Aby okiełznać inflację, prawdopodobnie ustąpi recesja

Globalny pandemiczny spowodowały powszechne niedobory, których kulminacją był poziom inflacji nienotowany od 40 lat. Kiedy ponad rok temu rozpoczął się gwałtowny wzrost cen, naturalnym było założenie, że w miarę znikania wąskich gardeł w podaży nastąpi jego dalszy spadek. Jednak coraz bardziej widoczna staje się inna rzeczywistość: złagodzenie ograniczeń podaży nie będzie wystarczające, aby sprowadzić inflację z powrotem do akceptowalnego poziomu. Popyt będzie musiał znacznie osłabnąć – na tyle, aby podnieść stopę bezrobocia – a to oznacza recesję.

Nie ma wątpliwości, że problemy z dostawami – początkowo spowodowane pandemią, a ostatnio zaostrzone przez wojnę na Ukrainie i przestoje w Chinach – przyczyniły się do wzrostu inflacji. Okazuje się jednak, że to nie podaż jest głównym problemem. W rzeczywistości była ona niezwykle silna: zakupy towarów przez konsumentów w USA całkowicie wzrosły do ​​końca 2020 r., a w zeszłym roku wzrosły o ponad 16 procent. Tymczasem zagraniczni producenci dostarczają konsumentom w USA rekordową ilość towarów: import towarów wzrósł o 19 procent w 2021 r., a w tym roku jeszcze bardziej przyspieszył.

Głównym czynnikiem wzrostu inflacji był gwałtowny wzrost popytu, będący odzwierciedleniem nadzwyczajnego bodźca rządowego zastosowanego w celu zrównoważenia poważnych szkód gospodarczych spowodowanych przez Covid-19. W związku z rozległymi szkodami gospodarczymi spowodowanymi przez pandemię bardzo potrzebne było silne wsparcie społeczne. Okazało się jednak, że bezprecedensowa skala bodźców fiskalnych i monetarnych wygenerowała tempo popytu znacznie przekraczające możliwości produkcyjne. Bodźce fiskalne w USA wyniosły ponad 5 bilionów dolarów, co stanowi oszałamiające 25 procent PKB, czyli ponad pięciokrotnie więcej niż zastosowano podczas Wielkiej Recesji w latach 2008–09. Tymczasem Fed znacznie wykraczał poza historyczny bodziec monetarny zastosowany podczas kryzysu finansowego: kupił obligacje o wartości 5 bilionów dolarów w zaledwie 2 lata w porównaniu z 3.5 biliona dolarów w ciągu 6 lat ostatnim razem.

Związane z Jak autorytaryzm wpływa na przyszłość inwestowania

Cały ten bodziec oraz historycznie silne ożywienie gospodarcze, które nastąpiło, spowodowało gwałtowny wzrost cen wszelkiego rodzaju – od obligacji, przez akcje, domy, aż po towary i usługi. Co więcej, Fed potrzebował ponad roku, aby przejść w stronę zaostrzenia polityki pieniężnej, gdy inflacja zaczęła przyspieszać, co pozwoliło jej nabrać dynamiki utrudniającej jej odwrócenie. Koszty produkcji nadal rosną. Ceny płacone przez producentów za towary rosną w dwucyfrowym tempie, podczas gdy amerykański rynek pracy nigdy nie był tak napięty. Stopa bezrobocia spadła z prawie 15 procent do około 3.5 procent w ciągu zaledwie dwóch lat, a zarówno liczba ofert pracy, jak i liczba osób rezygnujących z pracy są na rekordowym poziomie. Jest ich prawie dwa miejsca pracy na każdego bezrobotnego, czyli przepaść większa niż jakakolwiek kiedykolwiek zarejestrowana. W efekcie koszty pracy rosną w tempie nienotowanym od 30 lat.

Gospodarka już spowalnia po gwałtownym wzroście po pandemii, ale nie na tyle, aby obniżyć inflację. Wyższe ceny zmniejszają siłę nabywczą konsumentów, a warunki finansowe uległy zaostrzeniu. Jednak łączne wynagrodzenie pracowników, wzmocnione dużym wzrostem miejsc pracy i płac, kształtuje się znacznie powyżej stopy inflacji, umożliwiając konsumentom dalsze zakupy w zdrowym tempie. Aktywność mieszkaniowa słabnie wraz ze wzrostem cen, czynszów i stawek kredytów hipotecznych, lecz nadal charakteryzuje się nadmiernym popytem. Chociaż ceny akcji i obligacji spadły, pochodzą one z historycznie wspierających poziomów i nie są bliskie restrykcyjnych. Rentowność obligacji pozostaje znacznie poniżej stopy inflacji, a ogólne wyceny giełdowe nie są tanie; po prostu wrócili do średnich historycznych.

