Czy media są stronnicze w stosunku do mięsa pochodzenia roślinnego i hodowanego na komórkach?

Nigdy nie było lepszego czasu na ograniczenie mięsa. W ciągu ostatniej dekady widzieliśmy, jak alternatywne białka przekształciły się z kategorii produktów niszowych w pełnoprawną branżę. Od czasu głośnych debiutów flagowych burgerów Impossible Foods i Beyond Meat w połowie 2010 roku, hiperrealistyczne mięso roślinne stało się wszechobecne. Są sprzedawane w prawie każdym sklepie spożywczym i są dostępne w restauracjach typu fast food. Mają nawet sławę adnotacje. Tymczasem mięso hodowane na komórkach – mięso wyhodowane z hodowanych komórek zwierzęcych, a nie zwierząt poddanych ubojowi – przechodzi z science fiction do rzeczywistości. W ciągu ostatniej dekady miliarderów zaczęli inwestować swoje fortuny w badania i rozwój w rozwijających się firmach, takich jak Upside Foods i Eat Just, i to się opłaciło. W 2019 roku rząd USA sformalizował plan dot regulujący mięso hodowane na komórkach, torując sobie drogę na półki supermarketów. Pod koniec 2020 roku garstka gości w Singapurze spróbowała pierwszego w historii hodowanego mięsa podawanego w restauracja.

Ale wraz ze wzrostem podniecenia wzrosła też fala opinie: że nasze nowe ulubione burgery z hodowli roślinnej i komórkowej nie były zdrowa żywność, że mogą to zrobić duże rzesze klientów nigdy ich nie adoptuj, i że nie były nawet bardzo przyjazne dla środowiska Mimo wszystko. Niektóre z tych krytycznych uwag są warte rozważenia i zapewniły trzeźwość przeciwwaga za dużo szumu. Inni przyjęli mniej zniuansowaną perspektywę i czytali tak, jakby były to celowe obalenia.

Wiele związanych ze zdrowiem krytyki mięsa z hodowli roślin i komórek wydaje się być ćwiczeniem w sianiu paniki na temat żywieniowych straszydeł, takich jak GMO"obrobiony” żywności i długo składnik listy. Często ignorują namacalne zdrowie Zalety że te alternatywy mają przewagę nad tradycyjnym mięsem. Niektóre krytyki środowiskowe to niewiele więcej niż listy hipotetyczne, zamiast kompleksowych porównań wpływu mięsa tradycyjnego i alternatywnego na środowisko, ZA dokładne porównanie zbadałoby wpływ produktów nie tylko na zmianę klimatu, ale także na użytkowanie gruntów, zanieczyszczenie i zużycie słodkiej wody. Oczywiście ważne jest, aby dziennikarze pozostali sceptyczni wobec szumu reklamowego i twierdzeń marketingowych. Ale aby odpowiedzialnie informować opinię publiczną, powinni przedstawić dowody przemawiające za obiema stronami roszczenia.

Ostatnie kilka tygodni rzuciło światło na większy schemat uprzedzeń w grze.

Tylko w tym tygodniu, w „zastanawiające" artykuł dla Bloomberg pisarz Joe Fassler zbadał związek między mięsem hodowanym w komórkach a rakiem, który, jak sam przyznaje, jest bezpodstawny. Artykuł sugeruje, że wykorzystanie „nieśmiertelnych komórek” (tj. komórek, które namnażają się w nieskończoność) w hodowli mięsa może być rakotwórcze dla ludzi. Chociaż nie podaje wprost powodu swojego niepokoju, przypuszczalnie wynika to z faktu, że komórki nowotworowe, podobnie jak komórki unieśmiertelnione, również rozmnażają się szybciej niż inne komórki tego rodzaju. Co dziwne, od razu stwierdza, że ​​– według czołowych badaczy raka – „zasadniczo niemożliwe” jest, aby unieśmiertelnione komórki w alternatywnym mięsie powodowały raka u ludzi, ponieważ nie są komórkami ludzkimi. Jednak poświęca jeszcze kilkaset słów na dalsze badanie zmyślonej kontrowersji. Przedstawia to jako kwestię prognoz biznesowych – „unieśmiertelnione komórki” mogą stać się tematem PR dla producentów mięsa hodowanych na komórkach. Jeśli już, to wydaje się, że tworzy problem PR, w którym żaden nie musi istnieć (co Vox Redaktor Marina Bolotnikova zadzwoniła: „trollowanie troskliwe”). Jako Jan Dutkiewicz, ekonomista polityczny i Visiting Fellow na Harvard Law połóż to: „To najgłupsza przesłanka dla artykułu w historii: nie ma dowodów na to, że ten produkt jest rakotwórczy, ale tutaj jest artykuł o tym, dlaczego powinniśmy się bać”.

