Oto dlaczego powinieneś się martwić o emerytury państwowe i lokalne

W Ameryce, około 26 milionów ludzi w całej Ameryce polega na stanowych i lokalnych planach emerytalnych, aby zadbać o nich na emeryturze. Liczba ta obejmuje 15 milionów emerytowanych nauczycieli, funkcjonariuszy policji, strażaków i innych pracowników sektora publicznego, a kolejne 11 milionów nadal pracuje.

Z drugiej strony wszyscy podatnicy – ​​330 milionów z nas, dają lub biorą – którzy są na haczyku, aby upewnić się, że dostaną czek.

Ale według nowy raport, mogą pojawić się złe wieści, a za nimi jeszcze gorsze wieści.

Zła wiadomość jest taka, że ​​te fundusze emerytalne już zgłosiły dziurę księgową w wysokości 1.1 biliona dolarów, co przekłada się na nieco ponad 9,000 dolarów na każde gospodarstwo domowe w USA. Ale ta liczba jest prawdopodobnie zdecydowanie zbyt niska.

Prawdziwa kwota może wynosić ponad 6 bilionów dolarów, co stanowi około dwukrotność całej wartości wszystkich obligacji komunalnych. Okazuje się również, że wynosi około 50,000 XNUMX USD na gospodarstwo domowe w USA.

To wszystko według profesorów ekonomii Olivera Giesecke i Joshua Rauha ze Stanford University, którzy napisali artykuł, który miał zostać opublikowany w Annual Review of Financial Economics. Opiera się na szczegółowym badaniu 647 największych państwowych i lokalnych planów emerytalnych, obejmujących około 90% ich łącznej wartości.

„Od roku podatkowego 2021, ostatniego roku, za który dostępne są pełne rachunki dla wszystkich miast i stanów, łączna zgłoszona niesfinansowana kwota zobowiązań tych planów zgodnie z rządowymi standardami rachunkowości wynosi 1.076 biliona dolarów” – napisali. „Z drugiej strony obliczamy, że wartość rynkowa niesfinansowanego zobowiązania wynosi około 6.501 biliona dolarów”.

Według badania te fundusze emerytalne twierdzą, że mają 82.50 USD w aktywach na każde 100 USD, które są winni. Ale rzeczywista kwota może być ledwie o połowę niższa: 44 centy.

Te nowe liczby nie uwzględniają nawet ryzyka, że ​​te fundusze emerytalne nie osiągną swoich wysokich zwrotów z inwestycji.

Obliczają, że stany o najniższych wskaźnikach finansowania to Hawaje, New Jersey, Connecticut, Kentucky i Illinois.

Fundusze sektora publicznego zaniżają wartość przyszłych zobowiązań emerytalnych, stosując nierealistyczne „dyskontowe” lub stopy procentowe, argumentują pary. Jeszcze w 2021 r. fundusze żądały średniej stopy dyskontowej 6.76%. To pozwoliło im zgłosić, że na przykład każdy dolar, który spodziewali się wypłacić za 1 lat, powinien pojawić się w księgach jako dług w wysokości 10 centów.

Ale są to umowne, wolne od ryzyka, rządowe długi i powinny być wyceniane jak obligacje skarbowe, twierdzą Giesecke i Rauh. Stosując stopy Skarbu Państwa z 2021 r., ten dolar wymagalny za 10 lat powinien zostać wyceniony jako obecny dług w wysokości 75 centów.

W końcu pracownicy sektora publicznego nie tylko „liczą” na te wypłaty emerytur, w oparciu o to, co dzieje się na rynkach. Oczekują ich, niezależnie od tego, co dzieje się na rynkach, ponieważ jest to w ich kontrakcie. Z punktu widzenia pracowników sektora publicznego emerytury te są wolne od ryzyka. Są jak posiadacze obligacji rządowych.

Liczby te nieco się zmieniły od 2021 r. i to mogło rzeczywiście pomóc funduszom emerytalnym. Wzrosły stopy skarbowe. Na przykład rentowność – lub oprocentowanie – 10-letnich obligacji skarbowych wynosi obecnie 4%. Jeszcze w styczniu było to zaledwie 1.6%.

Z drugiej strony zatankowały rynki. A wraz z nimi wartość inwestycji funduszy emerytalnych.

„Pełne dane za 2022 r. nie są jeszcze dostępne” – donoszą Giesecke i Rauh. „Przewidujemy, że podczas gdy wzrost rentowności obligacji w 2022 r. obniży wartość rynkową zobowiązań do 2022 r., spadek aktywów w pewnym stopniu zrekompensuje tę poprawę, a niesfinansowane zobowiązania prawdopodobnie spadną w przedziale 5–6 USD bilionów na rok podatkowy 2022.”

To nie tylko techniczny problem księgowy. Te zobowiązania emerytalne muszą być spłacane, kiedy stają się wymagalne, w prawdziwych pieniądzach. Jeśli nie mogą być, to będzie matką wszystkich kryzysów finansowych i politycznych.

Jak duży jest ten problem? 

„Niefinansowane publiczne zobowiązania emerytalne stanowią największe zobowiązanie dla władz stanowych i lokalnych w Stanach Zjednoczonych” – podkreślają Giesecke i Rauh. Aby dać ci pewną perspektywę, deficyt funduszu emerytalnego wynoszący 6 bilionów dolarów jest dwukrotnie wyższy od wszystkich pieniędzy, które władze stanowe i lokalne są winne ze swoich obligacji komunalnych. To około 170% ich całkowitych rocznych przychodów. I jest to 10-krotność kwoty, którą pobrali w zeszłym roku z podatków osobistych (niekorporacyjnych).

Złe wieści? Bądźcie czujni.

Źródło: https://www.marketwatch.com/story/heres-why-you-should-be-worried-about-state-and-local-pensions-11668013897?siteid=yhoof2&yptr=yahoo