Jak Indiana Pacers wykorzystali swoją przestrzeń na wynagrodzenia, aby zdobyć aktywa

Indiana Pacers realizacja terminu handlowego był jednocześnie prosty i skomplikowany.

Było to proste, ponieważ dodawali przydatne elementy i niewiele dawali, aby to zrobić. Pacers odeszli z George'em Hillem, Jordanem Nworą i trzema wyborami w drugiej rundzie draftu z Milwaukee Bucks i oddali tylko prawa do draftu Juanowi Pablo Vauletowi, aby to wszystko się stało. Pełny obraz i danie na wynos dla Pacers w terminie — dostali coś za nic.

Pod maską, Transakcja był bardziej skomplikowany. Pacers przyjęli również Serge'a Ibakę z Bucks, ale nie mieli pożytku z wielkiego weterana. Dodatkowo, aby przyjąć trzech graczy i odesłać zero, Indiana musiała wyczyścić trzy miejsca w składzie, więc Terry Taylor, Goga Bitadze i James Johnson zostali zwolnieni.

Oprócz niektórych otrzymanych świadczeń pieniężnych, cała sytuacja zakończyła się tym, że Pacers zrezygnowali z Bitadze, Taylora i Johnsona w celu nabycia Ibaki, Hilla, Nwory, trzech typów draftu i gotówki. Ibaka został uchylony przez Pacers wkrótce potem, a Johnson został ponownie podpisany. Więc kiedy Indiana odeszła od handlu z dwoma wartościowymi graczami i kapitałem draftu, musieli przeskoczyć kilka obręczy, aby to zrobić.

Była to jednak sprytna transakcja, która była możliwa, ponieważ Pacers mieli miejsce na limit wynagrodzeń. Po przedłużenia kontraktu Mylesa Turnera, niebiescy i złoci mieli około 8.87 miliona dolarów wolnego miejsca do pracy, co ułatwiło zawarcie umowy — Hill, Nwora i Ibaka mają łączny hit w wysokości 8.84 miliona dolarów w tym sezonie. Niebiesko-złoti mogliby ich przyjąć bez wysyłania jakiejkolwiek pensji do Milwaukee.

„Naprawdę chcieliśmy… [wykorzystać] naszą przestrzeń na czapki w możliwie najbardziej efektywny sposób, abyśmy mogli zdobyć trochę więcej, nazywamy to suchym proszkiem, aktywami lub jakkolwiek chcesz to nazwać” — Kevin Pacers, prezes ds. Operacji koszykówki Prticard wyjaśnił. „Byliśmy w stanie zdobyć trzy typy w drugiej rundzie z [cap space]”.

Pacers dokonywali wezwań do większych transakcji, zanim wykorzystali swoją przestrzeń do zdobycia draftów, ale ostatecznie nadal wykonywali sprytne ruchy. Liczba przesuniętych typów drugiej rundy stała się historią ostatecznego terminu handlu w tym roku, a niebiesko-złoty zdobył trzy z nich.

Trzy typy w drugiej rundzie zdobyte przez Indianę to najlepszy wybór Bucks w drugiej rundzie w tym sezonie (który będzie należał do Cleveland, Golden State lub Milwaukee), niechroniony wybór w drugiej rundzie Bucks 2024 i brak ochrony w drugiej rundzie Pacers 2025. Indiana pierwotnie wysłała tę selekcję do Milwaukee w ramach podpisu i handlu Malcolmem Brogdonem kilka lat temu, a oni odzyskali ją w ramach tej umowy.

Johnson został ponownie podpisany z minimalnym kontraktem, który nie wymaga miejsca na limit ani wyjątku od limitu wynagrodzeń, więc Pacers mogli to zrobić po przejściu z Ibaki. Hit Johnsona na resztę sezonu to 590 XNUMX $.

Hill, Ibaka i Johnson mieli kontrakty, które wygasły z końcem tego sezonu, więc nie ma długoterminowych obaw o wynagrodzenie dla Pacers z tą trójką. Nwora zarobi co najmniej 3 miliony dolarów w latach 2023-24, ale jest młody i utalentowany, więc Pacers bez problemu go przyjęli. Próbowali go pozyskać w przeszłości.

„Nwora to facet, którym interesowaliśmy się przez ostatnie kilka lat” – powiedział trener Pacers, Rick Carlisle, tuż po ostatecznym terminie wymiany. Jak dotąd 24-letni napastnik notuje średnio 7.8 punktu na mecz w czterech występach z Indianą.

Przyjmując krótkoterminowe pensje i przydatnego młodego gracza, można uczciwie ocenić plan terminów handlowych Pacers jako po prostu kupowanie wyborów drugiej rundy draftu i jednoczesne zdobywanie Nwora. Ponieważ 66% sezonu minęło, zanim nadszedł termin wymiany, niebiescy i złoci wypłacają tylko ostatnie 34% pensji trzem graczom, których pozyskali z Milwaukee, co odpowiada prawie dokładnie 3 milionom dolarów w tej kampanii. Połącz to z dodatkowymi pieniędzmi wypłaconymi Johnsonowi (nieco poniżej 600 3 $) i pozostałą pensją Nwory w następnym sezonie (6.6 miliony dolarów), a Pacers zasadniczo kupili trzy wybory drugiej rundy za XNUMX miliona dolarów.

To już dość tanio. Ale dostają również wartość Nwora i Hill jako graczy, a także otrzymują wynagrodzenie pieniężne od Nets. To był wyjątkowo sprytny biznes ze strony Indiany.

Ten pogląd na manewr terminu handlu w Indianie nie uwzględnia rzeczywista wartość dodana przez Johnsona, i zakłada, że ​​pensje zwolnionych graczy (Bitadze i Taylor) są kosztami utopionymi.

Indiana Pacers wyszli z ostatecznego terminu handlu dzięki przydatnym dodatkom na korcie i draftom. Zrezygnowali z bardzo niewiele, aby to zrobić i poświęcili minimalną długoterminową elastyczność. Było to proste posunięcie, możliwe dzięki zasobom w postaci miejsca na pułap płac, a organizacja dobrze wykorzystała swoje zasoby w wyznaczonym terminie.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/tonyeast/2023/02/28/how-the-indiana-pacers-used-their-salary-cap-space-to-acquire-assets/