To sianie strachu, jasne i proste. Fassler praktycznie lekceważy własne źródła naukowe, aby wydobyć to, co jest zasadniczo naciąganą tezą. Firma SCiFi Foods zajmująca się hodowlą mięsa opublikowała LinkedIn artykuł w odpowiedzi. Wyjaśniają, że „nieśmiertelne komórki” nie są terminem naukowym, ale skrótem odnoszącym się do „komórek, które mogą rosnąć dłużej niż normalnie dla ich typu komórek”, w tym większości komórek macierzystych i naturalnie występujących komórek ciała sprzed tysiącleci drzewa i samoregenerujące się meduzy. Spekulowanie, że spożywanie unieśmiertelnionych komórek może powodować raka tylko dlatego, że komórki te mają jedną cechę charakterystyczną dla komórek rakowych (większą niż normalnie proliferację), jest nielogiczne. Robienie tego na forum publicznym jest również nieodpowiedzialne… ale z pewnością przyciąga kliknięcia.

Wiele akademickich i innych odpowiedzi ekspertów na artykuł Fasslera, jak na przykład tweet Dutkiewicza, zostało ostro sformułowane i żartobliwy. Artykuł po prostu nie ma zbyt wiele intelektualnego mięsa (że tak powiem), z którym można by się zaangażować. Matthew Hayek, adiunkt na wydziale badań środowiskowych na Uniwersytecie Nowojorskim, zilustrował ten punkt suchym przykładem żart: „Właśnie stworzyłem nowy przepis na faszerowaną dynię w ten weekend. Ale nie mamy jeszcze lat dowodów na to, że nie powoduje raka”. dziennikarz Michał Grunwald echa to, ironicznie kpiąc z poglądu, że „siedmioletnia branża z produktami w zerowych sklepach spożywczych na całym świecie” powinna w jakiś sposób już przeprowadzić wiarygodne długoterminowe badania. (Jeśli chodzi o mnie, to sarkastycznie zastanawiał się gdyby Bloomberg planował przeprowadzić badanie sprawdzające, czy czytanie ich artykułów powoduje raka. W końcu nie ma na to żadnych dowodów nie.)

Wybitne głosy również wskazują na oszałamiające ironia niemożliwego poziomu kontroli nad nowymi, przyjaznymi dla środowiska produktami, podczas gdy uzasadnione obawy dotyczące tradycyjnego mięsa są stale akceptowane. Nie ma dowodów na to, że mięso hodowane w komórkach powoduje raka u ludzi, ale wiadomo, że przetworzone mięso, takie jak plastry delikatesowe, kiełbaski, hot dogi i bekon rakotwórcze. Czerwone mięso jest również uznawane za prawdopodobny czynnik rakotwórczy przez główne autorytety, takie jak Światowa Organizacja Zdrowia. (Nawet jeśli jest to równie głupie, każdy, kto martwi się zjedzeniem czegoś, co brzmi jak rak, znalazłby bardziej wyrazisty powód do gniewu w przypadkach, gdy rzeźnie były oskarżony sprzedaży mięsa ze zwierząt, które faktycznie miał raka.) To dla mnie zagadka, dlaczego więcej dziennikarzy nie alarmuje o udowodnionym zagrożeniu dla zdrowia produktów, które są w praktycznie każdym sklepie spożywczym, restauracji i kawiarni na świecie, ale naciskamy przycisk paniki wymyślony problem z jedzeniem, które nie jest jeszcze dostępne dla nikogo.

