Rick Pitino mówi, że hałas łączący go z innymi pracami blednie w porównaniu z jego czasem spędzonym w Kentucky

Jeśli chodzi o uniwersytecką koszykówkę, Rick Pitino widział i robił wszystko, co było do zrobienia i zobaczenia.

Tak więc, gdy jego zespół Iona zajął pierwsze miejsce w Turnieju MAAC, Pitino nie jest zaskoczony, widząc, że jego nazwisko jest stale powiązane z wyższymi stanowiskami w Dywizji 1, czy to w St. John's, Georgetown, czy w innych miejscach.

W końcu był zasadniczo uniewinniony w listopadzie przez Independent Accountability Resolution Process (IARP) w sprawie wykroczeń w Louisville z 2017 r., a teraz Pitino wydaje się być jeszcze bardziej pożądanym trenerem w głównym programie. Nie dostał żadnego pokazu, żadnej kary, nic.

Jednak mówi, że szum wokół jego potencjalnej wolnej agencji – nie ma wykupu swojego obecnego kontraktu w Iona – blednie w porównaniu z jego czasem w Kentucky, gdzie zdobył mistrzostwo NCAA w 1996 roku.

„Cóż, powiększ to o 10 i tak właśnie było, kiedy byłem w Kentucky”, powiedział 70-letni Pitino w środę podczas rozmowy telefonicznej z reporterami. „Pewnego roku zaproponowano mi siedem różnych prac w NBA, co samo w sobie było rozpraszające. Kiedy jesteś w Kentucky i krążą plotki o pracy zawodowej, jesteś wyolbrzymiony.

„Więc tutaj jest tylko szum internetowy”.

Pitino twierdzi, że jego graczy nie rozpraszają plotki dotyczące jego przyszłości.

„Jedną rzeczą, o której mogę was zapewnić, jest to, że gracze nie zwracają na to absolutnie żadnej uwagi” – powiedział.

„Teraz inni ludzie zwracają na to uwagę, ale personel, ja i zawodnicy nie zwracają na to uwagi. Internet nie zatrudni trenera, zapewniam cię. Nigdy tego nie było i nigdy nie będzie”.

Pitino oczywiście opuścił Kentucky dla Celtics w 1997 roku, a następnie w 2001 roku wrócił do szeregów college'u w Louisville na 17 lat, zanim trzy skandale zmusiły szkołę do ostatecznego zwolnienia go w 2017 roku. Jego drużyna z 2013 roku zdobyła mistrzostwo NCAA, ale tytuł został zwolniony z powodu federalnego śledztwa w sprawie przekupstwa w koszykówce uniwersyteckiej (za co IARP uniewinnił Pitino).

Skończyło się na dwuletnim objeździe w Grecji, gdzie trenował Panathinaikos. Pitino jest w Ionie od 2020 roku – mieszka w pobliżu, na trzecim dołku klubu golfowego Winged Foot – i stara się o swój drugi występ w turnieju NCAA w ciągu trzech lat. The Gaels (22-7, 15-3 MAAC) zajmują 58. miejsce w rankingu NET, a według Joe Lunardiego z ESPN zajmują obecnie 12. miejsce (przeciwko nr 5 w Miami).

Żadne wyższe rozstawienie nie będzie chciało widzieć Pitino i Iony jako swoich przeciwników w pierwszej rundzie.

Pitino często utrzymywał, że nie jest fanem ligi jednolicytacyjnej, a szczególnie nie podoba mu się fakt, że w Turnieju MAAC nie ma przewagi własnego boiska. W przeciwieństwie do, powiedzmy, NEC lub America East, turniej odbywa się w neutralnym miejscu w Atlantic City, NJ

„Nie podoba mi się również fakt, że nasienie nr 1 lub 2 [nie ma] żadnej przewagi, czy to na końcu, czy na początku, ale to nie odbiera doskonałości MAAC pod względem gry” – powiedział.

