Niezależne dochodzenie ma ustalona ten zbankrutowany pożyczkodawca kryptowalutowy Celsius Network był schematem Ponziego, wykorzystującym fundusze klientów do wykupu swojego natywnego tokena i zawyżenia ceny.
Od września były prokurator Shoba Pillay badał zarzuty, że krypto pożyczkodawca sprzeniewierzał fundusze i oszukiwał inwestorów. Pillay, partner w firmie prawniczej Jenner & Block, został wyznaczony na niezależnego eksperta przez amerykańskiego sędziego upadłościowego Martina Glenna, który nadzoruje sprawę upadłościową na podstawie rozdziału 11 Celsjusza.
Streszczenie 689-stronicowego raportu Pillaya stwierdza, że obietnice Celsjusza dotyczące „zaufania”, „przejrzystości” i „wolności finansowej” były całkowitym kłamstwem.
„Za kulisami firma Celsius prowadziła swoją działalność w zupełnie inny sposób niż reklamowała się swoim klientom pod każdym kluczowym względem”, podsumowuje raport.
W ramach śledztwa przesłuchano 34 osoby, m.in. były szef ds i założyciel Alex Mashinsky, obecni i byli pracownicy, klienci i partnerzy biznesowi.
Raport mówi, że Celsjusza sprzeniewierzył miliony środków klientów w schemacie Ponzi
Według raportu, od połowy marca 2020 roku Celsjusza potajemnie planuje swoje zakupy, aby znacząco podnieść cenę CEL. Do czerwca 2021 r. cena CEL „wzrosła o 14,751 XNUMX%”.
Wewnętrzny krąg Celsjusza zarobił miliony na ogromnej części tokenów, których wartość gwałtownie wzrosła. Dyrektor wykonawczy i założyciel Alex Mashinsky podobno sprzedał co najmniej 25 milionów tokenów CEL od 2018 roku o wartości co najmniej 68.7 miliona dolarów — pomimo wielokrotnego zaprzeczania opinii publicznej.
Czytaj więcej: Wiele fałszywych interpretacji Alexa Mashinsky'ego
Aby utrzymać stabilną wartość tokena Celsjusza podczas dużych sprzedaży przez wczesnych inwestorów, Celsjusza „często zwiększał wielkość swoich zleceń spoczynkowych, aby kupić wszystkie CEL, które [oni] sprzedawali”. Przez cały czas pracownicy byli świadomi i coraz częściej namawiali kierownictwo do przyjęcia odpowiednich procedur.
„Wykorzystujemy użytkowników USDC do płacenia za pracowników bezwartościowych CEL… Wszystko dlatego, że to firma zawyża cenę, aby uzyskać wyceny, aby móc odsprzedać firmie”, cytowano jednego z pracowników w kanale Celsius na Slacku.
- Jak wynika z nowo opublikowanego raportu, Celsjusza wydał co najmniej 558 milionów dolarów na zakup własnego tokena.
- Od 2018 roku firma Celsius podobno przeniosła co najmniej 223 mln CEL z rynków wtórnych do własnych portfeli – więcej niż 203 mln CEL wydanych w ramach ICO.
- Zasadniczo Celsjusza kupił każdy token CEL, jaki kiedykolwiek stworzono „co najmniej raz, aw niektórych przypadkach dwa razy”.
Celsjusza nie było stać na skupowanie całej własnej sprzedaży — dlatego zdecydował się użyć zdeponowanych przez klientów bitcoinów i eteru, aby za to zapłacić, jak czytamy w raporcie. Tyle tylko, że firma nie śledziła, ile od kogo kradnie. W 2021 r. brakowało mu wielu bitcoinów i eteru, które nagle musiał kupić, aby nadążyć za wypłatami klientów — dokładnie wtedy, gdy cena bitcoinów i eteru gwałtownie rosła.
Podobno postanowił użyj depozytów klientów, aby kupić około 300 milionów dolarów w stablecoinach aby naprawić ten brak — plaster na cieknący statek.
Źródło: https://protos.com/independent-examiner-finds-celsius-ticks-every-ponzi-box/