Twój nowy dom „emerytalny” może być statkiem wycieczkowym

Jeff Farschman, 72 lata, jest seryjnym krążownikiem z Delaware, który spędza miesiące na morzu na emeryturze.

Jeffa Farschmana

Przez prawie dwie dekady 72-letni Jeff Farschman spędzał swoje złote lata, podobnie jak wielu innych żądnych przygód emerytów — na rejsach rekreacyjnych do egzotycznych portów.

Ale w przeciwieństwie do wielu innych pasażerów rejsów wycieczkowych, Farschman zasadniczo żyje na morzu. Spędza miesiące podróżując po oceanach i drogach wodnych świata — pół roku, jeśli nie więcej. Chociaż nadal ma fizyczny dom w pobliżu miejsca, w którym dorastał w Delaware, Farschman jest teraz częścią rosnącej kohorty starszych ludzi, którzy dosłownie „przechodzą na emeryturę” na statkach wycieczkowych.

„Pomijając pandemię, pływam od siedmiu do ośmiu miesięcy w roku” — powiedział Farschman. „Jestem typem podróżnika i odkrywcy, a rejsy dosłownie pozwoliły mi zobaczyć całą planetę”. 

Więcej z Personal Finance:
Oto jak tanio kupić nową odzież roboczą
Oto najlepsze i najgorsze miejsca śmierci w USA
Pamiętaj, aby zarządzać tym ryzykiem, gdy zbliżasz się do emerytury

Życie na statku nie było dokładnie tym, co Farschman miał na myśli, kiedy po raz pierwszy zaczął żeglować. Ale były wiceprezes Lockheed Martin utknął na konwencjonalnym rejsie po Karaibach, kiedy huragan Ivan uderzył w 2004 roku.

„Po prostu przedłużałem i wydłużałem czas na pokładzie, ponieważ huragan zrujnował moje pierwotne plany zimowe” – wyjaśnił. „Ostatecznie ukończyłem sześć rejsów z rzędu”.

Prawie 20 lat później Farschman organizuje teraz swoje życie wokół czasu spędzonego na morzu, starając się, aby okresy na lądzie były jak najkrótsze. To powiedziawszy, podobnie jak każdy inny krążownik, „emeryci na morzu” znaleźli się z powrotem na suchym lądzie przez większą część pandemii koronawirusa, kiedy amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom zamknęły wszystkie rejsy z portów USA.

Dla Farschmana oznaczało to 19 miesięcy – w tym zimę – bez rejsów, najdłuższy okres na lądzie od prawie dwóch dekad. Ale kiedy główne linie ustanowiły jasne protokoły zdrowotne Covid, seryjne krążowniki jako pierwsze wróciły na pokład. Chociaż od tego czasu zgłaszano ogniska Covid – w tym godne uwagi przypadki w San Francisco i Seattle – ludzie tacy jak Farschman twierdzą, że czują się bezpiecznie podczas rejsu.

Apel Cruising do emerytów

Chociaż nie ma twardych liczb, emerytura na statku wycieczkowym zyskuje coraz większą popularność — pomimo zawirowań w branży spowodowanych kryzysem związanym z koronawirusem.

Na przykład seryjny krążownik i autor Lee Wachtstetter, napisał bardzo czytane wspomnienie o życiu na statkach wycieczkowych przez 12 lat po śmierci męża. Tymczasem Farschman kronikuje swoje morskie wyprawy przedsięwzięcia na swoim blogu — ułatwione przez pokładowe Wi-Fi, które „stało się o wiele bardziej niezawodne, choć niestety niekoniecznie tańsze”, powiedział.

Ulepszona łączność umożliwiła również pół-emerytowanym krążownikom stacjonowanie na morzu podczas pracy. „Wi-Fi na większości statków jest teraz wystarczająco silne dla Zoomów” – powiedziała Tara Bruce, konsultantka i kreatywny menedżer marki w firmie Goodwin Usługi Doradztwa Inwestycyjnego, firma doradztwa finansowego z siedzibą w Woodstock w stanie Georgia, która pomaga ludziom przechodzącym na emeryturę na morzu.  

