Indeks siły dolara zbliża się do rocznego minimum – Trustnodes

Indeks siły dolara (DXY) jest bliski spadku poniżej 100 po raz pierwszy od kwietnia, gdy euro zyskuje, wzrastając z poziomu poniżej parytetu do blisko 1.1 dolara.

Wydaje się, że trend wzrostowy dla USD, który rozpoczął się w maju 2021 r., również zmienił się w trend spadkowy, ponieważ DXY spada od września.

Wzrosło po wzroście cen ropy i gazu, a także dlatego, że Fed zaczął podwyżki przed Europejskim Bankiem Centralnym (EBC) o około sześć miesięcy.

Te agresywne podwyżki stóp Fed dobiegają końca, podczas gdy Bank Anglii nadal podnosi stopy procentowe o 0.5%, a EBC oczekuje się, że podwyżki będą podobne.

To zmienia dynamikę, ponieważ euro ma potencjalnie dalej rosnąć, zwiększając presję na DXY.

Ceny gazu mają też nurkował, począwszy od około sierpnia, pokazując pewną korelację między DXY a cenami energii.

To, czy gaz będzie dalej spadać, będzie postrzegane tak, jak jest teraz na normalnych poziomach cen, przy czym zarówno ceny DXY, jak i ceny gazu potencjalnie dają wgląd w to, co może zrobić bitcoin.

nowa papier odkrywa, że ​​istnieje związek między gazem a bitcoinem. To dlatego, że wydobywanie bitcoinów wiąże się z kosztami energii, a to, czy bardziej sensowne jest wydobywanie lub kupowanie bitcoinów bezpośrednio, zależy od cen energii.

Spadek takich cen gazu powinien obniżyć koszty wydobycia, umożliwiając górnikom potencjalnie przechowywanie większej ilości bitcoinów, zwłaszcza po cenach, które mogą uznać za niskie.

Ten spadek podaży mógł przyczynić się do niedawnego wzrostu cen kryptowalut, które zaczęły się stabilizować w listopadzie.

W przypadku DXY związek może być bardziej spowodowany tym, że obaj mają podobne przyczyny swoich ruchów.

Częścią umocnienia DXY było prawdopodobnie to, że inwestorzy poszli teraz na rekordowe poziomy gotówki posiada blisko 5 bilionów dolarów.

Gdy wycofują się z gotówki, niektórzy z nich mogą przejść na bitcoiny, powodując w ten sposób jeden spadek, a drugi wzrost, ale w słabej korelacji.

Nowy okres dezinflacji dodatkowo oznacza, że ​​konsumenci mogą zacząć mieć większy dochód do dyspozycji, a tym samym więcej potencjalnych inwestycji w kryptowaluty.

Wszystkie te trendy, spadek cen energii, początek dezinflacji w potencjalnie an przyspieszone tempo jeszcze w tym rokui koniec hossy na dolara, wszystko wskazuje na to, że bitcoin ma potencjał do wzrostu.

Jednak jednym z negatywnych zjawisk jest wzrost. W drugiej połowie ubiegłego roku notowano trend spadkowy, a czwarty kwartał 4 r. odnotował tylko 2022% wzrost w porównaniu z ubiegłym rokiem w USA.

Jeśli spadnie jeszcze bardziej, możemy zacząć odczuwać rzeczywistą recesję, którą ludzie odczuwają na ulicy, ponieważ nikt nie zgadnie, jak bardzo może się pogorszyć, zwłaszcza że banki centralne kontynuują podwyżki, nawet jeśli prognozują inflację bliską zeru za dwa lata, doprowadzając do zestawić ryzyko deflacji.

Rzeczywisty skurcz będzie musiał wymagać jakiejś reakcji rządu, chociaż są głęboko zadłużeni, więc ile mogą wydać.

Oprócz Niemiec. Ich zadłużenie w stosunku do PKB wynosi około 60%. Mają miejsce na uruchomienie europejskiego silnika, a tutaj stopy procentowe raczej nie przekroczą 3%.

Może to odeprzeć recesję w Europie, ale w USA może zacząć robić się nieco ponuro gospodarczo w kolejnych dwóch kwartałach.

Na nieszczęście dla Ameryki, ich prezydent Joe Biden wydaje się być nieco słaby w gospodarce, będąc jednocześnie doskonałym w polityce zagranicznej.

Nie jest zatem jasne, czy dostrzeżemy jakąkolwiek kompetencję w tym, co potencjalnie zaczyna przekształcać się w recesję o nieznanej głębokości, ponieważ nie jest jasne, jaki wpływ mogą mieć te podwyżki stóp procentowych, gdy przejdą przez system.

Tak samo jak nie jest jasne, jaki wpływ może to mieć na bitcoina, ponieważ może to zależeć od reakcji polityki, musimy również zastanowić się, czy banki centralne nie stają się nieco konfrontacyjne, zmniejszając szanse na wydawanie bazooki.

Osłabienie DXY może jednak trwać w takiej sytuacji, a wszelkie spadki mogą, miejmy nadzieję, zniknąć w przyszłym roku, zbiegając się z ogólnymi oczekiwaniami na rok 2023, jeśli chodzi o bitcoina.

To jakiś byk, ale bardzo nieśmiały byk, z pewnymi zyskami, które są doskonałe dla tradycyjnych finansów, ale nie do takich zysków, do jakich przywykli bitcoinerzy.

Zobaczymy jednak, czy tym razem rynki zaczną patrzeć na bitcoina nie z sześciomiesięcznym wyprzedzeniem, ale z dwuletnim wyprzedzeniem, biorąc pod uwagę jego potencjalne ponadprzeciętne zyski.

Źródło: https://www.trustnodes.com/2023/02/02/the-dollar-strength-index-nears-a-yearly-low