Dlaczego doradcy mówią, że nie powinieneś teraz spłacać długu

Masz dług? Nie spiesz się, aby go zrzucić. To właśnie doradcy finansowi mówią obecnie klientom o niskim oprocentowaniu i stałym zadłużeniu.

„Nigdy nie było gorszego czasu na spłatę więcej niż jest to wymagane w przypadku pożyczek o stałym, niskooprocentowanym oprocentowaniu, zwłaszcza jeśli masz przewidywalny i niezawodny przepływ środków pieniężnych”, mówi Adam Scott, główny i starszy doradca inwestycyjny w firmie Argyle z siedzibą w Los Angeles Partnerzy kapitałowi.

Eksperci twierdzą, że utrzymywanie odpowiedniego rodzaju długu nie powinno być tematem tabu.


Flynt/Dreamstime

Oczywiście ta rada może być trudna do zniesienia dla klientów – zwłaszcza starszych. To dlatego, że przez wiele lat konwencjonalną mądrością było unikanie zadłużenia na emeryturze za wszelką cenę. "Trudno im przećwiczyć ideę, że dług nie jest złą rzeczą" - mówi Scott. 

Jednak to myślenie powoli się zmienia. Eksperci twierdzą, że nawet przy rosnących stopach procentowych są one nadal niskie według standardów historycznych, a w połączeniu ze zwiększoną długowiecznością i innymi czynnikami utrzymywanie odpowiedniego rodzaju długu nie powinno być tematem tabu. Oto, co radzą profesjonaliści.

Zrozum, że nie każdy dług jest sobie równy. „Dźwignia finansowa nie jest w tej chwili straszna”, mówi Michael Wagner, współzałożyciel i dyrektor operacyjny Omnia Family Wealth w Aventura na Florydzie. Ale ważne jest, aby zrozumieć, które rodzaje długów można zatrzymać, a które należy pozbyć się. Na przykład ludzie nie powinni zatrzymywać się na zadłużeniu z tytułu kart kredytowych, ponieważ stopy procentowe mogą z łatwością mieścić się w przedziale od 18% do 20%. Z drugiej strony sensowne może być trzymanie się niskooprocentowanych, zabezpieczonych kredytów, takich jak kredyty hipoteczne, linie kredytowe pod zastaw domu i linie kredytowe na rachunkach papierów wartościowych. „To cała idea dobrego długu i złego długu”, mówi.

Zaplanuj swój atak. Kelly Welch, certyfikowany planista finansowy i doradca majątkowy w Girard Advisory Services w King of Prusy, Pensylwania, zaleca klientom sporządzenie listy ich długów i związanych z nimi stawek. Kolejną kwestią jest to, czy są to kredyty o stałym, czy o zmiennym oprocentowaniu. Mówi, że pomaga to ludziom w opracowaniu planu zajęcia się najpierw zadłużeniem o najwyższej stopie procentowej. 

Welch podaje przykład klientki po pięćdziesiątce, która wykorzystywała dodatkową gotówkę, aby odrobić dwie hipoteki. Kobieta płaciła około 50% za jeden kredyt hipoteczny i 3.7% za inny. Klientka płaciła więcej niż miesięczne minimum za pożyczkę o niższym oprocentowaniu — mimo że miała mniejsze saldo — tylko po to, by móc wyeliminować ten kredyt hipoteczny. Zamiast tego Welch zalecił klientce wykorzystanie jej dodatkowej gotówki, aby najpierw zaatakować pożyczkę o wyższym saldzie. Gdyby klient miał wyższe oprocentowanie zadłużenia z tytułu kart kredytowych lub pożyczek studenckich, Welch mówi, że zaleciłaby najpierw wykorzystanie dodatkowych pieniędzy na te długi.

Nie graj według zasad rodziców. Wiele osób uważa, że ​​muszą pozbyć się długów przed przejściem na emeryturę, ponieważ nie będą miały stałego dochodu. Ale jeśli jesteś w dobrej kondycji finansowej, możesz sobie lepiej radzić finansowo, trzymając się niskich odsetek, dług o stałym oprocentowaniu jak hipoteka, mówią doradcy. Na przykład stawki są tak niskie, że mogą zarobić więcej, inwestując kwotę potrzebną do spłaty pożyczki na koncie o wyższej stopie zwrotu, mówią doradcy. Refinansowanie na pożyczkę o niższym oprocentowaniu może być nadal możliwe dla niektórych osób.