Dzięki cruisingowi pokrywasz wszystkie wydatki na życie — jedzenie, mieszkanie, rozrywkę — w jednym miejscu.

Tarę Bruce

kreatywny brand manager w Goodwin Investment Advisory Services

Pod wieloma względami przejście na emeryturę na statku wycieczkowym ma sens. Pomijając stereotypy, rejsy wycieczkowe zawsze podobały się starszym podróżnikom. Właściwie wg Międzynarodowe Stowarzyszenie Lini Wycieczkowych, jedna trzecia z 28.5 miliona osób, które odbyły rejs w 2018 roku, miała ponad 60 lat, a ponad 50% miało ponad 50 lat.

Co więcej, statki wycieczkowe oferują wiele podstawowych elementów potrzebnych seniorom do rozwoju: zorganizowane zajęcia, przyzwoity poziom opieki medycznej i, co najważniejsze, wbudowaną społeczność podobnie myślących podróżników. 

Emerytura na statku wycieczkowym może również okazać się ekonomicznie uzasadniona.

Tańsze niż mieszkanie z pomocą

Holland America, na przykład, oferuje 71-dniową trasę Grand Africa Voyage z postojami w 25 portach w 21 krajach oraz Grand World Voyage odwiedzającą 61 portów w 30 krajach, łącznie 127 dni na morzu.

„Zwykle składają się z kilku segmentów z długimi czasami w każdym porcie” — wyjaśniła Colleen McDaniel, redaktor naczelna Cruisecritic.pl. Dzięki starannemu planowaniu — często rezerwowanemu przez krótsze rejsy „łącznikowe” — „wielkie” trasy mogą utrzymywać krążowniki na morzu niemal w nieskończoność.

Tak zwane Collectors Voyages organizowane przez Holland America nie tylko pomagają emerytom uniknąć powtarzających się zawinięć do portów, ale także obejmują zniżki w wysokości 10% i 15%, według Erica Elvejorda, dyrektora ds. public relations w Holland America. 

Lukratywny demograf

Chociaż niewiele linii wycieczkowych jest skierowanych specjalnie do emerytów – Oceania ze swojej strony miała Snowbird w rezydencji program, który od tego czasu został odwołany - agenci specjalni budzą się do tej lukratywnej grupy demograficznej.

CruiseWeb z siedzibą w Tysons w Wirginii uruchomił Senior życia na morzu program, który zarówno tworzy plany podróży dla emerytów, jak i pomaga klientom zarządzać swoim życiem na lądzie. Oprócz rezerwacji kabin, CruiseWeb zajmuje się takimi kwestiami, jak transfery lądowe, przesiadki, wizy i ubezpieczenia.

„Mamy klientów, którzy są na pokładzie od ponad roku” — powiedział starszy koordynator ds. marketingu i operacji w CruiseWeb, Michael Jones. „Zwykle zmniejszają rozmiar swojego stałego miejsca zamieszkania w domu, a wielu nawet wynajmuje je na pokładzie”, aby pomóc w pokryciu kosztów rejsu, dodał. 

Być może najbardziej godnym uwagi elementem ruchu wycofującego się z morza jest przybycie statków w pełni mieszkalnych, takich jak 20-letni Świat i zbliżający się debiut Narracja MV z Storylines. Pierwszy z nich obejmuje 165 prywatnych rezydencji na pokładzie, podczas gdy znacznie większy MV Narrative – który ma wypłynąć na pełne morze w 2023 r. – oferuje 547 apartamentów od jednej do czterech sypialni.

Posiadanie na morzu nie jest tanie: jednostki MV Narrative kosztują od 1 miliona do 8 milionów dolarów, podczas gdy ograniczona liczba umów najmu na okres od jednego do dwóch lat zaczyna się od 400,000 XNUMX dolarów.

„Istnieją również miesięczne lub roczne koszty, takie jak paliwo, opłaty portowe, podatki i utrzymanie domu” — wyjaśnił McDaniel. „To trochę jak mieszkanie w mieszkaniu – tak się składa, że ​​jest na morzu”.

— Przez Davida Kaufmana. Kaufman jest niezależnym pisarzem.

Źródło: https://www.cnbc.com/2022/05/08/your-new-retirement-home-could-be-a-cruise-ship.html