Liczba oczekujących sprzedaży domów spada trzeci miesiąc z rzędu

Zakup domów w USA był wolniejszy niż przewidywano w pierwszym miesiącu 2022 r.

Liczba niezakończonych sprzedaży domów, wiodący wskaźnik kondycji rynku mieszkaniowego, spadła trzeci miesiąc z rzędu. Indeks Pending Home Sales Index Krajowego Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami (NAR), który śledzi liczbę domów objętych umową do sprzedaży, spadł w styczniu o 5.7% w porównaniu z grudniem i o 9.5% w porównaniu z tym samym miesiącem rok temu. Liczba podpisanych kontraktów spadła we wszystkich regionach USA. Wyniki okazały się znacznie niższe od oczekiwań analityków, zakładających wzrost sprzedaży o 0.2% w porównaniu z miesiącem wcześniejszym i spadek o 1.8% w porównaniu z tym samym miesiącem rok temu, zgodnie z konsensusem szacunków Bloomberga.

„Przy najniższych w historii zapasach kupujący nadal mają trudności ze znalezieniem domu” – stwierdził w oświadczeniu prasowym Lawrence Yun, główny ekonomista NAR.

Całkowite zasoby mieszkaniowe na koniec stycznia wyniosły 860,000 2.3 mieszkań, co oznacza spadek o 16.5% w porównaniu z grudniem i o 1.03% w porównaniu z rokiem poprzednim (1999 mln) — rekordowo niski poziom od czasu, gdy NAR zaczął śledzić dane dla wszystkich typów domów w XNUMX r.

W zeszłym miesiącu Yun powiedział: „To najniższy stan zapasów we współczesnej historii”, dodając, że NAR rozpoczął śledzenie zapasów domów jednorodzinnych w 1982 r.

„Rynek mieszkaniowy rozpoczął rok 2022 popytem przewyższającym rekordowo niską liczbę niesprzedanych domów” – powiedziała główna ekonomistka Realtor.com, Danielle Hale, w oświadczeniu przed ogłoszeniem wyników. Według danych Realtor.com, w porównaniu z rokiem ubiegłym, styczniowy poziom zapasów spadł o 28.4%, a udział sprzedawców pozostawał na niskim poziomie aż do tego tygodnia.

„Jednocześnie rosnąca konkurencja na rynkach nieruchomości – szczególnie na stosunkowo przystępnych, gorących rynkach w stanach takich jak Kalifornia i Karolina Północna – sugeruje, że kupujący domy są na poważnie, co napędza wzrost cen domów i krótkie czasy obecności na rynku” – dodał Hale .

Oprócz rekordowo niskich zapasów, prawdopodobnymi czynnikami, które przyczyniły się do styczniowego spowolnienia, były rosnące stopy procentowe w połączeniu z gwałtownie rosnącymi cenami domów.

„Biorąc pod uwagę sytuację na rynku – kredytów hipotecznych, kosztów domów i zapasów – nie byłoby zaskoczeniem odwrót popytu na mieszkania” – powiedział Yun, dodając, że NAR spodziewa się niestabilności warunków gospodarczych w nadchodzących miesiącach. Dodał, że zbliżające się zakończenie programu skupu aktywów przez Rezerwę Federalną w marcu otwiera drogę do wyższych stóp procentowych.

W zeszłym miesiącu oprocentowanie kredytów hipotecznych zaczęło rosnąć do poziomów nienotowanych od marca 2020 r., zbliżając się do 4%. Chociaż doszło do pewnego wycofania się z 30-letniego kredytu hipotecznego ze stałym oprocentowaniem (najczęstszego kredytu dla kupujących) – w tym tygodniu spadł on do 3.89% z 3.92% tydzień wcześniej w związku z spadkiem amerykańskich obligacji skarbowych w wyniku inwazji Rosji na Ukrainę – stopy procentowe pozostają nadal na podwyższonym poziomie.

Oprocentowanie kredytów hipotecznych „wzrosło o ponad pełny procent w ciągu ostatnich sześciu miesięcy” – powiedział Sam Khater, główny ekonomista Freddiego Maca.

-

Amanda Fung jest redaktorką w Yahoo Finance. Śledź ją na Twitterze: @amandafung

Przeczytaj najnowsze informacje finansowe i biznesowe z Yahoo Finance

Śledź Yahoo Finance na Twitter, Instagram, YouTube, Facebook, Flipboard, LinkedIn

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/pending-home-sales-january-2022-150002391.html