Czy amerykańskie instytucje przeważyły ​​nad azjatyckimi handlowcami detalicznymi?

Bitcoin przeżył drugi najsilniejszy styczeń w swojej historii – i najlepszy od 2013 roku – wzrost o prawie 40% wśród szerokich doniesień, że inwestorzy instytucjonalni wrócili na pokład.

Zhong Yang Chan, szef działu badań w CoinGecko, powiedział Cointelegraph, że w styczniu 2023 r. nastąpiły „napływy instytucjonalne netto do funduszy aktywów cyfrowych, szczególnie w ciągu ostatnich dwóch tygodni, przy czym Bitcoin był największym beneficjentem”.

Tymczasem blog CoinShares z 30 stycznia zauważyć że łączne aktywa zarządzane w produktach inwestycyjnych w aktywa cyfrowe – dobry wskaźnik udziału instytucjonalnego – wzrosły do ​​28 miliardów dolarów, na czele z Bitcoinem (BTC), co oznacza wzrost o 43% w stosunku do najniższego poziomu z listopada 2022 r. w bieżącym cyklu.

Przyczyny tego byczego optymizmu różniły się w zależności od tego, kogo pytano, począwszy od czynników makro, takich jak przerwa we wzroście inflacji, po bardziej techniczne przyczyny, takie jak nacisk na krótkich sprzedawców BTC. Gdzie indziej, zauważono w raporcie badawczym Matrixport że inwestorzy instytucjonalni „nie rezygnują z kryptowalut”, co dodatkowo sugeruje, że aż 85% zakupów bitcoinów w styczniu było wynikiem amerykańskich graczy instytucjonalnych. Dostawca usług kryptowalutowych dodał, że wielu inwestorów wykorzystało wydruk indeksu cen towarów i usług konsumpcyjnych w USA z 12 stycznia „jako sygnał potwierdzający zakup Bitcoina i innych aktywów kryptograficznych”.

Prawie wszystkie zyski miały miejsce w godzinach handlu w USA

Ale w jaki sposób Matrixport przypisał do 85% miesięcznego wzrostu BTC amerykańskim inwestorom instytucjonalnym? Jako firma z siedzibą w Singapurze wyjaśnione w swoim niedawnym przeglądzie rynku: „Najbardziej zdumiewającą statystyką jest to, że prawie cały wzrost Bitcoina o +40% od początku roku miał miejsce w godzinach handlu w USA. […] To 85% ruchu Bitcoina.” Kontynuacja Matrixport:

„Zawsze pracowaliśmy z założeniem, że Azja jest napędzana przez inwestorów detalicznych, a USA przez inwestorów instytucjonalnych”.

Tak więc, jeśli cena rynkowa Bitcoina rośnie w godzinach handlu na rynku amerykańskim, ale spada w godzinach handlu azjatyckiego, jak wydawało się, że miało to miejsce w styczniu, czy można założyć, że amerykańscy inwestorzy instytucjonalni kupowali Bitcoin, podczas gdy azjatyccy handlowcy detaliczni sprzedawali go — rodzaj akcji yin-i-yang? Najwyraźniej tak. W godzinach handlu w USA „instytucje, czyli stabilne ręce”, wykorzystywały spadki, dodał Matrixport.

Najnowsze: Aktualna sytuacja: zdecentralizowane usługi domen odzwierciedlają postęp w branży

Czy to naprawdę spowodowało wzrost ceny BTC w styczniu? „Moim zdaniem, założenie, że azjatyccy inwestorzy detaliczni i amerykańscy inwestorzy instytucjonalni są dwoma głównymi motorami przepływów bitcoinów netto, jest słuszne” – powiedział Cointelegraph Keone Hon, współzałożyciel i dyrektor generalny Monad Labs – która opracowała łańcuch blokowy Monad. Są oczywiście inni uczestnicy rynku; ale patrząc na przepływy, „nieregularne” mają największy wpływ, kontynuował Hon:

„Na obecnym rynku gracze instytucjonalni stanowią potencjalnie nowe – lub odnowione – źródło popytu, podobne do początku 2021 r. Tymczasem po stronie detalicznej giełdy azjatyckie, takie jak Binance, Bybit, Okex i Huobi, reprezentują większość wolumenu spot i prawie cały wolumen instrumentów pochodnych.”

Inni jednak nie są tego tacy pewni. „Nie ma sposobu, aby potwierdzić, że rynki amerykańskie są napędzane przez inwestorów instytucjonalnych, a rynki azjatyckie są napędzane przez graczy detalicznych, ponieważ nie mamy danych związanych z tożsamością inwestorów” – powiedział Cointelegraph Jacob Joseph, analityk CryptoCompare.

To prawda, że ​​istnieje „sentyment” lub przekonanie, że w Azji istnieje duże zainteresowanie detaliczne, „zwłaszcza w Korei, ponieważ KRW reprezentuje czwartą co do wielkości parę handlową po USDT, BUSD i USD”, kontynuował Joseph, ale tak naprawdę nie może być ilościowo.

Mimo to przyznał, że raport Matrixport był interesujący, dodając: „Nasze dane pokazują, że ponad dwie trzecie zwrotów BTC w styczniu można przypisać godzinom rynkowym w USA, a nasze historyczne dane godzinowe pokazują również, że ponadprzeciętny obrót odbywa się w tych godzinach.”

