Klucz do współpracy dla zespołu dochodzeniowego Binance

Historyczna zbrodnia pozostawiła przysłowiowy czarny ślad na świecie kryptowaluta ekosystem z wielomilionowymi atakami hakerskimi, oszustwami i oszustwami, które trafiają na pierwsze strony gazet na całym świecie.

Różne raporty z badań zwracają uwagę na wykorzystywanie kryptowalut do nielegalnych środków, z różnym stopniem nasilenia od czasu powstania Bitcoina w 2009 roku. To miało tendencję spadkową i odpływową, ale kryptowaluty są nadal postrzegane przez niektórych jako sposób prania pieniędzy, finansowania terroryzmu i ułatwiania innych poważnych przestępstw .

Rozpowszechnienie przestępczości związanej z kryptowalutami nieuchronnie doprowadziło do opracowania lepszych narzędzi i usług do śledzenia i śledzenia funduszy na różnych blockchainach i giełdach kryptowalut. Firmy takie jak CipherTrace, Chainalysis i Elliptic oferują firmom narzędzia do nadzoru i analizy, podczas gdy niektórzy z największych graczy posunęli się nawet do ustanowienia własnych działów dochodzeniowych i nadzorczych w celu identyfikacji nielegalnych transferów na swoich platformach.

Wśród nich jest Binance, którego giełda działa w kilku jurysdykcjach na całym świecie. Jej globalny zasięg wymagał większego nadzoru nad jej operacjami, który jest sprawowany przez dział dochodzeń i wywiadu Binance.

Cointelegraph udzielił wywiadu szefowi działu Nilsowi Andersenowi-Röedowi i starszemu menedżerowi Jennifer Hicks podczas Web Summit w Lizbonie, aby wyjaśnić rolę, jaką ich zespół odgrywa w organizacji oraz w większej przestrzeni kryptowalut i ścigania przestępstw.

Eksperci branżowi

Obie osoby posiadają bogate doświadczenie w branży. Andersen-Röed awansował w szeregach Holenderskiej Politie i kierował jednostką Dark Web Unit od 2016 do 2018 roku. Następnie przez trzy lata pracował w Specjalistycznym Zespole Ciemnej Sieci Europolu, zanim dołączył do Binance.

W latach 2010-2016 Hicks służyła jako lingwistka kryptologiczna dla Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych. Później przeniosła się do wyspecjalizowanej pracy dochodzeniowej jako starszy śledczy ds.

Gareth Jenkinson z Cointelegraph wraz z Jennifer Hicks, starszą menadżerką Binance ds. dochodzeń i wywiadu oraz szefem działu Nilsem Andersen-Röedem na Web Summit w Lizbonie w listopadzie 2022 r.

Andersen-Röed nadzoruje region Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki, mając uprawnienia do obsługi szerokiego zakresu, w tym procesów zgodności. Obejmuje to monitorowanie transakcji i tworzenie scenariuszy, a także eskalacje w poważniejszych kwestiach:

„W moim zespole mam byłych funkcjonariuszy organów ścigania, więc wszyscy pracowaliśmy nad sprawami kryminalnymi, od ransomware po tradycyjne sprawy z elementami kryptowalut”.

Hicks ma bardziej szczegółowe wytyczne dla całego globalnego zespołu, kierującego specjalną jednostką dochodzeniową. Jej zespół koncentruje się na przestępstwach międzynarodowych i związanych z ekstremizmem, korzystając z jej wiedzy specjalistycznej w zakresie finansowania terroryzmu:

„Otrzymamy prośby z całego świata. Może to być Europa, Stany Zjednoczone, wszystko, co ma ekstremalne zdarzenia, które mogą być związane z kryptowalutami, a nie tylko z islamskim terroryzmem”.

Departament Hicksa zajmował się również sprawami związanymi z materiałami przedstawiającymi wykorzystywanie dzieci, brutalnymi przestępstwami i incydentami związanymi z sankcjami.

Zajęty pracą

Binance, podobnie jak wiele innych giełd, ma dedykowany zespół, który zajmuje się ogólnymi prośbami o nadzór i zapytaniami o prywatne informacje. Bardziej złożone lub pilne zapytania przydzielane są do poszczególnych działów.

Globalny zasięg giełdy oznacza, że ​​dział Andersen-Röed jest zajęty, zwykle przetwarzając zapytania średnio w ciągu kilku godzin do trzech dni roboczych. To nie lada wyczyn, biorąc pod uwagę ogromną liczbę wniosków obsłużonych w 2021 r.:

„Ogólna liczba spraw jest dość duża. Myślę, że na przykład zespół ds. spraw w zeszłym roku miał około 27,000 XNUMX wniosków, które zostały rozpatrzone w bardzo krótkim czasie”.

Nie obejmuje to tego, co określa jako „pracę proaktywną”. Może to obejmować przykład włamania, w którym zespół szuka ekspozycji na Binance oraz bada i podejmuje działania na poziomie giełdy:

„Jeśli widzimy lub jeśli zauważymy, że niektóre organy ścigania w niektórych krajach są tym zainteresowane, wówczas również kontaktujemy się z nimi, aby sprawdzić, czy możemy z nimi współpracować”.

