Nowe brytyjskie pociski Brimstone 2 to zła wiadomość dla rosyjskich czołgów, artylerii, obrony powietrznej, stanowisk dowodzenia…

Wielka Brytania zaopatruje Ukrainę Pociski Brimstone od kwietnia. wczoraj Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii oficjalnie potwierdzone co było nieoficjalnie twierdzenia oparte na zdjęciach, że Ukraina otrzymuje nie tylko starszy Brimstone 1, ale najnowszy i znacznie bardziej wydajny Brimstone 2. Podczas gdy wydaje się, że siły rosyjskie schodzą po drabinie ewolucyjnej, wystawiając coraz bardziej starożytne czołgi i wydawanie poborowych z karabiny z poprzedniej epokisojusznicy zaopatrują Ukrainę w coraz bardziej zaawansowany sprzęt. A Brimstone 2 to bardzo przydatny dodatek do arsenału.

Ten krok może być inspirowany tym, jak umiejętnie Ukraina zaadaptowała poprzednią broń. Chociaż przeznaczony do użytku z helikopterów i samolotów, Ukraina opracowała własny wyrzutnia Brimstone montowana na ciężarówce. To mogło być łatwiejsze niż pasujące do pocisków HARM zgodnych ze standardem NATO z niekompatybilnymi rosyjskimi samolotami MiG, jest to nadal znaczący wyczyn i typowy dla Ukraińska improwizacja.

Jak na ironię, oryginalne pociski Brimstone zostały zaprojektowane do zwalczania masowych ataków sowieckiej zbroi. Bazuje na płatowcu tzw Pocisk piekielnego ognia, który można również wystrzelić z samolotu, ale problemem był zasięg. Hellfire ma zasięg około 8 kilometrów, co sprawia, że ​​samoloty szturmowe znajdują się zbyt blisko sowieckich mobilnych systemów obrony powietrznej. Ponadto oryginalny Hellfire wymagał naprowadzania laserowego, co oznaczało, że albo samolot startowy, albo asystent musiał znajdować się w zasięgu wzroku celu i utrzymywać go w zasięgu wzroku podczas ataku.

Przyniesiono siarkę dwie duże poprawki. Jednym z nich był zasięg, 12 km od unoszącego się helikoptera, 20 km od samolotu. Drugi był naprowadzanie na fale milimetrowe (MMW).. MMW widzi najdrobniejsze szczegóły, a metalowe obiekty, takie jak czołgi, mają silną sygnaturę MMW. Radar MMW pozwolił Brimstone'owi zlokalizować i zidentyfikować cele w określonym polu zabijania daleko poza zasięgiem wzroku, co czyni go prawdziwym pociskiem typu „wystrzel i zapomnij” i pozwala samolotom uderzeniowym pozostać z dala. Oznaczało to również, że Brimstones można było wystrzeliwać salwami, a kilka pocisków trafiało w swój własny cel. (A sprytny algorytm dekonfliktowy oznacza, że ​​każdy pocisk jest kierowany na inny cel i są w stanie rozróżnić i nadać priorytet różnym typom pojazdów, na przykład w pierwszej kolejności w pojazdach dowodzenia o wysokiej wartości, a następnie w czołgach i innych pojazdach opancerzonych oraz ciężarówkach).

W próbach w 2005 r. 30 z 31 siarki trafienie w cel, imponujący wskaźnik trafień lepszy niż 96%. W 2016 roku BoeingBA
opisuje inżynier testów w locie to precyzyjne trafienie w czołg przez samosterującego Brimstone'a jako „najbardziej agresywne ujęcie, jakie widziałem w ciągu 30 lat na ApacheAPA
program."

Groźna sowiecka inwazja nigdy się nie wydarzyła. W 2000 roku potrzebna była precyzyjna broń naprowadzana laserowo dla Iraku i Afganistanu, którą operator mógłby skierować do określonego budynku lub okopu. Brimstone został przeprojektowany jako broń dwufunkcyjna z naprowadzaniem laserowym i poszukiwaczem MMW działającym jako wsparcie.

Nie wiemy, w jaki sposób Brimstone był używany na Ukrainie i czy wymaga laserowego desygnatora do podświetlania celów. Ale według twórców oryginalny tryb „odpal i zapomnij” jest nadal dostępne z modyfikacją oprogramowania. Dlaczego nie uwzględnić go w standardzie? Bo to uczyniłoby Brimstone autonomiczną bronią, latającym zabójczym robotem, który znajduje i atakuje cele bez udziału człowieka. A to jeszcze A wysoce sporna kwestia.

Brimstone 2 zawiera dwa znaczące ulepszenia w stosunku do 1. System naprowadzania został znacznie ulepszony w stosunku do „trudnych celów” (na przykład tych, które są zasłonięte lub widoczne pod dziwnymi kątami) oraz nowy Silnik rakietowy Roxel zwiększyć zasięg o „więcej niż 200%” z zakresami zgłoszonymi jako 40 km od helikopterów i 60 km od samolotów. Zasięg startu z ziemi powinien być zbliżony do helikoptera.

Z odległości 40 km naprowadzanie laserowe wymagałoby dronów dalekiego zasięgu wyposażonych w desygnatory, takie jak np Bayraktar TB2. Wytyczne MMW będą prawdopodobnie znacznie bardziej praktyczne. Umożliwiłoby to pociskom niszczenie nie tylko czołgów i transporterów opancerzonych, ale także jednostek o większej wartości, takich jak artyleria samobieżna, systemy rakietowe ziemia-powietrze i wozy dowodzenia znajdujące się daleko za linią frontu.

w odróżnieniu drony kamikaze, takie jak Duch Feniksa, Siarka pojawia się z prędkością ponaddźwiękową, co znacznie utrudnia zatrzymanie. To nie zmieni wojny, ale Brimstone 2 znacznie utrudni życie rosyjskiemu dowódcy i stanie się bardziej niebezpieczne dla jego żołnierzy.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/davidhambling/2022/11/28/new-british-brimstone-2-missiles-are-bad-news-for-russian-tanks-artillery-air-defense- stanowiska dowodzenia/