Organy regulacyjne mogą „przyspieszać swoją oś czasu” w przypadku kryptowalut

Właściwy pomiar ryzyka kontrahenta w kryptowalutach rzadko był bardziej istotny. 

Jest to jasny komunikat płynący z panelu podczas wtorkowej konferencji iConnections Global Alts w Miami, w której udział wzięli przedstawiciele kierownictwa Anchorage Digital, Bitgo, Coinbase i One River Digital.

Uczestnicy wykorzystali zamierzony temat, „ewolucję” przechowywania kryptowalut, jako trampolinę do zanurzenia się we wszystkich kwestiach należytej staranności w krajobrazie zasobów cyfrowych po FTX.

Szczególnie z na horyzoncie wzmożona kontrola regulacyjna w USA.

Sarah Schroeder, zarządzająca portfelem One River, powiedziała, że ​​„ostatecznie jest to kwestia kontrahentów”. Dokonała porównania z praktykami Wall Street dotyczącymi ochrony aktywów klientów, w tym gotówki i instrumentów pochodnych. Powiedziała, że ​​„bardzo łatwo” inwestorom instytucjonalnym „wezwać Goldman Sachs” i jego rówieśników do tej kluczowej funkcji.

Ale to, w jaki sposób kryptoaktywa są przechowywane, to zupełnie inna kwestia dla początkujących handlowców i alokatorów – zarówno z pasywnym, jak i aktywnym podejściem – do przemyślenia. Jak? Przez kogo? I dlaczego?

W dzisiejszych czasach nie brakuje mechanizmów, z których niektóre są bardziej złożone niż inne, do utrzymywania zasobów cyfrowych pod kluczem. Z dnia na dzień dodawanych jest więcej rozwiązań — zwłaszcza po historycznej implozji Sama Bankmana-Frieda FTX, a także późniejsze zamknięcia i głęboko zakorzenione komplikacje dla wielu niegdysiejszych gigantów kryptowalut. 

Niektóre z tych ofert powierniczych, według Adama Sporna, szefa głównego biura maklerskiego BitGo, istnieją od ostatniego dużego cyklu kryptowalut. Niektóre wciąż są ruchomym celem. 

Spon powiedział, że ostatnimi czasy szczególne zainteresowanie instytucjonalne ze strony inwestorów typu venture capital i biur rodzinnych stanowią rozwiązania do przechowywania w chłodniach. Chłodnia działa poprzez przechowywanie kluczy prywatnych regulować własność zasobów cyfrowych offline, w przeciwieństwie do „gorącego portfela”, który jest podłączony do Internetu i może być hostowany przez giełdę.

CZYTAJ WIĘCEJ: Wszystko, co musisz wiedzieć o gorących i zimnych portfelach

Pęd do wyjść giełdowych

Zarówno inwestorzy detaliczni, jak i instytucjonalni wycofali swoje aktywa kryptograficzne z giełd w następstwie fali bankructw usługodawców i związane z tym zamrożenie wypłat klientów

Odzyskanie zaufania do rynków, które już zostały uznane za ryzykowne przez większość głównego nurtu, było trochę mozolne.

BitGo, według Sporn, podchwyciło trend: rodzime fundusze kryptowalutowe „nie dbają o chłodnie” i zamiast tego używają gorących portfeli tak często, jak zawsze. Fundusze hedgingowe aktywów cyfrowych o wysokiej częstotliwości i zastrzeżone podmioty handlowe zazwyczaj mają niewielkie zastosowanie do przechowywania swoich kryptowalut w trybie offline. 

Ale inni zarządzający portfelami z mniej wrażliwymi na czas stylami handlowymi wypracowali złoty środek, powiedział Sporn, trzymając około 2% swojego portfela w gorących portfelach na „potrzeby płynności”, a resztę zamykając gdzie indziej. 

Żaden z trendów nie jest szczególnie nowy, jeśli chodzi o biura rodzinne i inwestorów venture capital. Ale oczy i uszy branży śledzą pieniądze — a dokładniej, jak poruszają się pieniądze — od czasu załamania rynków kryptograficznych w czwartym kwartale 2022 roku. 

Co zrobić z opieką?

W tym (brutalnym) kontekście uczestnicy branży szukają teraz opcji, jeśli chodzi o dostępne im produkty z zasobami cyfrowymi, jak twierdzi Yuriy Anosov, szef handlu w Anchorage. Długoletni powiernik pracuje nad utworzeniem warstwy rozliczeniowej i giełdowej, podobnej do konfiguracji, które były powszechne na Wall Street od jakiegoś czasu, powiedział Anosov.

Według Anosova Anchorage obsługuje obecnie kilkaset kryptowalut – dodając, że teraz „bardzo ważne jest, aby zobaczyć, jakie są umowy między stronami”. Anosov odnosił się do relacji między protokołem lub DAO a jego własnymi kontrahentami. 

Podstawową ideą jest to, że komandytariusze i komplementariusze powinni odrobić lekcje na usługodawcach, którym zdecydują się powierzyć swój kapitał. Z kolei ci dostawcy usług powinni dokładnie przeanalizować wewnętrzne zarządzanie kryptowalutami i inicjatywami Web3, które zdecydują się wprowadzić na swoich platformach.

Zdaniem Lauren Abendschein, szefowej Coinbase ds. sprzedaży instytucjonalnej w obu Amerykach, te podwójne warstwy należytej staranności stały się najważniejsze.  

„Widzieliśmy to w FTX, nie mając odpowiednio doświadczonych osób, szczególnie w funkcjach kontrolnych – i dobrze udokumentowanej historii tych funkcji kontrolnych” – powiedział Abendschein. „Dotyczy to bardzo kryptowalut, podobnie jak każdej innej branży”. 

SEC i CFTC przyjęły to do wiadomości. Anosov powiedział, że jego zdaniem „organy regulacyjne faktycznie przyspieszą swoje harmonogramy w przypadku faktycznego [przesunięcia] przepisów do przodu” w 2023 r.

Istnieje wiele nierozstrzygniętych amerykańskich inicjatyw prawnych i regulacyjnych, o których śledzą paneliści. Pomiędzy nimi: opodatkowanie aktywów cyfrowych i nadzór nad stablecoinem.

Jiri Krol, czołowy dyrektor AIMA, który moderował rozmowę iConnections, powiedział: „mam nadzieję, że uda nam się coś zrobić w tym roku, ale nie wstrzymuję oddechu”.


Codziennie wieczorem otrzymuj na swój e-mail najświeższe wiadomości i spostrzeżenia dotyczące kryptowalut. Zapisz się do bezpłatnego biuletynu Blockworks teraz.

Chcesz, aby alfa była wysyłana bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej? Zdobądź pomysły na handel degen, aktualizacje zarządzania, wydajność tokenów, tweety, których nie można przegapić i więcej Codzienne podsumowanie Blockworks Research.

Nie możesz się doczekać? Otrzymuj nasze wiadomości w najszybszy możliwy sposób. Dołącz do nas na Telegramie i śledź nas na wiadomości Google.


Źródło: https://blockworks.co/news/regulators-speeding-up-crypto-timeline