Justin d'Anethan, dyrektor ds. sprzedaży instytucjonalnej w Amber Group – firmie zajmującej się aktywami cyfrowymi z siedzibą w Singapurze – powiedział Cointelegraph: „Tak naprawdę nie mam danych, które pozwoliłyby stwierdzić, czy 85% ma rację, czy nie”. Był skłonny postrzegać styczniowy rajd jako szeroki i napędzany makroekonomią, zwłaszcza przy niższej inflacji i oczekiwaniach, że Rezerwa Federalna USA nie będzie dalej podnosić stóp procentowych. On dodał:

„Możesz zobaczyć akcje, złoto, nieruchomości i, tak, kryptowaluty. Jest to prawdopodobnie napędzane zarówno przez duże instytucje, jak i mniejszych inwestorów, zwłaszcza gdy zaczyna się FOMO.

D'Anethan przyjrzał się również niedawnemu indeksowi premium Coinbase, „który jest zielony, ale nie masowo. Zazwyczaj jest to dobry wskaźnik, aby sprawdzić, czy większe amerykańskie podmioty są w trakcie zakupów. W tej chwili wygląda to na wyciszone, pozytywne, ale prawdopodobnie tylko realokację gotówki, która leżała na uboczu.

Jacob powiedział, że lepszym sposobem oceny aktywności instytucjonalnej w USA jest przyjrzenie się giełdom, „które świadczą usługi wyłącznie dla nich”. Idąc tym tropem, „Grupa CME, największa instytucjonalna giełda kryptowalut, odnotowała w styczniu miesięczny wolumen wzrostu o 59%”, podczas gdy LMAX Digital, inna giełda skoncentrowana na instytucjach, „również odnotowała wzrost wolumenu obrotu o 84.1%, wyższy niż średnia”. wzrost wolumenu obrotu na innych giełdach.”

Poza tym, kto powiedział, że azjatyccy handlowcy detaliczni nie działają w godzinach pracy rynku amerykańskiego? Na przykład Chan przyznał, że chociaż rynki „mają tendencję do większych zmian w godzinach pracy w USA”, CoinGecko uważa, że ​​jest to „bardziej odzwierciedleniem nadmiernego wpływu, jaki polityka pieniężna USA ma obecnie na rynek kryptograficzny i szerzej rozumiane rynki finansowe. Handlowcy są najbardziej aktywni, gdy uważają, że rynki są niestabilne, a w obecnym środowisku inwestorzy azjatyccy mogli również skłaniać się ku „obserwowaniu przez Fed”, aby wychwycić potencjalne ruchy rynkowe.

Chris Kuiper, dyrektor ds. badań w Fidelity Digital Assets, powiedział Cointelegraph, że nie ma ani jednego zdarzenia ani katalizatora, na który można by wskazać, aby wyjaśnić ostatni ruch cen Bitcoina. Ale dla niego „nie jest to zaskakujące, biorąc pod uwagę warunki, które się kształtowały – a mianowicie rosnącą ilość niepłynnych monet, monet, które nie poruszały się od ponad roku – oraz ciągły odpływ monet z giełd”. Oba czynniki powodują niższą podaż BTC „i stwarzają warunki do wyższych ruchów”.

Kuiper wymienił również rynek kontraktów terminowych i instrumentów pochodnych jako czynnik wzrostu BTC, „z dużą liczbą krótkich pozycji zlikwidowanych w ciągu ostatnich kilku tygodni”. D'Anethan również wspomniał o „wyciskaniu krótkich sprzedawców” jako o możliwym czynniku napędzającym. „Samo w sobie nie jest to przyczyną wzrostu [cen], ale kiedy coś rośnie, przyspiesza to”.

Patrząc przed siebie

Tak czy inaczej, jeśli zgodzimy się, że styczeń był obiecujący dla Bitcoina na froncie instytucjonalnym, czy można koniecznie założyć, że utrzyma się on do 2023 roku?

„Gdy rynek zyskuje jasność co do tego, którzy gracze uniknęli zarażenia, zobaczymy wzrost liczby nowych uczestników, którzy zostali odsunięci na bok w drugiej połowie ubiegłego roku, szczególnie w miarę pojawiania się innowacyjnych umów powierniczych, które mają zaradzić głównym bolączkom ostatnich załamań”. David Wells, dyrektor generalny platformy handlu aktywami cyfrowymi Enclave Markets, powiedział Cointelegraph.

Najnowsze: O czym kryptohodlerzy powinni pamiętać, gdy zbliża się sezon podatkowy

Należy zrobić więcej, aby utrzymać impet instytucjonalny, stwierdził dyrektor wykonawczy. „Aby naprawdę przyciągnąć przepływ instytucjonalny, rynki kryptograficzne będą musiały zbudować bardziej wyrafinowane produkty, które pozwolą na odpowiednie zabezpieczenie i zarządzanie ryzykiem” – dodał Wells. Jego optymistyczni dostawcy podejmą jednak wyzwanie.

Wygląda na to, że inflacja osiągnęła szczyt i wielu oczekuje, że Fed i być może inne banki centralne zwolnią tempo zacieśniania stóp procentowych, powiedział Kuiper. Chociaż niekoniecznie oznacza to wzrost cen aktywów obarczonych ryzykiem, „instytucje i inni alokatorzy aktywów w dłuższej perspektywie mogą ponownie zwrócić się ku Bitcoinowi, jeśli banki centralne agresywnie złagodzą, jak to robiły w przeszłości” – podsumował.