Kierownik muzyczny „Środy” Netflix opowiada o wirusowym sukcesie Lady Gagi i skurczach

Netflix ma na swoim koncie kolejny hit z nowo wydanymi serialami Wednesday, spin-off serii Addams Family. Program, w którym córka Addamsa w środę udaje się do magicznej szkoły z internatem, pozostaje w pierwszej dziesiątce streamerów od czasu swojej premiery pod koniec listopada i stał się tak popularny, że jego sukces przenika również do innych branż rozrywkowych.

Dwie piosenki, które znalazły się w Wednesday stały się wirusowe i obie cieszą się prawdziwym, wymiernym wzrostem popularności. Pierwszym z nich, który cieszył się ogromnym wzrostem konsumpcji, był „Goo Goo Muck” zespołu The Cramps, który został pierwotnie wydany w 1981 r. bez rozgłosu. Tydzień następujący środowa premierze, streamy utworu wzrosły o ponad 8,650%, (wg Billboard) w porównaniu ze średnią liczbą odtworzeń tygodniowo w poprzednich miesiącach. Zespół pojawił się również na wielu Billboard listy przebojów po raz pierwszy z melodią — ponad dekadę po rozstaniu — dzięki tej funkcji.

Jakby jeden wirusowy moment nie wystarczył dla serii, inny, nowszy utwór również dość szybko nabiera rozpędu po tym, jak fani obejrzeli jego pomysłowe wykorzystanie w Wednesday. „Bloody Mary” Lady Gagi – początkowo niebędący singlem z jej albumu z 2011 roku Urodzony w ten sposób —stał się obowiązkowym hitem tanecznym na TikTok. W rzeczywistości nawet sama Gaga włączył się do zabawy, jeszcze bardziej wykorzystując tę ​​chwilę.

Zespół stojący za tymi synchronizacjami – kierowany przez kierownika muzycznego Jen Malone – jest tak samo zszokowany, jak wydaje się reszta świata, niesamowitym przyjęciem, jakie spotkało się z tą ścieżką dźwiękową. W rozmowie o sukcesie Wednesday i muzyki zawartej w serialu, Malone obiecuje, że witalność nie była celem, a jedynie „wisienką na torcie” – tylko zrób te dwie porcje.

Hugh McIntyre'a: Opowiedz mi, jak zacząłeś ten proces poszukiwania odpowiedniej muzyki na środę i jak dawno temu się zaczął.

Jen Malone: MGM, z którą pracowałem wcześniej, zadzwoniło do mnie i powiedziało: „Chcielibyśmy zaprosić cię na środowe Addamsy. To dla NetflixaNFLX
, a to Tim Burton”. A ja na to: „O mój Boże. Tak! Prowadzę całkowicie kobiecą firmę zajmującą się nadzorem muzycznym. Zadzwoniłem do mojej współprzełożonej Nicole [Weisberg] i powiedziałem: „Jesteś gotowy?”

Ale oboje byliśmy tak bardzo podekscytowani i podekscytowani spotkaniem. Spotkaliśmy się z [twórcami] Alfredem [Gough] i Milesem [Millarem], showrunnerami. Wszyscy kliknęliśmy naprawdę dobrze i dostaliśmy koncert. Zaczęliśmy prawdopodobnie miesiąc przed rozpoczęciem zdjęć, ponieważ mieliśmy wiele aparatów, które musieliśmy uporządkować. Konkretnie, na początek w pierwszym odcinku mieliśmy „Paint It Black”.

Musieliśmy oczyścić tę piosenkę, a następnie stworzyć ją i zaakceptować przez wszystkich, a następnie przekazać ją Jennie [Ortega] i jej nauczycielowi gry na wiolonczeli, aby zaczęli się uczyć. Musieliśmy więc zacząć od tego, jak również od materiału a capella. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak intensywna jest praca kierowników muzycznych. Kiedy masz coś w rodzaju kamery, w której toczy się rozmowa, wiesz, ile osób będzie śpiewać? Dobra. Jak oni wyglądają? Jaka jest awaria? Ilu chłopców, ile dziewczyn? Czy chcesz, aby ta piosenka była super doskonała, czy może chcesz, aby była trochę bardziej „szumowa”? Naprawdę angażujesz się w dopasowywanie tego, co słyszysz, do tego, co widzisz, pokazując naszemu wykonawcy muzycznemu ujęcie w głowę, aby mogli dopasować głosy.

