Akcje niektórych firm technologicznych wzrosły po ogłoszeniu masowych zwolnień w tym sezonie wyników. Inni nie bardzo.
Oto, co pokazują dane.
Akcje zazwyczaj zyskiwały pozytywny wzrost w sesji giełdowej natychmiast po ogłoszeniu zwolnień – ze średnim wzrostem nieco ponad 5% z próby 12 czołowych firm technologicznych, które powiedziały, że planują zwolnić co najmniej 500 miejsc pracy w ostatnich miesiącach. Ale cięcia nie gwarantowały trwałych zysków.
Największe cięcia pod względem liczby pracowników niekoniecznie były najgłębsze.
Amazonka
(symbol: AMZN) powiedział, że zredukuje zatrudnienie o ponad 18,000 6 pracowników, czyli około XNUMX% pracowników korporacyjnych. Wymiana kryptowalut
Coinbase
(COIN) ogłosił proporcjonalnie najgłębszą redukcję w próbie, planując redukcję 20% siły roboczej, czyli 950 miejsc pracy.
Niektóre firmy stwierdziły, że większe zwolnienia spotkały się z bardziej pozytywną reakcją akcjonariuszy. Coinbase został nagrodzony zyskiem prawie 13% natychmiast po ogłoszeniu zwolnienia na początku stycznia. Internetowy sprzedawca mebli
Wayfair
(W) wzrosła o ponad 20% na wieść o tym, że w tym samym miesiącu zwalnia jedną dziesiątą siły roboczej.
Z drugiej strony głębsze obniżki nie gwarantowały większego wzrostu.
Twilio
powiedział wcześniej w tym miesiącu by ciąć 17% siły roboczej, ale akcje wzrosły zaledwie o 2% w ciągu dnia. Może to oznaczać, że pewne zmęczenie zwolnieniami tłumi reakcję. Ogłoszenie Twilio było drugą rundą dużych zwolnień w ciągu kilku miesięcy.
Niektóre zwolnienia w ogóle nie powodują wzrostu akcji.
Microsoft
(MSFT) akcjonariusze przyjęli zapowiedź firmy o 5% redukcji zatrudnienia w styczniu z pozorną obojętnością, ponieważ akcje zakończyły się tego dnia. Odzwierciedlało to poczucie, że firma dokonuje „taktycznej redukcji kosztów”, jak powiedział analityk DA Davidson, Gil Luria, zamiast dążyć do przekształcenia swojej działalności.
Ważniejszym pytaniem dla inwestorów może być to, czy zwolnienia prowadzą do trwałych zysków.
Właściciel Facebooka
Metaplatformy
(META) jest przykładem na to, że rynek będzie nadal nagradzał redukcje zatrudnienia. W okresie od ogłoszenia przez Marka Zuckerberga zwolnień 11,000 13, czyli XNUMX% siły roboczej, w listopadzie w ubiegłym roku, Akcje Meta wzrosły o blisko 80%. Twierdzenie Zuckerberga, że rok 2023 będzie „rokiem wydajności” w firmie zajmującej się mediami społecznościowymi i wskazówki dotyczące dalszych zwolnień zostały pozytywnie przyjęte przez markę.
Jednak Wayfair pokazuje, jak szybko początkowa pozytywność może zniknąć. Akcje oddały prawie wszystkie zyski po zwolnieniu po zgłoszeniu większa strata w czwartym kwartale niż analitycy oczekiwali w czwartek. Sugeruje to, że zwolnienia posuwają się tylko do przekonania akcjonariuszy, że firmy przynoszące straty zmieniają swoje postępowanie.
Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku akcji spółek technologicznych, które wciąż są podatne na oczekiwania dotyczące inflacji i stóp procentowych. Zaawansowany technologicznie Indeks Nasdaq Composite wzrósł w tym roku o nieco ponad 9%, ale stracił dużą część początkowego styczniowego wzrostu, co budzi obawy inwestorów utrzymująca się wysoka inflacja skłoni Rezerwę Federalną do dalszego podnoszenia stóp procentowych.
Firmy, które wprowadziły zwolnienia, mogą znaleźć się pod presją, by zrobić więcej. Google-rodzic
Alfabet
(GOOG) powiedział pod koniec stycznia, że zwolni 12,000 6 miejsc pracy, czyli około 20% całkowitej siły roboczej. prowadząc do początkowego wzrostu zapasów. Od tego czasu akcje spadają, częściowo z powodu nowego chatbota Google, który zniechęca inwestorów. Aktywista inwestor Chris Hohn wezwał Alphabet do poszerzenia redukcji zatrudnienia do co najmniej XNUMX% firmy.
Napisz do Adama Clarka na adres [email chroniony]