Oprocentowanie kredytów hipotecznych spada po raporcie o inflacji CPI

Po lewej potencjalny nabywca domu, agent nieruchomości pokazuje dom w Coral Gables na Florydzie.

Getty Images

Według Mortgage News Daily, średnia stopa 30-letniej stałej hipoteki spadła do 6.28% we wtorek. Obecnie znajduje się na najniższym poziomie od połowy września.

Spadek nastąpił po niższym od oczekiwań odczycie indeksu Listopadowy wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych, szeroko obserwowaną miarą inflacji. Raport skłonił inwestorów do zakupu amerykańskich obligacji skarbowych, co spowodowało spadek rentowności. Oprocentowanie kredytów hipotecznych luźno podąża za rentownością 10-letnich obligacji skarbowych.

powiązane wiadomości inwestycyjne

Zaskakujący raport o inflacji może sygnalizować mniejsze podwyżki stóp Fed w przyszłości – jeśli tendencja się utrzyma

CNBC Pro

„Drugi miesiąc z rzędu uspokajających danych o CPI nadal buduje argument, że inflacja skręciła za róg, ale stopy procentowe będą uważać, aby nie odczytywać zbyt wiele w tej potencjalnej zmianie, biorąc pod uwagę zmienność danych w ostatnich miesiącach” – powiedział Matthew Graham, szef oficer operacyjny w Mortgage News Daily. „Rynek obligacji będzie również chciał zobaczyć, co Fed zrobi z tymi informacjami w jutrzejszej zaktualizowanej prognozie stóp procentowych Fed na wykresie punktowym”.

Oprocentowanie kredytów hipotecznych zaczął rosnąć na początku tego roku i przyspieszył wiosną i latem, przy czym 30-letnia stała wzrosła z około 3% do znacznie ponad 7% do końca października. To wysłało rynek mieszkaniowy do wczesnego głębokiego zamrożenia. Sprzedaż istniejących domów spadła dziewięć miesięcy z rzędu i spadły o 24% w październiku rok do roku, zgodnie z najnowszym odczytem Krajowego Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami.

Ale potem stopy gwałtownie spadły w listopadzie, po tym jak raport CPI za październik wskazywał, że inflacja spada. Kurs zakończył listopad na poziomie 6.63%. Niektórzy sugerowali, choć ostrożnie, że spadek stóp może sprowadzić kupujących z powrotem na rynek.

„W ciągu ostatnich kilku tygodni pojawiło się kilka bardzo skromnych zielonych pędów, ponieważ ceny spadły, ale nie jestem gotowy, aby ponownie wciągnąć się w rozmowę, którą odbyliśmy w sierpniu, kiedy poczuliśmy się lepiej” – Doug Yearley, dyrektor generalny luksusowego producenta domów Toll Brothers, powiedział w rozmowie z analitykami dotyczące kwartalnych zysków firmy w zeszłym tygodniu. Roczny odnosił się do bardzo krótkiego spadku stóp procentowych w sierpniu.

Redfin poinformował, że popyt na nabywców domów „zaczął rosnąć” w listopadzie. Jego indeks popytu, który mierzy zapytania o wycieczki do domu i inne usługi kupowania domów od agentów Redfin, wzrósł o 1.5% w porównaniu z miesiącem wcześniej, ale spadł o 20% w porównaniu z rokiem wcześniej w ciągu czterech tygodni kończących się 27 listopada.

Ogólny wolumen blokad hipotecznych spada o 68% rocznie, ponieważ rynek nieruchomości boryka się z problemem stóp procentowych

„Ostatnio pojawiło się kilka stosunkowo dobrych wiadomości na rynku mieszkaniowym, ale daleko nam do wyjścia z lasu”, powiedział Taylor Marr, zastępca głównego ekonomisty Redfin. „Kluczowe wskaźniki popytu na zakup domów będą prawdopodobnie balansować na krawędzi noża z każdą publikacją danych związanych ze ścieżką Fed do ostatecznego obniżenia stóp procentowych”.

Cały ten optymizm nie przełożył się jednak na wyższe blokady oprocentowania kredytów hipotecznych dla nabywców domów, które generalnie są wskaźnikiem przyszłej sprzedaży domów. Te blokady stóp procentowych spadły w listopadzie o 22% w porównaniu z październikiem i spadły o 48% rok do roku, według technologii hipotecznych i firmy danych Black Knight.

„Nadal jest to bardzo nieosiągalne, nawet przy spadających stawkach, nawet przy spadających cenach w każdym z ostatnich czterech miesięcy. Wciąż jesteśmy mniej przystępni cenowo niż w szczytowym momencie rynku w 2006 r., a widać to w liczbach zamków” — powiedział Andrew Walden, wiceprezes ds. strategii badań korporacyjnych w firmie Black Knight.

Walden wskazuje, że zapasy wciąż są o około 40% mniejsze niż powinny, podczas gdy budowniczowie domów nadal się wycofują, a potencjalni sprzedawcy pozostają na uboczu. Powiedział, że nawet gdy ceny spadają, a stawki spadają, oba są nadal znacznie wyższe niż powinny być porównywane z dochodami, aby mieszkania były przystępne według standardów historycznych. I żaden z nich nie będzie się tak często poruszał w najbliższej przyszłości.

„W miarę jak będziemy poruszać się w 2023 r., ceny będą nadal spadać, dochody, miejmy nadzieję, będą nadal rosły i pochłoną część tej luki, i myślę, że prawdopodobne jest, że stopy spadną skąd są dzisiaj, ale dotarcie do nich zajmie dużo czasu” — powiedział Walden.

Źródło: https://www.cnbc.com/2022/12/13/mortgage-rates-drop-after-cpi-inflation-report.html