Jerry Bruckheimer opowiada o wartej miliard dolarów kasie jednorożca „Top Gun: Maverick”

Ponad 1.4 miliarda dolarów w światowych kasach i już szósty najbardziej dochodowy film w historii krajowej kasy, można śmiało powiedzieć Top Gun: Maverick jest daleko od Danger Zone w kinach. Teraz wylądował w Digital, aby fani mogli cieszyć się w domu, podczas gdy nadal przyciąga tłumy do multipleksów.

Sukces szeroko przyjętej kontynuacji, będącej jednocześnie największym filmem w karierze Toma Cruise'a, zaskoczył nawet legendarnego producenta Jerry'ego Bruckheimera.

Spotkałem się z filmowcem, aby porozmawiać o rekordowym hicie, który przeszedł do historii w jednym z najtrudniejszych czasów w historii kina.

Simon Thompson: Jesteś doświadczonym profesjonalistą, ale cieszysz się popularnością i sukcesem Top Gun: Maverick zaskoczony nawet ty?

Jerry'ego Bruckheimera: Szczerze mówiąc, za każdym razem, gdy mamy udany film, zaskakuje mnie to. Zawsze mam nadzieję na najlepsze i oczekuję najgorszego, a to na szczęście wyszło poza najśmielsze wyobrażenia. Odniósł ogromny sukces. To zawsze jest dreszczyk emocji, gdy uderzysz w coś poza parkiem, tak jak to zrobiło.

Thompson: Oglądanie wejścia kasowego musiało być zupełnie innym doświadczeniem niż oglądanie wejścia kasowego w oryginale Top Gun. Jak to było dla ciebie?

Bruckheimera: Grossy nie były wtedy tak duże, więc w 1986 roku szło nam bardzo dobrze. To zawsze fascynujące przeżycie, kiedy zaczyna się jeździć tą rakietą kasową, zwłaszcza gdy idzie w górę. Byłem na nich, kiedy schodzą, a ten nadal jedzie. To niesamowita rzecz. Kasa biletowa w zeszłym tygodniu była większa niż tydzień wcześniej. To trwa i działa i działa, więc wszyscy są zachwyceni. To największe i zasłużone zdjęcie Toma. Wykonał niesamowitą robotę nie tylko grając w filmie, ale był za kulisami koordynując wszystkie latanie i treningi z aktorami. Tom zaprojektował dla nich program latania, zanim faktycznie weszli do F-18 i odegrał kluczową rolę w projektowaniu sekwencji powietrznych z naszym reżyserem, Josephem Kosinskim.

Thompson: Top Gun był drugim filmem Toma w roli głównej. Był już popularny od Risky Business, ale Top Gun umieść go na mapie. Związek Toma z Hollywood i związek z produkcją tych filmów jest teraz zupełnie inny. Jak różne było dla ciebie, jako producenta, doświadczenie pracy z Tomem tym razem? Co się zmieniło w tym procesie?

Bruckheimera: Za pierwszym razem wpuściliśmy Toma w ruch. Był w tym naszym partnerem i myślę, że nigdy o tym nie zapomniał, a my byliśmy tak hojni w naszym czasie. Sposób, w jaki zrobiliśmy film, dało mu wgląd we wszystko, a Tom mógł oglądać dzienniki, kiedy kręciliśmy film. To naprawdę niezwykłe, że 21-letni aktor siedzi i bierze udział w tym procesie. To, co się zmieniło, to to, że był młodym, znakomitym aktorem, a teraz ma wiedzę, jak być świetnym filmowcem i producentem. Nakręcił wiele wspaniałych filmów ze świetnymi reżyserami, scenarzystami i innymi aktorami, którzy go kierowali. Jest gąbką i uwielbia zdobywać wiedzę o tworzeniu filmów, opowiadaniu historii i doświadczeniach. Tom może wykonywać każdą pracę tak dobrze, jeśli nie lepiej, niż oni, ponieważ był uczniem tego procesu. Uwielbia kręcić filmy i przychodzić rano do pracy, a tego właśnie chcesz od aktora. To takie ekscytujące, kiedy ktoś przychodzi i mówi: „Jak możemy to ulepszyć? Uczyń mnie lepszym i pozwólmy, aby wszyscy inni byli lepsi. To etos Toma i jego etyka pracy. Są po prostu poza wykresami.

Thompson: Ile iteracji Top Gun sequel został wprowadzony do Ciebie przez lata? Wiem, że odbyliśmy wiele rozmów na temat Top Gun sequel na przestrzeni lat, więc Top Gun: Maverick nadchodziło od dawna. Czy wiesz, że w ciągu ostatnich 36 lat dyskutowano o wielu wersjach sequela lub prequela?

Bruckheimera: Było ich sporo. Nie mogłem podać ci numeru, ale w końcu zdecydowaliśmy się na ten. Joe Kosinski wpadł z mocnym pomysłem, a my bawiliśmy się podobnym. Stało się tak, że pojechaliśmy do Paryża, gdzie kręcił Tom Mission: Impossible w tym czasie i mieliśmy z nim spotkanie, Joe i ja. Joe miał lookbook, wszedł i opowiedział mu historię o synu Goose'a, pokazał mu, jak to będzie wyglądać, a jedyną rzeczą, jaką Tom powiedział Joemu, było to, że jeśli mamy to zrobić, to zrobimy to dla prawdziwy. Chciał aktorów w odrzutowcach, a Joe powiedział, że to jedyny sposób, w jaki też chciał to zrobić. Od razu byli zsynchronizowani z planem powstania filmu i historią, którą mieli opowiedzieć. Tom podniósł swojego iPhone'a lub cokolwiek i zadzwonił do szefa studia i powiedział: „Chcę zrobić kolejny”. Top Gun” i byli zachwyceni.

Thompson: Rzeczywistość tego Top Gun: Maverick Oskary trwają. Czy kiedykolwiek przyszło ci to do głowy podczas rozmowy, którą prowadziliby ludzie? Czy masz wizję, w jaki sposób zostanie to zaprezentowane podczas rozdania Oscarów, jeśli tak się stanie? Czy mógłbyś lobbować, aby Lady Gaga i Kenny Loggins występowali razem?

Bruckheimera: (śmiech) Kochałbym to wszystko, ale to nie zależy ode mnie. To zależy od Akademii i organu głosującego. Miejmy nadzieję, że obejrzeli film i podobał im się tak, jak reszta świata. Fascynujące w tym filmie, czego nigdy bym nie przewidział, to fakt, że zagraniczna kasa przewyższa krajową. To bez Chin czy Rosji. Czy możesz sobie wyobrazić, co ten film przedstawia całemu światu w kwestii współzawodnictwa, koleżeństwa i doskonałości? To wspaniale, kiedy robisz film, że kiedy ludzie wychodzą z kina, czują się lepiej, niż kiedy weszli. Cała moja kariera starała się zabawiać publiczność, a Tom czuje to samo. Tworzy filmy dla rozrywki publiczności. Chcemy wyciągnąć ich z domów do kin, a teatry dobrze sobie z tym radzą i nadal grają naprawdę mocnie.

Top Gun: Maverick jest w kinach w Digital. Wyląduje na 4K Ultra HD, Blu-ray i DVD we wtorek, 1 listopada 2022 r.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/simonthompson/2022/08/23/jerry-bruckheimer-reflects-on-billion-dollar-box-office-unicorn-top-gun-maverick/