Władze Korei wszczęły śledztwo w sprawie upadku TerraUSD

Incydent z LUNA wywołał zamieszanie na rynku kryptowalut, w związku z czym władze finansowe w Korei Południowej uruchomiona misję dochodzeniową mającą na celu ujawnienie historii stojącej za katastrofą LUNY. Celem jest zapewnienie jasności co do przyszłości monet typu stablecoin i ochrona interesów inwestorów. Według lokalnych źródeł około 280,000 XNUMX traderów w Korei zainwestowało w TerraUSD i LUNA na giełdach krajowych.

Kluczowymi punktami dochodzenia będzie ustalenie, czym są Terra i LUNA; ocenić, czy są one zgodne z przepisami finansowymi; ustalić, w jaki sposób i dlaczego nastąpiła utrata wartości; ocenić, czy i jaka odpowiedzialność spoczywa na Fundacji Terra; oraz sformułować zalecenia dotyczące zapobiegania podobnym zdarzeniom w przyszłości.

Władze badają również, czy po ostatniej katastrofie koreańscy usługodawcy przestrzegali niezbędnych protokołów i zabezpieczeń. Koh Seung-beom, przewodniczący Komisji Usług Finansowych, poinformował prawodawców, że chociaż rządowe środki odwoławcze są ograniczone ze względu na brak uprawnień prawnych, urzędnicy monitorują liczby, takie jak koszty czy wzorce transakcji.

Paolo Ardoino, dyrektor ds. technologii stojący za Tetherem, największą monetą typu stablecoin na świecie, powiedział w czwartek podczas Twitter Spaces, że choć jest to w sferze teorii spiskowych, jego zdaniem prawdopodobnie doszło do ataku na Terrę. „Jeśli masz słabość, zawsze możesz oczekiwać, że ktoś większy od ciebie ją wykorzysta i widzieliśmy to w przypadku Terry” – powiedział.

Wielu inwestorów rozpoczynających działalność po raz pierwszy było zdezorientowanych tym, co się stało, i istnieje kilka teorii. Wśród nich jest „skoordynowany atak” na ekosystem Terra, w wyniku którego rzekomy napastnik zrabował ponad 800 milionów dolarów. Porównuje się go do udanego zakładu legendarnego menedżera funduszy hedgingowych George'a Sorosa przeciwko funtowi brytyjskiemu na początku lat 1990.

Klęska TerraUSD

Wiadomość o spadku kursu tak zwanych „stablecoinów” wywołuje falę na rynkach kryptowalut i w pewnym stopniu przyczynia się do niedźwiedzich nastrojów, obniżając ceny innych kryptowalut, takich jak Bitcoin, i narażając pieniądze inwestorów na ryzyko. Najbardziej znana moneta typu stablecoin na Ziemi blockchain, TerraUSD (UST), spadła o ponad 85%, a niektórzy porównują ten incydent do programu Ponziego porównywalnego do programu Lehman Brothers, który wywołał kryzys finansowy w 2008 roku.

Stablecoiny mają być stosunkowo bezpieczną przystanią na bardzo niestabilnym rynku kryptowalut. Mają być bezpośrednio powiązane z walutami fiducjarnymi i zwykle utrzymują stosunek 1:1 do dolara amerykańskiego. Jednak ostatnie wydarzenia pokazały, że są one tak samo nieprzewidywalne jak inne monety po niedawnej katastrofie LUNA.

Wykres UST 7D coinmarketcap 1
Wykres UST 7D coinmarketcap 1

W serii tweetów Don Kwon, współzałożyciel firmy stojącej za LUNA i TerraUSD, Terraform Labs: stwierdził, że jego firma będzie szukać większego finansowania zewnętrznego i „odbudowywać” TerraUSD, tak aby była zabezpieczona. Oznacza to, że byłby wspierany przez rezerwy, a nie polegał na algorytmie w celu utrzymania kursu dolara 1:1.

Niezależnie od tego, czy ugoda zostanie wykorzystana do uniknięcia podziału sieci, czy też nie, przyjmuje się w tej sprawie kilka założeń, które trudno zweryfikować i nie warto dokonywać pochopnych ocen. Teraz organy regulacyjne zaczęły przyglądać się masowemu załamaniu kryptowaluty z udziałem TerraUSD i jej siostrzanej monety, LUNA.

Kwon Do oświadczył w poprzednich dniach, że Terra uległa całkowitemu zawaleniu. Przyznał, że odbudowa ekosystemu z popiołów jest trudna. Jego zdaniem inwestorzy LUNA zostali rozwodnieni i zlikwidowani w sposób dość bezlitosny. Nawet jeśli cena UST ponownie osiągnie 1 dolara, trudno będzie ją odzyskać.

Źródło: https://www.cryptopolitan.com/authorities-investigate-terrausd-crash/