Posiadanie długu o niskim oprocentowaniu może być jeszcze bardziej atrakcyjne w okresach wyższej inflacji, takich jak obecnie. Dzieje się tak dlatego, że w czasach inflacji dług staje się z czasem tańszy, gdy wartość dolara spada. Na przykład spłata kredytu hipotecznego o stałym oprocentowaniu nie zmienia się, ale ceny domów prawdopodobnie wzrosną, co sprawi, że miesięczna płatność o niskim oprocentowaniu będzie posunięciem sprzyjającym inflacji.

„W środowisku inflacyjnym wygrają ci, którzy pożyczyli pieniądze” — powiedział niedawno Dean Harman, dyrektor zarządzający Harman Wealth Management w Woodlands w Teksasie. powiedział doradcy Barrona. Niedawno doradzał klientom, którzy szukali domu na rynku, aby odłożyli minimum, sfinansowali jak najwięcej i wzięli kredyt hipoteczny na 30 lat. Mieli pieniądze na większą zaliczkę, ale powiedział im, żeby trzymali ją w swoim portfelu, aby pieniądze rosły. „Wszystkie zasady, którymi kierowali się twoi rodzice, wyleciały za okno” – powiedział im.

Idź na wzrost. Elizabeth Evans, certyfikowana planistka finansowa i partner zarządzający w firmie Evans May Wealth w Carmel w stanie Indiana, spotkała się niedawno z parą po czterdziestce, która miała dodatkowe przepływy pieniężne w wysokości 40 USD miesięcznie i wykorzystywała je do spłacania swoich 2,000% stałych... oprocentowanie kredytu hipotecznego. Para miała również kredyty studenckie o wyższym oprocentowaniu wynoszącym 3%. 

Poradziła im, aby spłacili minimalną kwotę obu długów, a następnie zainwestowali dodatkowe 2,000 USD miesięcznie na ich rachunek inwestycyjny. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli oprocentowanie jest poniżej 5%, a klient może psychicznie poradzić sobie z zadłużeniem, radzi klientom, aby zapłacili minimum i zainwestowali dodatkową gotówkę zamiast spieszyć się ze spłatą długu. Pomimo niestabilności, „mocno wierzę, że z czasem osiągniesz lepsze wyniki niż 3% na 30-letnim kredycie hipotecznym” — dodaje.

Myśl kreatywnie. Istnieją inne, kreatywne rzeczy, które ludzie mogą zrobić z długiem hipotecznym. Scott z Argyle Capital podaje przykład samotnego emeryta po siedemdziesiątce, który chciał spłacić kredyt hipoteczny. Zamiast tego Scott zachęcił go do zaciągnięcia pożyczki pod zastaw swojego portfela inwestycyjnego, ponieważ płacił blisko 70% odsetek od domu, ale refinansowanie nie było dobrym rozwiązaniem. Następnie klient wykorzystał te środki na spłatę kredytu hipotecznego. Nadal ma taką samą kwotę długu, ale obniżył koszty odsetek do mniej niż 5%. Mógłby spłacić pożyczkę z portfela inwestycyjnego, gdyby czuł się bardziej komfortowo, ale tak długo, jak stopa procentowa jest niższa niż spodziewałby się zarobić, zmaksymalizuje zwrot z portfela, nie spłacając linii kredytowej, mówi Scott.

Zważ emocjonalne żniwo. Oczywiście dla niektórych psychologia utrzymywania kredytu hipotecznego lub innego niskooprocentowanego długu – nawet jeśli matematyka czyni to opłacalnym – jest zbyt stresująca. potem spłacaj” — mówi Wagner z firmy Omnia Family Wealth. „Musisz bardzo uważać na emocjonalny aspekt tych decyzji”.

Źródło: https://www.barrons.com/advisor/articles/paying-off-mortgage-debt-51642515556?siteid=yhoof2&yptr=yahoo