Gdzie ONZ nie zgadza się co do uznania [infografika]

Dokładnie 15 lat temu Kosowo ogłosiło niepodległość od Serbii. Chociaż zyskało uznanie wielu członków Organizacji Narodów Zjednoczonych, pytanie, czy Kosowo jest rzeczywiście niepodległym krajem, czy też terytorium renegatów – jak określiłaby to Serbia – pozostaje trudne. Po krwawej wojnie w 1998 i 1999 r. między etnicznymi Albańczykami i Serbami a administracją ONZ, która trwała do ogłoszenia niepodległości w 2008 r., obecny status Kosowa jest stabilny, choć nierozwiązany.

Wielokrotnie dyskutowano o tym, które kraje uznały Kosowo, które wycofały swoje uznanie, a które, na ewentualnym trzecim etapie, potwierdziły swoje przychylne stanowisko w sprawie jego niepodległości. Można śmiało powiedzieć, że obecnie Kosowo uznaje około 100 krajów. The stronie swojego Ministerstwa Spraw Zagranicznych wymienia 115 suwerennych członków ONZ, którzy ją uznali, podczas gdy Serbia wielokrotnie twierdziła że z powodu wypłaty, liczba ta spadła do niskich lat 90-tych. Czasami oba kraje przedstawiały sprzeczne dowody: na przykład ustna notatka z Sierra Leone przedstawiony przez Serbię w 2020 r., stwierdzający cofnięcie uznania, a następnie spotkanie między ambasadorami Kosowa i Sierra Leone w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w 2022 r., pozornie potwierdzając, że kraje się uznają.

Przy mniej więcej 100 uznanych i 193 stałych członkach ONZ, Kosowo zajmuje środkową pozycję wśród krajów i terytoriów częściowo uznanych przez ONZ. Podobnie jak w przypadku Kosowa, zjawisko częściowego uznania często wynika z konfliktu między dwoma krajami lub dwoma rządami o terytorium.

Tak jest w przypadku Korei Północnej i Korei Południowej, a także Chin i Tajwanu. Pomimo bardzo różnych stanowisk w stosunkach międzynarodowych, wszyscy czterej są częściowo uznawani w ONZ. Na przykład Korea Północna nie uznaje swojego sąsiada z południa i vice versa, ponieważ oba narody nadal uważają się za prawowitych władców całego Półwyspu Koreańskiego. Uznanie ze strony Północy to jedyne, czego brakuje Korei Południowej. Korea Północna ma sześciu dodatkowych członków ONZ, którzy jej nie uznają, w tym Japonię, Izrael, Francję i Stany Zjednoczone, ale większość krajów na całym świecie uznaje oba narody.

Rywalizujące rządy

Mniej dobrze wiadomo, że sytuacja nie jest zbyt odmienna w przypadku Chin i Tajwanu, które są rywalizującymi ze sobą rządami, roszczącymi sobie prawa do całego terytorium Chin. Jednak oczywista jest znacznie bardziej wypaczona dynamika władzy, w 13 krajach uznających Tajwan za prawowitego władcę, 180 robi to samo dla Republiki Ludowej i w tym przypadku żaden nie próbuje dyplomatycznego aktu, który polega na uznaniu obu pociągałoby za sobą.

W prawdopodobnie najbardziej przedłużającym się i najdłużej trwającym konflikcie terytorialnym ze wszystkich, Izrael stoi na pierwszym miejscu 165 uznania – większość z nich jest niewłaściwa w krajach z większością muzułmańską. Tymczasem liczy się Palestyna 138 i brakuje uznania głównie ze strony krajów rozwiniętych świata. Podczas gdy Izrael jest pełnoprawnym członkiem ONZ, Palestyna nie jest i otrzymała status obserwatora w 2012 roku. Tajwan pozostaje całkowicie poza ONZ.

Najmniej rozpoznane terytoria

Terytoria bardzo rzadko uznawane przez członków ONZ znajdują się na Kaukazie iw Europie Południowo-Wschodniej. Cypr Północny, część wyspy Mediterranen, którą Turcja próbowała zaanektować w 1974 r., ale udało jej się to dopiero w połowie, jest przez nią uznawana, podczas gdy kraj ten jako jedyny nie uznaje Republiki Cypryjskiej.

Abchazja i Osetia Południowa – zbuntowane republiki na terytorium Gruzji – są uznawane tylko przez Rosję i czterech jej sojuszników: Syrię, Nikaraguę, Wenezuelę i wyspiarski kraj Pacyfiku Nauru. Żaden z sojuszników Rosji jak dotąd nie poszedł za krajem w jego niesławnym uznaniu Doniecka i Ługańska 21 lutego 2022 r., zaledwie trzy dni przed inwazją na Ukrainę.

Ciekawe przypadki?

Jednym z ciekawszych przypadków nieuznania jest Armenia, która nigdy nie uzyskała aprobaty ze strony Pakistanu. Zachowanie kraju ma odczytywano jako opowiadanie się po stronie jego muzułmańskich sojuszników, Turcji i Azerbejdżanu, które mają złe stosunki z Armenią. Jednak żaden z tych narodów nie posunął się tak daleko, by nie uznać swojego sąsiada, co czyni Pakistan jedynym krajem, który nie uznaje Armenii.

Wreszcie Sahara Zachodnia lub Saharyjska Arabska Republika Demokratyczna zyskały uznanie 45 członków ONZ w dążeniu do niepodległości. Odkąd Maroko zajęło to terytorium w 1975 r., gdy hiszpańska administracja kolonialna wycofała się, Saharę Zachodnią można nawet postrzegać jako miejsce jeszcze nie zdekolonizowane. Podobnie jak Kosowo, Sahara Zachodnia była świadkiem cofnięcia wielu uznań i uznania ogłosił czasami przez swojego przeciwnika Maroko, ukazując żmudny i często wręcz daremny proces zdobywania uznania w ONZ w XXI wieku.

-

Wyznaczone przez Statista

Źródło: https://www.forbes.com/sites/katharinabuchholz/2023/02/17/kosovo–beyond-where-the-un-disagrees-on-recognition-infographic/