Wybór Morgana Stanleya mówi, że na rynkach rozpoczęła się zmiana paradygmatu. Czego oczekiwać

Trader na parkiecie NYSE, 1 czerwca 2022 r.

Źródło: NYSE

Według nich rynki światowe rozpoczynają zasadniczą zmianę po prawie 15 latach okresu charakteryzującego się niskimi stopami procentowymi i tanim długiem korporacyjnym. Morgan Stanley współprzewodniczący Teda Picka.

Według Picka, który twierdzi, że przejście od warunków gospodarczych, które nastąpiły po kryzysie finansowym w 2008 r. szprycha w zeszłym tygodniu na konferencji finansowej w Nowym Jorku.

„To niezwykły moment; mamy pierwszą pandemię od 100 lat. Mamy pierwszą inwazję na Europę od 75 lat. Mamy też pierwszą inflację na świecie od 40 lat” – powiedział Pick. „Kiedy spojrzeć na połączenie pandemii, wojny i inflacji, sygnalizuje to zmianę paradygmatu, koniec 15 lat represji finansowych i nadchodzącą następną erę”.

W zeszłym tygodniu najwyżsi menedżerowie Wall Street pod przewodnictwem: wydali fatalne ostrzeżenia dotyczące gospodarki JPMorgan Chase CEO Jamie Dimon, który powiedział, że „huragan jest tuż obok, w dół drogi, zbliża się do nas.” To uczucie zostało powtórzone przez Goldman Sachs Prezydent John Waldron, który nazwał nakładające się „szoki dla systemu” bezprecedensowe. Nawet dyrektor generalny banku regionalnego Bill Demchak powiedział, że według niego recesja jest faktem nieunikniony.

Zamiast po prostu podnosić alarm, Pick – weteran Morgan Stanley z trzydziestoletnim stażem, który stoi na czele działu handlu i bankowości firmy – przedstawił kontekst historyczny oraz swoje wrażenia na temat tego, jak będzie wyglądał i odczuwał nadchodzący burzliwy okres.

Fire and Ice

Rynki będą zdominowane przez dwie siły – obawy związane z inflacją, czyli „pożarem”, oraz recesją, czyli „lodem” – powiedział Pick, uważany za głównego kandydata na następcę dyrektora generalnego Jamesa Gormana.

„Będziemy mieli okresy, w których będzie strasznie gorąco, i inne okresy, w których będzie lodowato, a klienci będą musieli sobie z tym poradzić” – powiedział Pick.

W przypadku banków z Wall Street niektóre firmy odnotują rozkwit, inne zaś mogą pozostać bezczynne. Przez lata po kryzysie finansowym inwestorzy o stałym dochodzie zajmowała się sztucznie uspokojonymi rynkami, dając im mniej do zrobienia. Zdaniem Picka teraz, gdy banki centralne na całym świecie zaczną zmagać się z inflacją, inwestorzy zajmujący się obrotem obligacjami rządowymi i walutami będą bardziej aktywni.

Niepewność panująca w tym okresie, przynajmniej na razie, ograniczyła aktywność w zakresie fuzji, ponieważ firmy poruszają się w obliczu niewiadomych. JPMorgan podał w zeszłym miesiącu, że opłaty za bankowość inwestycyjną w drugim kwartale spadły dotychczas o 45%, podczas gdy przychody z transakcji wzrosły aż o 20%.

„Kalendarz bankowy nieco się uspokoił, ponieważ ludzie próbują się dowiedzieć, czy prędzej czy później uda nam się wyjaśnić tę zmianę paradygmatu” – powiedział Pick.

Teda Picka, Morgana Stanleya

Źródło: Morgan Stanley

W krótkim okresie, jeśli wzrost gospodarczy się utrzyma, a inflacja uspokoi się w drugiej połowie roku, „Złotowłosa” narracja utrzyma się, wzmacniając rynki, powiedział. (Choć Dimon, powołując się na wpływ wojny na Ukrainie na ceny żywności i paliw oraz decyzję Rezerwy Federalnej o zmniejszeniu swojego bilansu, wydawał się pesymistyczny że ten scenariusz się spełni.)

Jednak naciski pomiędzy obawami dotyczącymi inflacji i recesji nie zostaną rozwiązane z dnia na dzień. Pick przy kilkukrotnym określaniu epoki po 2008 roku jako okresu „finansowego”. represja” — teoria, według której decydenci utrzymują stopy procentowe na niskim poziomie, aby zapewnić krajom i firmom tanie finansowanie dłużne.

„15 lat represji finansowych nie ogranicza się tylko do tego, co będzie za trzy lub sześć miesięcy… będziemy prowadzić tę rozmowę przez następne 12, 18, 24 miesiące” – powiedział Pick.

„Realne stopy procentowe”

Charakterystyczną cechą poprzedniej epoki były niskie lub nawet ujemne stopy procentowe, a także środki mające na celu zastrzyk pieniędzy do systemu, w tym programy skupu obligacji, zwane łącznie luzowaniem ilościowym. Posunięcia te ukarały oszczędzających i zachęciły do ​​gwałtownego zaciągania pożyczek.

Odprowadzając na lata ryzyko z globalnego systemu finansowego, banki centralne zmusiły inwestorów do podejmowania większego ryzyka w celu uzyskania zysku. Były nierentowne korporacje utrzymywany na powierzchni poprzez łatwy dostęp do taniego długu. W ostatnich latach rozkwitły tysiące start-upów, których zadaniem było spalanie pieniędzy i rozwój za wszelką cenę.

To już koniec, ponieważ banki centralne za priorytet uznają walkę z galopującą inflacją. Efekty ich wysiłków dotkną każdego, od pożyczkobiorców kart kredytowych po aspirujących miliarderów prowadzących start-upy w Dolinie Krzemowej. Inwestorzy venture capital byli pouczający start-upom, aby zachować środki pieniężne i dążyć do rzeczywistej rentowności. Oprocentowanie wielu internetowych kont oszczędnościowych zbliżyło się do 1%.  

Ale takie zmiany mogą być wyboiste. Niektórzy obserwatorzy niepokoją się zdarzeniami typu Czarnego Łabędzia w systemie finansowym, w tym pęknięciem czegoś, co jeden z zarządzających funduszami hedgingowymi nazwał „największym bańka kredytowa historii ludzkości.” 

Pick powiedział, że z popiołów tego okresu przejściowego wyłoni się nowy cykl biznesowy.

„Ta zmiana paradygmatu w pewnym momencie zapoczątkuje nowy cykl” – powiedział. „Tak dawno nie musieliśmy zastanawiać się, jak wygląda świat, w którym realne stopy procentowe i rzeczywisty koszt kapitału odróżniają zwycięskie firmy od przegrywających, zdobywające akcje od tracących akcje”.

Źródło: https://www.cnbc.com/2022/06/05/morgan-stanleys-pick-says-a-paradigm-shift-has-begun-in-markets-what-to-expect.html