Wszystko to nadchodzi tuż po kolejnym słabo uzasadnionym alternatywnym kawałku mięsa z Bloomberga: Deena Shanker's artykuł na rzekomym „śmierć” mięsa pochodzenia roślinnego. Artykuł wyolbrzymia niedawny spadek sprzedaży produktów takich jak burgery Beyond Meat i Impossible Foods, określając 14-procentowy spadek – podczas ogólnego pogorszenia koniunktury gospodarczej – jako „spadek”. Oświadczenia żywieniowe w artykule są rażąco uproszczone, używając terminów takich jak „rafinowany” i „przetworzony” jako skrótu dla „złego” lub „niezdrowego”, zamiast definiowania tych bardzo ogólnych terminów i angażowania się w wiarygodne, choć skomplikowane, odkrycia żywieniowe, które istnieją. W artykule bagatelizuje się również liczne zalety mięsa roślinnego w porównaniu z tradycyjnym mięsem; radykalnie zmniejsza zużycie wody, użytkowanie gruntów, emisję gazów cieplarnianych i zanieczyszczenie, by wymienić tylko kilka. Przede wszystkim zajmuje zaskakująco krótkowzroczne stanowisko w sprawie zdrowia ludzkiego, skupiając się na specyfice żywieniowej określonych rodzajów burgerów, ignorując miriada sposoby że cały przemysł zwierzęcy Przyczyny choroba i śmierci wśród ludzi. Dowody po prostu nie są wystarczająco mocne, aby poprzeć tezę, że mięso pochodzenia roślinnego zawiodło lub zawiedzie. (To wymagałoby kryształowej kuli lub zdolności parapsychicznych, których, o ile nam wiadomo, Shanker nie posiada). A bez mocnych i wyważonych dowodów nie jest to tak naprawdę ścisła relacja. To opinia, i to dość niepotwierdzona.

Żyjemy w społeczeństwie, które często jest winne ochrony interesów korporacyjnych i innych interesów finansowych kosztem interesu publicznego, co sprawia, że ​​dziennikarstwo jest tak krytyczne. Dokładne i odpowiedzialne raportowanie może mówić prawdę władzy, ujawniać spiski i wywierać presję na kluczowych decydentach, aby postępowali właściwie przez innych. Nie powinno siać strachu w celu obrony status quo. Nie mówię, że powinniśmy chronić przemysł alternatywnego mięsa przed krytyką ze względu na jego potencjalne korzyści. Dziennikarze i inni intelektualiści publiczni powinni bezwzględnie zbadać wszystkie twierdzenia i praktyki korporacyjne, niezależnie od tego, czy jest to Impossible Foods, czy Tyson. (W rzeczywistości Fassler napisał znacznie więcej zniuansowany kawałek na ten sam temat w 2021 r.) Problem pojawia się, gdy nowe pomysły są spełniane niemożliwymi standardami, skandale powstają z powietrza, a w grę wchodzi kiepska wiedza naukowa lub wyselekcjonowana sprawozdawczość finansowa, a wszystko to nie jest trzeźwo porównywane z niezliczone szkody wynikające z naszej obecnej produkcji żywności.

Żaden przemysł ani technologia nie jest doskonała, a już na pewno nie nowe, takie jak hodowla komórek i mięso pochodzenia roślinnego. Skandale i korporacyjne podstępy powinny być zgłaszane za każdym razem, gdy się pojawiają, ale dziennikarstwem nie można kierować się strachem, kliknięciami, niekontrolowanymi uprzedzeniami lub złą wiarą. Pytania, które zadają dziennikarze i kogo, mogą wiele powiedzieć o naszych uprzedzeniach i lojalności. Warto przyjrzeć się zapotrzebowaniu naszego społeczeństwa na dowody i temu, czy są one uczciwie, czy niesprawiedliwie stosowane.

Obserwuj mnie na Twitter i LinkedIn.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/briankateman/2023/02/20/is-the-media-biased-against-plant-based-and-cell-cultured-meat/