McIntyre: Łał.

WIĘCEJ OD FORBESOpowieść o tym, jak Rosalia i TikTok nawiązały współpracę, aby zdobyć nieprawdopodobną nominację do nagrody Grammy

Malone: Ale myślę, że to ważne. Współpracujemy ze wszystkimi. Pracujemy z rekwizytami, upewniając się, że wszystko, co widzisz na ekranie, pasuje do tego, co słyszysz. I wzajemnie! Za każdym razem, gdy coś zobaczysz, wszystko jest albo naśladowane, albo synchronizowane z ruchem ust. Ludzie nie zdają sobie z tego sprawy. Po prostu widzą seksowny moment ze skurczami. Nie widzą wszystkich innych rzeczy, które się dzieją. To wszystko jest pod nadzorem zespołu muzycznego, w tym obsada, rekwizyty, dźwięk i ogólna wizja reżysera i showrunnerów.

McIntyre: Jenna wydaje się być tak… zaangażowana, że ​​nawet tego nie oddaje. Wygląda na to, że przekroczyła granicę. Czy była w ogóle zaangażowana w dyskusję o muzyce?

Malone: Jenna była niezwykle zaangażowana w ten program, pod każdym względem, w każdym kształcie i formie. Stworzyła playlistę na wiolonczelę z niektórymi klasycznymi utworami, które uwielbia. Dowiedzieliśmy się o tym od showrunnerów. Ze sceną taneczną w [odcinku] 104, jak to działa, stajemy się kreatywni, zestawiamy opcje i prezentujemy, zwykle od czterech do pięciu opcji. Jak to się stało… zawsze mieliśmy The Cramps na naszej środowej playliście, między mną a Nicole. Pierwotnie założyliśmy „Human Fly”.

Kręcili w Budapeszcie, więc byliśmy bardzo daleko, ale wiesz, to ustaliliśmy. Z tego, co rozumiem, był rodzaj współpracy, a potem skończyli w stylu: „A co z„ Goo Goo Muck ”?” Więc naprawdę wyskoczyli z tego. I pamiętam, że byłem jak: „O mój Boże, to jest idealne!” Więc to naprawdę jest współpraca i wiem, że Jenna była bardzo zaangażowana w to, jak również w utwory na wiolonczelę. „Paint It Black” było napisane od samego początku.

McIntyre: Wyobrażam sobie, że są programy, w których idziesz, gdzie jest czysta karta i możesz pomóc zdecydować o tonie i rodzaju piosenki, podczas gdy w produkcji rodziny Addamsów Tima Burtona jest to jakby wbudowane. Czy tak było w przypadku tego jeden?

WIĘCEJ OD FORBESZłote Globy 2023: Lady Gaga, Rihanna i Taylor Swift prowadzą muzyczne kategorie

Malone: Wszyscy byli bardzo otwarci na nasze pomysły. Al, Miles i Tim dawali nam przeglądy, naprawdę zagłębiając się w klasyczne kobiece latynoskie brzmienie. To było coś, o czym rozmawialiśmy podczas naszego pierwszego spotkania. Wzięliśmy to, zagłębiliśmy się w to i przeprowadziliśmy badania, aby wymyślić listy odtwarzania i spróbować dowiedzieć się, co możemy zaproponować. Oczywiście zawsze ważne jest to, co jest czytelne. Zawsze mamy to z tyłu głowy, gdy tworzymy muzykę, ponieważ ostatnią rzeczą, jaką chcemy zrobić, jest zaprezentowanie piosenki, która nie może zostać usunięta.

Roy Orbison [synchronizacja] pochodziła od Tima, w stu procentach, a scenariusz „Paint It Black” został napisany. Ale niektóre z nich docierały do ​​​​miejsca i wraz z ewolucją serialu [pod względem] tego, co zamierza wygląd i występy postaci… Brzmienie serialu… to bardzo organiczny proces.

Zrobiłem Oferta, który był oparty na okresach, więc miał trochę większą strukturę, podczas gdy ten był trochę jak… spróbujmy różnych rzeczy. Czasami jest tak: „Nie, nie interesujemy się żadnym z nich. Daj nam więcej, może zrób coś takiego. To jest jak, okej, świetnie. Obróćmy się. Dowiedzenie się, czego nie chcesz, a co nie działa, jest tak samo cenne, jak to, co działa. Każdy program jest bardzo inny i zależy to od twórców.

