Jak oceniają Target, Ulta, Amazon i inni

Ze wszystkich sieci sklepów kosmetycznych w Stanach Zjednoczonych może istnieć tylko jedna, która ma być zarówno własnością osób czarnoskórych, jak i służyć jako rynek wyłącznie dla marek należących do osób czarnoskórych. Właśnie otwiera swój flagowy sklep w Chicago w kwietniu.

To nie z powodu braku konsumentów. Założycielka Black Beauty Collective, Leslie Roberson, chce zaspokoić długotrwałe zapotrzebowanie na produkty kosmetyczne należące do Czarnych poprzez przedsiębiorczy kolektyw takich marek pod jednym dachem. Roberson wyobraża sobie sklep w każdym większym mieście, a wykładnicza siła amerykańskiego czarnego rynku wskazuje, że jej wizja to 20/20.

Oczekuje się, że czarna populacja wzrost o 22% według Nielsena między 2020 a 2060 rokiemNLSN
badań, podczas gdy populacja rasy białej (nielatynoskiej) ma się skurczyć o 27%. Oczekuje się, że do 2024 r. siła nabywcza wśród Czarnych sięgnie 1.8 biliona dolarów w porównaniu z $ 971 mld 2010.

Ta zmiana powinna znaleźć odzwierciedlenie na półkach sklepowych. Jednak spacerując po każdej alejce sklepowej, gdziekolwiek, jest mało prawdopodobne, aby kupujący znalazł wybór produktów, które proporcjonalnie odzwierciedlają duży, lukratywny i wpływowy czarny rynek.

Ten brak nie ogranicza się do piękna. Wysiłki takie jak Roberson pomagają to zmienić (podobnie jak filmy TikTok, takie jak ten jeden od Lizzo, wykrzykując produkty należące do Czarnych, których używa).

Detaliści wkładają swoje 15% lub więcej

Wielu sprzedawców detalicznych wdrożyło w ostatnich latach wewnętrzne programy, aby dodać więcej etykiet należących do czarnoskórych na swoich półkach. Wiele z tych wysiłków było reakcją na ruch Black Lives Matter.

W 2020 roku aktywistka i projektantka Aurora James wprowadziła na rynek Zastaw piętnastu procent, odpowiedź na policyjne zabójstwo George'a Floyda. Cel projektu: Przekonanie sprzedawców detalicznych do przeznaczenia co najmniej 15% ich powierzchni sklepowej na marki należące do osób czarnoskórych, odzwierciedlając odsetek osób rasy czarnej w populacji USA.

Od tego czasu wielu detalistów przystąpiło do zastawu, jakim jest formalna umowa, lub podjęło podobne inicjatywy. Wśród tych wysiłków:

Macy dołączył do Piętnastoprocentowej Przyrzeczenia w 2020 r. i do marca 2022 r liczbę pięciokrotnie powiększył sprzedawanych przez nią produktów należących do Czarnych (Bloomberg). Również w 2022 roku Macy's zainwestowała 30 milionów dolarów w program finansowania dla niedostatecznie reprezentowanych i zróżnicowanych firm. Program tzw Ścieżki SPUR, ostatecznie zapewni dostęp do 200 milionów dolarów poprzez partnerstwa.

W 2020 roku sieć artykułów wyposażenia wnętrz Zachodni wiąz, oprócz zobowiązania się do zwiększenia wyboru Marki należące do osób czarnoskórych do 15%zobowiązała się również do zwiększenia współpracy z czarnymi projektantami i artystami, a także do zwiększenia liczby czarnoskórych pracowników w swojej korporacji do co najmniej 15%.

celTGT
w 2021 roku zobowiązał się do inwestowania więcej niż X XUM miliarda w firmach należących do osób czarnoskórych do 2025 r. Obejmuje to cel podwojenia liczby sprzedawanych marek należących do osób czarnoskórych. Od wiosny 2022 roku Target oferował ponad 100 marek należących do Czarnych i miał zwiększył swoje inwestycje z firmami i dostawcami należącymi do osób czarnoskórych o ponad 50%.

W 2021, WalmartWMT
skierowany 2.9 miliona dolarów nowych grantów organizacjom, które zapewniają finanse i edukację biznesową właścicielom czarnych firm, zgodnie z Winsight Grocery Business. Walmart”Czarny i nieograniczony” jest poświęcona markom założonym przez Black i ich założycielom.