Wspólne wysiłki

Zespół dochodzeniowy Binance był również zaangażowany w większe projekty związane z przypadkami oszustw, finansowaniem terroryzmu i atakami ransomware, które Andersen-Röed określił jako najważniejsze priorytety dla organów ścigania.

Przejrzysty charakter sieci blockchain oznacza również, że nie brakuje pracy dla zespołu dochodzeniowego Binance. Wymaga to z góry określonego zakresu w celu zarządzania obciążeniami pracą i wysiłkami dochodzeniowymi, biorąc pod uwagę, że niektóre nielegalne przepływy środków mogą ostatecznie trafić na platformę Binance:

„Jeśli zobaczysz włamanie, nawet jeśli nie trafi ono na naszą platformę, nadal możemy go prześledzić za pomocą łańcucha bloków. Dlatego dość często musimy określić, do jakiego momentu będziemy badać. Może się zdarzyć, że haker w pewnym momencie dotrze do naszej platformy lub użytkownicy będą próbowali wyprać pieniądze, a wtedy będziemy mogli szybko podjąć działania”.

Zespół dochodzeniowy Binance ma również zewnętrzne agencje, które zwracają się do niego o pomoc. Hicks żartował, że departament otrzymuje zapytania „co godzinę”, ale w rzeczywistości ich ekspertyza jest poszukiwana i ma wpływ.

Przetwarzanie setek żądań organów ścigania to spore zadanie, ale Hicks podkreśliła wysiłki swojego zespołu, aby pomóc w kierowaniu i wspieraniu dochodzeń, które mogą znajdować się poza strefą wpływów giełdy. Obejmuje to oferowanie czegoś więcej niż tylko żądanych informacji, poprzez współpracę nad procesami myślowymi i podejściami analitycznymi:

„Jeśli uznamy, że istnieje dla nich lepsza droga uzyskania odpowiedzi, których potrzebują w swoim dochodzeniu, przeprowadzimy ich przez nią. To naprawdę jak holistyczny proces. To nie jest tak naprawdę zwykłe śledzenie pola i tak dalej”.

Dochodzenia to również ulica dwukierunkowa. Binance polega na narzędziach komercyjnych i platformach analizy zagrożeń, aby mieć oko na przestępstwa związane z kryptowalutami i nielegalny przepływ funduszy, jak wyjaśnił Hicks:

„Branża wywiadu o zagrożeniach jest pełna świetnych analityków antyterrorystycznych, z którymi pracowałem w przeszłości. Istnieje więc sieć, na której polegamy, aby uzyskać pełny obraz tego, czym może być to śledztwo”.

Ręka prowadząca

Podczas gdy czołowe światowe organy ścigania są dobrze zorientowane w zwalczaniu przestępstw związanych z kryptowalutami, zespół dochodzeniowy Binance wspiera również te, które wciąż uczą się radzić sobie z tego typu przestępstwami.

Andersen-Röed przyznał, że niektóre kraje i agencje są świetne w tym, co robią, podczas gdy inne wciąż uczą się o tym sektorze i brakuje im narzędzi i wiedzy, aby poradzić sobie z bardziej złożonymi incydentami związanymi ze śledzeniem i kryptowalutami:

„Staramy się również aktywnie docierać do organów ścigania, aby zasadniczo wyjaśnić, co robimy, ale także w jaki sposób mogą prowadzić dochodzenie. I to nam pomaga, ponieważ poprawi się jakość profesjonalisty”.

Zespół dochodzeniowy tej pary stanowi ważną, ale mniejszą część infrastruktury zgodności i bezpieczeństwa Binance. Około 500 osób tworzy dział giełdy, który zapewnia jej stabilność i bezpieczeństwo.

Niemniej jednak wpływ zespołu dochodzeniowego może ostatecznie pomóc w zabezpieczeniu szerszego ekosystemu kryptowalut, idąc o krok dalej niż tylko identyfikacja i dezaktywacja kont Binance używanych do przenoszenia nielegalnych środków.

Andersen-Röed podkreślił znaczenie reaktywnej i proaktywnej pracy w śledzeniu kryptowaluty i oznaczaniu potencjalnych elementów przestępczych:

„Staramy się podejmować działania przeciwko kontom i kontaktować się z organami ścigania, aby mogły zbadać i, miejmy nadzieję, aresztować przestępców. Staramy się, aby nasza platforma była bezpieczna, ale staramy się również chronić branżę”.

Zabawa w kotka i myszkę prawdopodobnie będzie kontynuowana, ale Andersen-Röed wierzy, że wysiłki jego zespołu mające na celu uczynienie branży bezpieczniejszą przeważą na dłuższą metę. Współpraca i zasięg pozostają integralną częścią wysiłków giełdy zmierzających do wyeliminowania nikczemnych graczy.