McIntyre: To naprawdę interesujący moment dla nadzorców muzycznych, kiedy najlepsi z najlepszych zwracają na siebie uwagę z wielu powodów. Właściwa synchronizacja może dać hit i staje się fenomenem. Czy ktoś przychodzi do ciebie i mówi, że gdy przechodzisz przez ten proces, pokochalibyśmy jedną z tych chwil. Niezależnie od tego, czy jest to oryginalna piosenka, czy miejsce docelowe, czy ktoś sugeruje, że to pomoże?

Malone: Nie. Jesteśmy po to, by służyć historii. Jesteśmy po to, aby wspierać wizję showrunnera. To naprawdę jedyna rzecz, którą robimy. Coś, co staje się wirusowe, to tylko wisienka na torcie. Jeśli coś się połączy, tak jak zrobiła to Kate Bush [synchronizacja Stranger Things]… to tylko wisienka na torcie, ale nie o to nam chodziło ani o to, co zamierzali zrobić nasi showrunnerzy.

WIĘCEJ OD FORBESConcord ujawnia swoją umowę o wartości 300 milionów dolarów na prawa muzyczne Genesis i Phila Collinsa

McIntyre: Lubię to słyszeć, ponieważ wiem, że oryginalne piosenki w filmach mogą służyć wizji, ale czasami może to być część marketingu. Wszystko pomogłoby uderzenie. Nie sądzę, żeby to koniecznie umniejszało, ale lubię słyszeć, że nikt z Netflix nie szepcze ci do ucha.

Malone: Absolutnie nie. Nie jesteśmy w tym biznesie. Zajmujemy się tworzeniem programów telewizyjnych i opowiadaniem historii. Nie zajmujemy się robieniem piosenek, które stają się wirusowe. Na przykład Netflix, żadne MGM, żadne studio, żadna sieć, żaden showrunner, żaden dyrektor nigdy nie był taki, że chcemy stworzyć chwilę.

McIntyre: Powiedziałeś, że The Cramps byli na twojej playliście od pierwszego dnia.

Malone: Tak.

McIntyre: Czy to samo dotyczy „Bloody Mary” Lady Gagi?

Malone: Nie. Próbowałem odtworzyć te kroki i myślę, że sięgają wstecz do jednej dziewczyny na TikTok, która tańczyła i po prostu… nikt z nas nie ma pojęcia, skąd się to wzięło. Właściwie nie wiedziałem o tym, dopóki przyjaciel z Interscope mi go nie przesłał. Wszedłem na TikTok i pomyślałem: „Święty… skąd to się wzięło?” To wspaniałe, gdy fani tworzą własne momenty muzyczne.

McIntyre: Mówiłeś dalej Oferta, to czas, epoka, podczas gdy The Cramps i Lady Gaga współpracują tematycznie. Kiedy pracujesz nad projektem, czy łatwiej ci jest, gdy ogranicza cię coś na przykład określonej dekady? A może jest łatwiej, gdy możesz po prostu ciągnąć z dowolnego miejsca?

Malone: To świetne pytanie. Oferta było od 1968 do 1972 - kiedy miał miejsce pokaz - więc oczywiście mieliśmy parametry. Myślę, że logistycznie to ułatwia, ponieważ w tamtych latach wydano tylko pewną ilość muzyki. W przeciwieństwie do innych programów, w których wszystko jest dozwolone. To może być trochę zniechęcające, gdy chodzi o to, od czego zacząć? I wtedy inspirujemy się, wchodzimy do głów postaci i naprawdę zagłębiamy się w historię, w to, czym jest piosenka, jak funkcjonuje na scenie, jak funkcjonuje w odcinku i serialu jako całości. Jeśli coś jest jak dwa lata później, tak naprawdę nie można tego oszukać. Ludzie będą wiedzieć. I chcemy pozostać wierni tej historii.

WIĘCEJ OD FORBESJingle Ball iHeartRadio to najlepszy koncert roku dla fanów muzyki casual

McIntyre: Przede wszystkim, jak się czułeś, widząc eksplozję tych piosenek i wiedząc, że to bezpośrednio dzięki twojej pracy? A także - Lady Gaga wskoczyła na ten trend i zatańczyła własną piosenkę, ponieważ stała się tak popularna. Jak to przetwarzasz?