Amazonka
AMZN
w 2021 wprowadzono jego Akcelerator Czarnego Biznesu, pakiet zasobów, w tym finansowanie, edukacja i wsparcie marketingowe, dla firm należących do osób czarnoskórych, które prowadzą sprzedaż w witrynie. Amazon przeznaczył 150 milionów dolarów w ciągu czterech lat, aby pomóc tysiącom firm należących do osób czarnoskórych.

Sephora było pierwsza duża firma

zobowiązać się do Piętnastoprocentowej Przyrzeczenia, donosi magazyn Glossy. W tamtym czasie liczył osiem marek należących do Czarnych, które posiadał do 2022 roku ponad dwukrotnie. Łańcuch piękna Ulta, który również przystąpił do Piętnastoprocentowej Przyrzeczenia, również miał ponad dwukrotnie zwiększył liczbę marek należących do czarnoskórych, które posiadał w 2021 r., do 28 od 13, donosi CNBC.

To właśnie w tym środowisku Black Beauty Collective pyszni się swoimi rzeczami, wykorzystując okazję, która była nierozpoznana lub ignorowana zbyt długo.

5 cech wydatków czarnych konsumentów

Zaspokajanie preferencji i potrzeb czarnego klienta wymaga jednak czegoś więcej niż umieszczania marek na półkach. Wymaga inwestycji w analitykę behawioralną złożonej, zróżnicowanej i ewoluującej populacji.

Oto, czego sprzedawcy detaliczni mogą się nauczyć z działań takich jak Black Beauty Collective i innych.

  1. Czarni konsumenci dają równe poparcie dla wsparcia. Spośród przyczyn społecznych, które wpływają na ich zakupy, czarnoskórzy kupujący najczęściej wydają pieniądze u sprzedawców detalicznych i marek realizujących programy mające na celu położenie kresu niesprawiedliwości rasowej (56%), promowanie równości (53%) i zmniejszenie braku bezpieczeństwa żywnościowego (53%), Raporty Nielsena.
  2. Chcą widzieć siebie w towarach. Czarni konsumenci są o 162% bardziej prawdopodobne niż przeciętny amerykański konsument czuje się dobrze, widząc celebrytów, którzy mają podobne pochodzenie etniczne, zgodnie z raportem Katz Multicultural. Marki i punkty sprzedaży detalicznej mogą poprawić reprezentację nie tylko na opakowaniach, ale także na komunikatach i oznakowaniach.
  3. Są mniej zaangażowani w markę. Czarni kupujący są 25% bardziej skłonni do zmiany marki niż konsumenci nie-czarni, raporty McKinsey. Wyniki sugerują, że brak lojalności wynika z poczucia zaniedbania i niedoceniania.
  4. Czarni konsumenci są bardziej skłonni do „inteligentnych” zakupów. Ze względu na różnice w połączeniach szerokopasmowych i dostępności komputerów czarnoskórzy kupujący są więcej „mobile first” niż reszta populacji, stwierdza McKinsey. To sprawia, że ​​są bardziej skłonni do robienia zakupów za pomocą aplikacji cyfrowych, więc inwestycje w komunikację marketingową odzwierciedlającą tych kupujących byłyby prawdopodobnie rozsądne.
  5. A czarnoskórzy konsumenci dużo kupują nie-Czarne kosmetyki. Tak, czarnoskórzy kupujący wydają mnóstwo pieniędzy na etniczne włosy i urodę – szacunkowo 54 z 63 milionów dolarów, według Raport Nielsena z 2018 roku. Ale wydają też więcej niż ich populacja na ogólne piękno, w tym perfumy dla kobiet (22.4% całkowitych wydatków) i kosmetyki dla mężczyzn (20%).

Czarna szansa jest głębsza niż kolor skóry

Korzyści z rozpoznania Czarnego rynku nie należy jednak wyliczać w procentach czy dolarach. Powinien być ceniony w tym, co zbiera w kierunku świadomości. Proaktywnie zapraszając marki należące do osób czarnoskórych do reprezentowania ich na półkach, liderzy handlu detalicznego zgadzają się na kulturowe oświecenie.

Krótko mówiąc, uczą się unpoznać ich standardowe praktyki. Marki należące do czarnoskórych i ich twórcy przynoszą na półki znacznie więcej niż tylko produkty; przynoszą nowe myślenie. Otwierają drzwi do bardziej opartego na współpracy, integracyjnego rynku; taki, w którym wszyscy liczą się po równo.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jennmcmillen/2023/03/11/black-brands-at-retail-how-target-ulta-amazon-and-others-rate/