Dlaczego Hiszpania skorzysta na długich, wyczerpujących meczach w Katarze w 2022 roku

Według szefa sędziów FIFA, Pierluigiego Colliny, ogromna ilość czasu dodanego podczas meczów Mistrzostw Świata 2022 w Katarze nie była „niczym nowym”.

„[Na ostatnich mistrzostwach świata] W Rosji [2018] stało się całkiem normalne, że czwarty sędzia pokazywał tablicę z siedmioma, ośmioma, dziewięcioma minutami”, powiedział mediom, „zalecamy naszym sędziom, aby byli bardzo dokładny w obliczaniu czasu, który należy dodać na koniec każdej połowy, aby zrekompensować czas stracony z powodu określonego rodzaju incydentu.

„Chcemy uniknąć meczu z 42, 43, 44, 45 minutami aktywnej gry. To nie jest do zaakceptowania. Ilekroć dojdzie do incydentu, takiego jak leczenie kontuzji, miejsce na zmianę, rzut karny, czerwona kartka czy świętowanie gola – chcę to podkreślić, bo dla jednej drużyny jest to chwila radości, dla drugiej może nie – ale może ostatnie XNUMX lub XNUMX minuty.

„Więc wyobraź sobie, że w połowie padają dwa lub trzy gole i łatwo jest stracić pięć lub sześć minut, a ta drużyna musi otrzymać rekompensatę na koniec”.

Niezależnie od tego, czy była to niezwykle duża liczba przestojów w pierwszych rundach meczów, czy po prostu instrukcje Colliny były wykonywane z większą precyzją, w tegorocznych meczach fazy grupowej zegar biegł dłużej niż kiedykolwiek.

Zobaczenie, jak zegar wybił 100 minut, było czymś, co zdarzało się tylko wtedy, gdy w meczu doszło do dogrywki.

Ale w Katarze 2022 średni czas pierwszych siedmiu meczów wyniósł ponad sto lat.

Mecze Anglia – Iran i Argentyna – Arabia Saudyjska trwały mniej więcej dwie godziny.

Trudno argumentować, że wysiłki na rzecz bardziej rzeczywistej gry w piłkę nożną nie są najlepsze, a dyrektywa Colliny została doceniona przez ekspertów, takich jak Jamie Carragher z CBS Sport.

„Ciesz się ilością czasu, który jest dodawany przez sędziów na Mistrzostwach Świata w Katarze 2022”, napisał na Twitterze, „w piłce nożnej marnuje się zbyt dużo czasu”.

Jeśli jednak zamierzasz wybrać turniej, aby to wypróbować, ta edycja pokazowego wydarzenia FIFA wydaje się dziwną opcją.

Zimowy harmonogram zawodów oznacza, że ​​mecze są już skondensowane, a gracze mają krótsze okresy na regenerację między meczami.

Nie tylko to, wielu graczy przyjeżdża na turniej, nie mając przerwy w sezonach krajowych, które również miały bardziej napięty harmonogram niż zwykle z powodu turnieju.

Jeszcze przed rozpoczęciem Mistrzostw Świata FIFPRO, międzynarodowy związek zawodowy, który reprezentuje 65,000 XNUMX zawodowych piłkarzy na całym świecie, ostrzegał przed wpływem na dobro zawodników.

Omawiając raport zatytułowany FIFA World Cup 2022: The Player Workload Journey, który ostrzegał przed potencjalnymi kontuzjami wielu graczy, zastępca sekretarza generalnego Simon Colosimo powiedział: przeciążony kalendarz meczów, który nie uwzględnia odpowiednio ich stanu zdrowia i wyników.

„Nie mam wątpliwości, że każda drużyna da niesamowity pokaz na Mistrzostwach Świata, pomimo trudnych okoliczności. Jednak wszyscy profesjonalni interesariusze piłkarscy muszą ponownie skoncentrować swoje priorytety, aby zapewnić graczom korzyści z bardziej zrównoważonego kalendarza i możliwość osiągania szczytów w kluczowych momentach ich kariery.

Ponieważ dyrektywa niewiele wskazuje na jej odejście, pojawia się pytanie, kto może na tym skorzystać?

zdobycz Hiszpanii

Kiedy musisz wytrzymać 100 zamiast 90 minut, wysiłek fizyczny, z jakim może sobie poradzić strona, znacznie się zmniejsza.

Trudniej jest wywierać presję na przeciwnikach będących w posiadaniu piłki z taką samą intensywnością przez tak długi czas i można zauważyć, że chociaż niektóre drużyny próbowały przeszkadzać drużynie piłką, zwykle były to kontrolowane serie.

„Zmęczenie” było wymieniane jako czynnik przez komentatorów analizujących rozczarowujące drugie mecze Anglii i Walii.

Jednak jedna strona wyróżnia się jako korzystająca z trendu dłuższych gier; Hiszpania.

Pod wodzą Luisa Enrique drużyna grała stylem opartym na dominacji w posiadaniu piłki i wyprowadzaniu przeciwników w niepamięć.

Zostało to doskonale zademonstrowane w wygranym 7:0 meczu z Kostaryką, gdzie zdobył aż 81.3%, najwięcej w meczu Pucharu Świata od 1966 roku.

Liczba podań była jeszcze bardziej absurdalna, Hiszpania wykonała 976 podań, czyli prawie dziesięć razy więcej niż jej przeciwnicy.

Można sobie wyobrazić, że przeciwko silniejszym drużynom niż Kostaryka statystyki byłyby mniej jednostronne, ale nadal można by pomyśleć, że zmonopolizowaliby piłkę.

W miarę postępu turnieju sprawienie, by druga drużyna częściej goniła za piłką, będzie znaczącą przewagą, zwłaszcza jeśli zużyli już więcej energii niż normalnie.

Warto zaznaczyć, że ostatnim razem, gdy Hiszpania triumfowała ponad dekadę temu w RPA, triumf budowany był na tych samych zasadach.

Drużyna miała średnio 64.5% posiadania piłki na drodze do zwycięstwa, chociaż zaledwie osiem bramek jest często porównywanych mniej korzystnie z innymi mistrzami.

Ale bezsporne jest, jak skuteczna była filozofia podań Tiki Taka, umożliwiając Hiszpanom dominację w meczach.

To może być decydujący czynnik, który sprawił, że ponownie przejdą całą drogę w Katarze.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/zakgarnerpurkis/2022/11/27/why-spain-will-benefit-from-qatar-2022s-long-gruelling-matches/