Malone: Cóż, to nie z powodu czegoś, co zrobiłem. Jest o wiele większy ode mnie i nie przypisuję sobie tego w ogóle. Myślę, że dużo było tańca. Myślę, że to była sukienka. Myślę, że to przez jej włosy. Myślę, że to był po prostu cały pakiet, a ta piosenka była jednym z elementów.

McIntyre: Czy widziałeś, że teraz testuje wody, aby właściwie przepchnąć to jako singiel? Został wysłany do radia w Europie.

Malone: [Śmiech] Nie wiem, co powiedzieć. To, co mnie uszczęśliwia, to… w sobotę po emisji zrobiłem zrzut ekranu strony The Cramps na Spotify, która miała tyle odsłuchań. Myślę, że to była sobota [po środowej premierze], było jakieś 6 milionów. Myślę, że ostatnim razem, gdy to sprawdzałem, było jak… Zaraz sprawdzę, bo fajnie jest to zobaczyć. Mamy 15 milionów słuchaczy, a kiedy mieliśmy premierę, było ich 6.8 miliona. Jak to jest fajne.

Myślę, że to dostępność, którą mają teraz dzieci, ludzie mają te dni na natychmiastowe pytanie „Co to za piosenka” i możliwość znalezienia jej i otwarcia drzwi. Może z The Cramps znajdą Siouxsie i Banshees, a może znajdą Joy Division. I to otwiera cały świat muzyki, którą osobiście kocham. I myślę, że to naprawdę fajne być częścią tego.

McIntyre: Patrzyłem na twoją stronę IMDB i tylko w zeszłym roku, czy jest to 10 programów, nad którymi pracowałeś?

WIĘCEJ OD FORBESZdobywca nagrody Emmy, Ben Winston, opowiada o kulisach historycznego koncertu Eltona Johna na platformie Disney+

Malone: Coś w tym stylu.

McIntyre: Kiedy każdy program jest tak specyficzny dla epoki lub nastroju, jak pracuje twój umysł, że organizujesz te wszystkie piosenki i artystów i tak dalej, ale potem trzymasz rzeczy osobno, ponieważ są to oczywiście bardzo różne projekty.

Malone: Ogromne zasługi należą się mojemu zespołowi. Mam najlepszy zespół na całym świecie, wspieramy się i pomagamy sobie nawzajem. Jestem naprawdę dobry w segregowaniu rzeczy. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle, ani co to mówi o mnie jako o człowieku.

Myślę, że wynika to również z mojego stosunku do muzyki. Całkowicie się zmienił od czasu, gdy zacząłem tę pracę. Ilekroć słyszę piosenkę, pierwszą rzeczą, o której myślę, jest to, w jakim programie by to zadziałało? W jakiej scenie to zadziała? Co miesiąc muszę przeglądać wszystkie moje zrzuty ekranu z Shazamów lub różnych piosenek, które znajduję na Spotify.

Jestem bardzo zainspirowany wszystkimi showrunnerami, ich wizjami i historiami. Czasami, gdy szukam jednego programu, a ja uderzam głową w ścianę i nic, co znajduję, się nie przykleja, mówię: „Whitney, Nicole, Sarah, czy możecie mi pomóc? Oto scena. Tego właśnie szukamy”. I zrobią coś, o czym nawet nie pomyślałem.

McIntyre: Myślę, że twoja praca w środę będzie szczególnie imponująca w twojej karierze, ale czy jest jakaś konkretna piosenka, z której jesteś szczególnie dumny?

Malone: Jestem bardzo dumny z każdego programu, nad którym pracowałem, ponieważ wszystkie są naprawdę niesamowite, specjalne. Jestem dumny z tego, skąd pochodzę. Jestem bardzo dumny z faktu, że jest to moja druga kariera. Doszedłem do szczytu i teraz mam firmę z czterema kobietami, które mogą pracować przy tak niesamowitych programach. Oczywiście jestem dumny z każdego programu, nad którym pracuję. Jest za dużo dzieci. Nawet każda piosenka jest moim dzieckiem!

WIĘCEJ OD FORBESWewnątrz Spotify Wrapped: „Każdy może świętować, kim jest”

Źródło: https://www.forbes.com/sites/hughmcintyre/2022/12/15/netflixs-wednesday-music-supervisor-talks-viral-success-of-lady-gaga-and-the-cramps/