Co najważniejsze, podstawowe fundamenty gospodarcze pozostają mocne. Zyski utrzymują się na dobrym poziomie, ponieważ firmy są w stanie przerzucić wyższe koszty na swoich klientów. W rezultacie nadal zatrudniają i zwiększają wydatki kapitałowe. Finanse gospodarstw domowych również są w bardzo dobrej kondycji: gorący rynek pracy w połączeniu z ogromnymi płatnościami rządowymi z tytułu transferów zwiększył dochody i oszczędności. Zadłużenie konsumentów nie jest nadmiernie zadłużone, a majątek szybko rośnie dzięki wyższym cenom akcji i domów.

Związane z Fed będzie ostatecznie musiał podwyższyć stopy procentowe częściej, niż myślisz

Choć sugeruje to, że recesja w tym roku jest mało prawdopodobna, oznacza to również, że odwrócenie tendencji wzrostowej inflacji będzie wymagało znacznego zaostrzenia polityki. To znaczy, chyba że coś nieoczekiwanego – na przykład negatywne wydarzenie geopolityczne – położy gospodarkę na nogi. W przeciwnym razie ciężar spowolnienia gospodarki spadnie bezpośrednio na Fed, ponieważ nie wydaje się prawdopodobne, aby wystarczające zacieśnienie polityki fiskalnej było możliwe. Wydatki rządowe, choć spadają, pozostają znacznie wyższe niż przed pandemią Rosyjska agresja prawdopodobnie spowoduje wzrost środków na cele wojskowe.

Wszystko to oznacza, że ​​Fed będzie w końcu musiał przyjąć restrykcyjne stanowisko polityczne. Rynki wciąż jeszcze nie osiągnęły takiego poziomu, mimo że wzrosły oczekiwania na zacieśnienie polityki pieniężnej przez Fed w tym roku. Ceny kontraktów terminowych na koniec roku wynoszą około 2.5 procent, co nie wydaje się nieracjonalne. Sugerują jednak również, że szczytowa stopa funduszy Fed wyniesie nieco poniżej 3 procent w połowie 2023 r., a zatem będzie znacznie niższa od restrykcyjnej, ponieważ inflacja prawdopodobnie pozostanie znacznie wyższa.

Ponowne pojawienie się wysokiej inflacji stwarza znacznie trudniejsze warunki dla rynków finansowych. Niska i stabilna inflacja pozwoliła Fed na obniżenie stóp procentowych do zera i zalanie rynków finansowych ogromnymi zastrzykami płynności w przypadku pojawienia się kryzysu gospodarczego. Te dni już minęły w dającej się przewidzieć przyszłości. Gwałtowne spadki cen akcji i obligacji, które zaobserwowaliśmy w tym roku, wydają się zatem właściwe i odzwierciedlają nową rzeczywistość gospodarczą i polityczną. Ceny aktywów finansowych osiągnęły podwyższony poziom w wyniku bezprecedensowego wsparcia politycznego, które obecnie zaczyna się wycofywać. Niedawne spadki spowodowały wycofanie większości nadwyżek z rynków i zapewnienie im zdrowszej pozycji. W rzeczywistości istnieją obecnie rozsądne perspektywy poprawy wyników w ciągu najbliższych kilku miesięcy, biorąc pod uwagę ogólny stan gospodarki i realistyczne oczekiwania co do podwyżek Fed w tym roku.

Związane z Wysoka inflacja oznacza bardziej agresywną politykę pieniężną

Ale rynki nie są wyceniane na recesję. Jeśli w przyszłym roku Fed podniesie stopy znacznie powyżej 3 procent, a gospodarka ucierpi na tyle mocno, że spowoduje wzrost stopy bezrobocia, ceny akcji ostatecznie spadną do znacznie niższych poziomów. Wyższe stopy procentowe i inflacja, którą trudno obniżyć, również sugerują, że rentowność obligacji w końcu wzrośnie. Około 3-procentowy pułap rentowności 10-letnich obligacji skarbowych, który utrzymywał się przez dekadę przed pandemią, prawie na pewno nie utrzyma się przez cały przyszły rok.

Konkluzja jest taka, że ​​ten cykl koniunkturalny prawdopodobnie zakończy się recesją: będzie to cena za nadmierny bodziec rządowy zastosowany podczas pandemii. Jednak zajmie to wiele miesięcy, a droga do tego momentu nie będzie prosta.

Post Aby okiełznać inflację, prawdopodobnie ustąpi recesja pojawiła się najpierw na Wartość.

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/probably-recession-tame-inflation-211344082.html