Łotewskiemu artyście NFT grozi 12 lat więzienia za „pranie brudnych pieniędzy”, 8.7 mln euro zamrożonych zarobków za sztukę

Łotewskiemu programiście i artyście zidentyfikowanemu jako Ilya Borisov grozi do 12 lat więzienia po tym, jak władze stwierdziły, że jego niezamienne tokeny (NFT) zarobki w wysokości 8.7 mln euro pochodzą z prania pieniędzy i przestępstw na dużą skalę. 

Za pośrednictwem jego strony internetowej z dubbingiem Sztuka to zbrodniaBorysow szczegółowo opisał, w jaki sposób rząd zamroził jego konta bankowe, nie kontaktując się z nim w tej sprawie. 

Na osi czasu deweloper, który zarobił kwotę z 3,557 wydań NFT, zauważył, że postępowanie w tej sprawie zostało wszczęte w lutym tego roku, ale o sprawie został powiadomiony dopiero 9 maja. 

„Ta decyzja została wydana 10 lutego, jest w niej napisane, że powinienem otrzymać jej kopię. Otrzymałem go trzy miesiące później” – powiedział Borysow. 

Brak regulacji kryptowalut 

Z powodu braku jasnego podatku od kryptowalut regulamindeweloper oświadczył, że kontaktował się z Łotewskim Urzędem Skarbowym (VID) w sprawie zalegalizowania swoich dochodów w kryptowaluta. W rezultacie w 2.2 r. zapłacił 2021 mln euro z tytułu podatku dochodowego. 

Zapłacił podatki po tym, jak agencja poradziła mu, aby zarejestrował się jako „osoba pracująca na własny rachunek” i płacił podatki od pobranych kwot w euro.

Warto zauważyć, że zarobił pieniądze podczas boomu NFT w 2021 r., opisując siebie jako jednego z odnoszących sukcesy artystów w tej niszy.

Za pośrednictwem swojego prawnika Borysowowi udało się zakwestionować zamrożenie jego rachunku bankowego, a 30 czerwca sąd wydał mu nakaz dostępu do pieniędzy. 

Konta jednak nigdy nie odmrożono, a później okazało się, że główny śledczy zajmujący się tą sprawą złożył rezygnację. Co ciekawe, nowi prokuratorzy, którzy włączyli się do sprawy, również uzyskali pilne nakazy zajęcia jego majątku. 

19 lipca twierdził, że udostępnił policji pełny raport na temat swojej działalności i historii zarobków jako dowód legalnego pochodzenia swoich pieniędzy. 

Odwołanie sprawy 

Borysow, były pracownik portalu informacyjnego Meduza, podkreślił, że żaden z prokuratorów nie podjął próby skontaktowania się z nim w sprawie procesu. Deweloper odwołał się od tej decyzji, ale przewiduje dalsze opóźnienia ze względu na system biurokratyczny. 

„Złożyliśmy protest do sądu na postanowienie o zajęciu rachunków z dnia 3 lipca 2022 r. Do protestu załączono wszystkie dostępne dokumenty ze sprawy oraz akta wszystkich moich transakcji i mojej działalności artystycznej” – powiedział. 

W tej sprawie Borysow próbował zmienić śledczego, ale sąd odmówił. 

Oprócz groźby trwałej utraty pieniędzy i odbycia kary więzienia Borysow stwierdził, że sprawa wywarła na nim emocjonalne wrażenie, a sytuację skomplikowała inwazja Rosji na Ukrainę. Miało to również wpływ na jego relacje z innymi członkami rodziny, gdyż jego ojciec zmarł przed podjęciem uchwały. 

Przysięgając, że będzie dalej walczyć, Borysow zauważa, że ​​blockchain otworzył artystom nieograniczone możliwości zarabiania na życie, ale nadal musieli stawić czoła wyzwaniom ze strony organów regulacyjnych. 

Źródło: https://finbold.com/latvian-nft-artist-faces-12-years-in-jail-over-money-laundering-e8-7-million-art-earnings-frozen/