Dlaczego nasza letnia kukurydza jest coraz słodsza

Niewiele letnich przysmaków wydaje się tak ponadczasowych jak cała, słodka kukurydza w kolbie. Wydaje się należeć do starszego, prostszego sposobu jedzenia, w którym nie są potrzebne żadne sztućce (chyba że upierasz się przy używaniu tych malutkich, uroczych pojemników na kukurydzę). Powoli obracasz kolbę w dłoniach i zębami wydobywasz każdy słodki żółty kęs. Jedzenie kukurydzy w Meksyku sięga ponad 7,000 lat wstecz. W Ameryce pierwsi angielscy osadnicy zaczęli używać kukurydzy z pola do produkcji mąki, ale zapisy sugerują, że nie zaczęli jeść słodkiej kukurydzy aż do 1779 roku, kiedy to kolonizowani żołnierze podczas kampanii odkryli ją i przywieźli do swoich gospodarstw.

Iluzją jest jednak wyobrażanie sobie, że kolba kukurydzy jest czymś wiecznym i niezmiennym. Kukurydza na rynku rolniczym może wyglądać niezwykle podobnie do kukurydzy Azteków (poza niesamowitym zakresem kolorów), ale ponad 90% świeżej kukurydzy sprzedawanej w USA składa się obecnie z nowoczesnych hybryd, które są znacznie słodsze niż kiedykolwiek kukurydza. być. W 1950 roku dr JR Laugham z University of Illinois odkrył odrębną i bardzo słodką odmianę kukurydzy z genem znanym jako „skurczona dwójka”, ponieważ ziarna wyschły podczas suszenia. Odkrycie Laughama przekształciło przemysł kukurydzy cukrowej, ustępując miejsca nowym odmianom kukurydzy, które były „supersłodkie”, „ultrasłodkie” i „ekstrasłodkie”. Każdy, kto urodził się później niż w latach 1980., może nawet nie pamiętać smaku starej kukurydzy, która może mieć cudownie mleczną konsystencję, ale głęboko zawodną w swojej słodyczy.

Źródło: https://www.wsj.com/articles/why-our-summer-corn-is-ever-sweeter-11659758460?siteid=yhoof2&yptr=yahoo