Na bieżąco aktualizowane wiadomości z całego świata związane z Bitcoinem, Ethereum, Crypto, Blockchain, technologią, ekonomią. Aktualizowany co minutę. Dostępne we wszystkich językach.
Rozmiar czcionki S&P 500 wszedł na terytorium niedźwiedzi zaledwie 111 dni sesyjnych od rekordowego poziomu 3 stycznia. Spencer Platt / Getty Images Połączenia S&P 500 jest w bessie. Historia mówi, że prawdopodobnie będzie gorzej, zanim stanie się lepszy, ale inwestorzy, którzy teraz zanurkują, mogą nieźle zarobić na dłuższą metę. Z poniedziałkowym zamknięciem na poziomie 3749.91 indeks zakończył 20% spadek w stosunku do ostatniego szczytu. Chociaż w obliczu może być trudno patrzeć na jasną stronę kolejne morze czerwieni na ich ekranach analiza minionych rynków bessy pokazuje, że po przekroczeniu indeksu S&P 500 nastaną dobre i złe wieści dla inwestorów ten symboliczny próg.Od 1929 roku S&P 500 przeżył ponad dwa tuziny niedźwiedzi. Według danych Dow Jones Market Data tegoroczne spadki oznaczały szybsze niż przeciętne zejście w obszar niedźwiedzi, w 111 dniach sesyjnych od rekordowego poziomu indeksu 3 stycznia. Tylko bessy z lat 1987, 2009 i 2020 zajęły mniej dni handlowych, aby osiągnąć 20% spadek wśród ostatnich 10 bessów.Zła wiadomość w poniedziałek była taka, że historia pokazuje, że ból jeszcze się nie skończył. Średni spadek indeksu S&P 500 od szczytu do dołka wyniósł prawie 36%, a indeks osiągnął dno z mediany 52 dni po wejściu na rynek bessy. Oznaczałoby to kolejne około 10 tygodni ciągłych spadków, osiągając dno mniej więcej pod koniec sierpnia. Słowo kluczowe brzmi z grubsza.Niektóre bessy spadły znacznie niżej i dłużej. W 2008 r. bessa zanotowała maksymalny spadek o 52% i trwała ponad rok. Jego odbicie również nie trwało, a zaraz po nim nastąpiła kolejna bessa w 2009 roku. Następnie mamy rynek bessy w 2020 r., który odnotował spadek do dołka w wysokości 34%, ale trwał tylko 33 dni. Albo bessa z 1962 r., która trwała 240 dni, ale była ledwie bessą, z maksymalnym spadkiem 22%.Innymi słowy, nie ma dwóch takich samych rynków bessy. Ale dobrą wiadomością jest to, że nieco długoterminowe zwroty z indeksu S&P 500 po wpadnięciu w bessę są w rzeczywistości całkiem pozytywne. Na bessach od 1950 roku indeks był wyższy w 75% przypadków trzy miesiące później, średnio o 6.4%. Rok po wejściu w bessę indeks S&P 500 był dodatni w 75% przypadków i średnio wzrósł o 17%.Istnieje wiele powodów, dla których niedźwiedzi inwestor może powiedzieć, że tym razem jest inaczej. Inflacja może być bardziej zakorzeniona niż się spodziewano, szkodząc sile nabywczej i zaufaniu konsumentów oraz obniżając marże zysku przedsiębiorstw. Rezerwa Federalna może zareagować większymi i większymi podwyżkami stóp procentowych, co może wepchnąć gospodarkę w recesję i przedłużyć okres bessy. Wojna na Ukrainie może dalej eskalować, wywołując wszelkiego rodzaju przerażające najgorsze scenariusze. Ale historia pokazuje, że bessy nie trwają wiecznie, a najgorsze zwykle pozostaje w tyle za inwestorami, gdy ta oficjalna definicja zostanie osiągnięta. Dla tych, którzy mają wystarczająco długi horyzont czasowy i są skłonni do większej zmienności i potencjalnych strat w międzyczasie, rynek tańszy o 20% może wystarczyć, aby zacząć przyciągać zainteresowanie. Napisz do Mikołaja Jasińskiego pod adresem [email chroniony]
Spencer Platt / Getty Images
Połączenia
S&P 500 jest w bessie. Historia mówi, że prawdopodobnie będzie gorzej, zanim stanie się lepszy, ale inwestorzy, którzy teraz zanurkują, mogą nieźle zarobić na dłuższą metę.
