Mike Clevinger to problem, którego Chicago White Sox nie chce

Wyrażenie „tnij straty” sięga prawie dwustu lat wstecz i zawsze oznaczało jedno: bez względu na to, ile w coś zainwestowano, jest taki czas, kiedy przejście do przodu jest najlepszym wyborem.

White Sox są w tym momencie.

Na początku grudnia podpisali kontrakt z początkowym miotaczem Mike'em Clevingerem na roczny kontrakt o wartości 8 milionów dolarów, ale rewelacje na temat jego zachowania poza boiskiem sprawiły, że White Sox nadszedł czas, aby zmniejszyć straty.

Jak donosi The Athletic we wtorek, liga bada zarzuty przemocy domowej przeciwko Clevingerowi. Jego dziewczyna opublikowała długi opis rzeczy, które jej zrobił – wraz ze zdjęciami siniaków, które, jak twierdzi, zadał – na swoim Instagramie. Clevinger, odpowiadając za pośrednictwem swojego prawnika, zaprzeczył roszczeniom we wtorek wieczorem.

W tej chwili liga nie nałożyła żadnej kary i w zależności od tego, jak długo zajmie dochodzenie w sprawie tych roszczeń, może minąć trochę czasu, zanim to zrobią.

Trevor Bauer, były kolega z drużyny Clevinger's w Cleveland, został zawieszony przez Major League Baseball na 194 mecze (spadek z 324 po apelacji) z powodu zarzutów o napaść na tle seksualnym. Dodgers zwolnili go 12 stycznia po zakończeniu zawieszenia. White Sox powinni zrobić to samo z Clevingerem. Ale powinni to zrobić teraz, zamiast czekać na decyzję ligi w sprawie kary.

W tej chwili jednak nie wydaje się, aby tak się stało.

Takie podejście do czekania i patrzenia jest złe. Trevor Bauer został ostatecznie oczyszczony z zarzutów prawnych, ale nadal odbywał długie zawieszenie i pomimo tego, że był dostępny jako wolny agent przez prawie dwa tygodnie, Bauer nie wzbudził zainteresowania drużyn Major League.

Istnieje scenariusz, w którym liga nie znajduje wystarczających dowodów przeciwko Clevingerowi, aby uzasadnić zawieszenie, ale biorąc pod uwagę już udostępnione dowody fotograficzne, jest to bardzo odległe. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest to, że Clevinger zostanie zawieszony i prawdopodobnie na długi czas. A co ważniejsze, uwolnienie Clevingera byłoby deklaracją wartości. Nie chodzi o pozytywny PR czy dbanie o dobry wygląd, ale o pokazanie, że działania takie jak Clevingera są niepożądane, bez względu na to, jak dobrze radzi sobie na boisku.

Nie popełnij błędu, Clevinger byłby ważną postacią dla White Sox w 2023 roku. Będą mieli misję udowodnienia, że ​​flop 81-81 w 2022 roku był prawdziwym fartem i że nie są tylko drużyną, która jest dobra na papierze, ale taki, który nie sprawdza się w rzeczywistości. Clevinger prawdopodobnie pomógłby im to zrobić. Wracając z operacji Tommy'ego Johna w zeszłym roku, osiągnął rekord 7-7 z 4.33 ERA, ale wcześniej miał ERA w karierze poniżej 3.00 i średnio więcej niż strikeout na rundę.

Mając rok i 8 milionów dolarów, 32-letni Clevinger byłby opcją niskiego ryzyka i wysokiej nagrody dla White Sox. Ustanowili opcję na 12 milionów dolarów na 2024 rok z wykupem w wysokości 4 milionów dolarów, więc uwolnienie go teraz nie będzie kosztować White Sox dużo dolarów w wielkim planie. Bardziej znaczącym kosztem będzie to, co zaoferuje na boisku.

Ale znowu, nie to jest tutaj najważniejsze. Zwycięstwo jest ważne. Sukces w baseballu jest ważny. White Sox są o krok od odbudowy, która została zapoczątkowana w 2017 roku, co oznacza dwa bez zwycięstwa występy w play-offach w 2020 i 2021 roku. Bardzo potrzebują tegorocznej drużyny, aby dobrze sobie radziła. Ale szerszy obraz też ma znaczenie. Ważne jest, z kim wygrywasz, a Mike Clevinger nie powinien należeć do tej grupy.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jaredwyllys/2023/01/25/mike-clevinger-is-a-problem-the-chicago-white-sox-dont-want/