„Ekscytujące jest to, że każdy może wygrać. Wystarczy spojrzeć na bieg, który odbył Saint Peter's w zeszłym roku. Czy zaskoczył mnie ten bieg? To mnie zszokowało, nie dlatego, że Saint Peter's nie było w stanie tego zrobić, ale dlatego, że zrobili to przeciwko Purdue i Kentucky z 6-stopowym i 7-calowym centrum [KC Ndefo]. To było dla mnie niesamowite, ponieważ grali przeciwko dwóm gigantycznym drużynom i [narodowemu] graczowi roku [Oscarowi Tshiebwe]”.

Od 2000 roku Iona była na Turnieju NCAA 10 razy, podczas gdy w tym samym okresie Georgetown było również 10 razy, a St. John's pięć.

Gaelowie pojawili się w Big Dance w sumie 15 razy, a ich łączny rekord to 1–15. Jedyne jak dotąd zwycięstwo Iony w turnieju NCAA miało miejsce w 1980 r., Ale zostało ono zwolnione przez NCAA ze względu na ich gwiazdorskie centrum, Jeffa Rulanda, który kilka miesięcy wcześniej podpisał kontrakt z agentem na profesjonalną reprezentację. W związku z tym księgi rekordów NCAA przypisują im rekord 0-15 w grach turniejowych NCAA.

Po zdenerwowaniu rok temu przez Ridera w ćwierćfinale MAAC rok temu, Pitino i jego zespół chcą jeszcze raz spróbować automatycznej oferty MAAC.

„Nie bardziej zmotywowany niż w zeszłym roku” - powiedział. „Mam na myśli to, że próbowaliśmy tego w zeszłym roku i nie byliśmy bardziej zmotywowani niż inne zespoły, które rywalizują w tym”.

Wrócił do presji związanej z graniem w lidze z jedną ofertą w porównaniu z ligą z wieloma ofertami, taką jak SEC czy Big East, gdzie wcześniej trenował.

„Presja dla nas wszystkich w tym turnieju jest większa niż w większości miejsc” – powiedział. „Gdybym był teraz w Louisville lub Kentucky i był to normalny sezon, powiedzielibyśmy:„ Musimy to wygrać, aby uzyskać lepsze rozstawienie. Zdobądźmy 2 nasiona zamiast 3 nasion.'”

Pitino wzmocnił swój harmonogram, aby wzmocnić swoją pozycję jako duży zespół grając przeciwko Santa Clara w Nowym Meksyku (gdzie trenerem jest jego syn Richard) i SMU (na Hawajach), ale przegrał wszystkie te mecze.

Jego zespół był również nękany kontuzjami transferu z Louisville, Quinna Slazinskiego i pierwszoroczniaka Sadiku Ibine Ayo.

„Staraliśmy się, aby nasz harmonogram był taki, że nawet jeśli przegramy, nadal możemy dostać ofertę, ale kiedy przegraliśmy z Santa Clara i przegraliśmy na Hawajach, to prawie przypieczętowało nasz los” – powiedział.

Teraz przyszłość jest tuż przed Pitino i jego Gaelsami. Mówi, że nie będzie żadnych zakłóceń, mimo że fani innych programów otwarcie nazywają go swoim kolejnym trenerem na Twitterze.

„Dla mnie wszystko kręci się wokół koszykówki” — powiedział. „…Jedźmy do Atlantic City i wygrajmy. W tej chwili spędzamy 12-13 godzin dziennie i myślenie o czymkolwiek poza wygraną byłoby niesprawiedliwością.

Dodał: „Będziemy faworytem, ​​bez wątpienia… ale każdy może pokonać każdego w danej nocy”.

Jeśli Gaelom uda się wygrać MAAC i zrobić Wielki Taniec, spodziewaj się, że bębny Pitino, które przejmą kontrolę w Georgetown lub St. John's, będą jeszcze głośniejsze.

To nie będzie nic nowego dla człowieka, który widział i zrobił to wszystko.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/adamzagoria/2023/03/01/rick-pitino-says-the-noise-linking-him-to-other-jobs-pales-in-comparison-to- jego-czas-w-kentucky/