Z poniedziałkowym zamknięciem na poziomie 3749.91 indeks zakończył 20% spadek w stosunku do ostatniego szczytu. Chociaż w obliczu może być trudno patrzeć na jasną stronę kolejne morze czerwieni na ich ekranach analiza minionych rynków bessy pokazuje, że po przekroczeniu indeksu S&P 500 nastaną dobre i złe wieści dla inwestorów ten symboliczny próg.
Od 1929 roku S&P 500 przeżył ponad dwa tuziny niedźwiedzi. Według danych Dow Jones Market Data tegoroczne spadki oznaczały szybsze niż przeciętne zejście w obszar niedźwiedzi, w 111 dniach sesyjnych od rekordowego poziomu indeksu 3 stycznia. Tylko bessy z lat 1987, 2009 i 2020 zajęły mniej dni handlowych, aby osiągnąć 20% spadek wśród ostatnich 10 bessów.
Zła wiadomość w poniedziałek była taka, że historia pokazuje, że ból jeszcze się nie skończył. Średni spadek indeksu S&P 500 od szczytu do dołka wyniósł prawie 36%, a indeks osiągnął dno z mediany 52 dni po wejściu na rynek bessy. Oznaczałoby to kolejne około 10 tygodni ciągłych spadków, osiągając dno mniej więcej pod koniec sierpnia. Słowo kluczowe brzmi z grubsza.
Niektóre bessy spadły znacznie niżej i dłużej. W 2008 r. bessa zanotowała maksymalny spadek o 52% i trwała ponad rok. Jego odbicie również nie trwało, a zaraz po nim nastąpiła kolejna bessa w 2009 roku. Następnie mamy rynek bessy w 2020 r., który odnotował spadek do dołka w wysokości 34%, ale trwał tylko 33 dni. Albo bessa z 1962 r., która trwała 240 dni, ale była ledwie bessą, z maksymalnym spadkiem 22%.
Innymi słowy, nie ma dwóch takich samych rynków bessy. Ale dobrą wiadomością jest to, że nieco długoterminowe zwroty z indeksu S&P 500 po wpadnięciu w bessę są w rzeczywistości całkiem pozytywne. Na bessach od 1950 roku indeks był wyższy w 75% przypadków trzy miesiące później, średnio o 6.4%. Rok po wejściu w bessę indeks S&P 500 był dodatni w 75% przypadków i średnio wzrósł o 17%.
Istnieje wiele powodów, dla których niedźwiedzi inwestor może powiedzieć, że tym razem jest inaczej. Inflacja może być bardziej zakorzeniona niż się spodziewano, szkodząc sile nabywczej i zaufaniu konsumentów oraz obniżając marże zysku przedsiębiorstw. Rezerwa Federalna może zareagować większymi i większymi podwyżkami stóp procentowych, co może wepchnąć gospodarkę w recesję i przedłużyć okres bessy. Wojna na Ukrainie może dalej eskalować, wywołując wszelkiego rodzaju przerażające najgorsze scenariusze.
Ale historia pokazuje, że bessy nie trwają wiecznie, a najgorsze zwykle pozostaje w tyle za inwestorami, gdy ta oficjalna definicja zostanie osiągnięta. Dla tych, którzy mają wystarczająco długi horyzont czasowy i są skłonni do większej zmienności i potencjalnych strat w międzyczasie, rynek tańszy o 20% może wystarczyć, aby zacząć przyciągać zainteresowanie.
Napisz do Mikołaja Jasińskiego pod adresem [email chroniony]
Źródło: https://www.barrons.com/articles/bear-market-stocks-whats-next-51655150790?siteid=yhoof2&yptr=yahoo