Oto, o ile Twój czek na ubezpieczenie społeczne może wzrosnąć w przyszłym roku

Dobra wiadomość – w pewnym sensie.

Jeśli jesteś na emeryturze lub wkrótce przejdziesz na emeryturę, przyszłoroczne czeki z Ubezpieczeń Społecznych prawdopodobnie odnotują jeden z największych wzrostów w historii w wyniku rosnących cen konsumenckich.

Biorąc pod uwagę ostatnią inflację, przeciętny beneficjent może otrzymać aż o 180 dolarów więcej miesięcznie od stycznia przyszłego roku. I prawie na pewno mogą spodziewać się co najmniej dodatkowych 120 dolarów.

Są to liczby oparte na danych Urzędu Ubezpieczeń Społecznych. Liczby opracowało Centrum Odpowiedzialnego Budżetu Federalnego, dobrze znany zespół doradców z Waszyngtonu.

Wyższe świadczenia będą dobrą wiadomością dla emerytów, których finanse gospodarstw domowych jak dotąd w tym roku mocno się skurczyły w wyniku gwałtownie rosnącej inflacji i zamieszania na rynkach finansowych.

Indeks cen towarów i usług konsumenckich wzrósł o 8.6% w ciągu roku kończącego się w maju, znacznie przed 5.9% roczną korektą inflacji przekazaną beneficjentom Ubezpieczeń Społecznych w styczniu. Tymczasem emeryci posiadający oszczędności w akcjach i obligacjach odnotowali spadek wartości swoich portfeli wraz ze spadkiem na rynkach finansowych.

Czytać: Oto, ile przeciętny pracujący boomer zaoszczędził na emeryturę

Inflacja szczególnie mocno dotyka każdego, kto utrzymuje się ze stałego dochodu, na przykład dzięki dożywotniej rentie. Bardzo niewiele rent dożywotnich dostosowuje wypłaty do inflacji, więc czeki po prostu straciły 9% swojej siły nabywczej w ciągu roku. Nawet te renty, które korygują inflację, zazwyczaj podnoszą płatności jedynie o 2% lub 3% rocznie.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych oficjalnie ogłosi roczne korekty kosztów utrzymania za rok 2023 dopiero w październiku. Jednak formuła, którą zastosuje, jest publiczna i część liczb już znamy.

Czytać: 3 duże problemy z nowymi reformami emerytalnymi Kongresu

Roczną stawkę COLA, którą po raz pierwszy wprowadzono w okresie inflacji w latach 1970., oblicza się poprzez porównanie cen konsumpcyjnych każdego lata z cenami poprzedniego lata. Administracja Ubezpieczeń Społecznych przyjrzy się średnim wartościom CPI za lipiec, sierpień i wrzesień i porówna je ze średnią za te same trzy miesiące ubiegłego roku.

CRFB zwraca uwagę, że na podstawie tych obliczeń jesteśmy już na dobrej drodze do dostosowania kosztów utrzymania w 2023 r. o co najmniej 7.9%. To w zasadzie gwarantowane minimum. Powód? Majowy wskaźnik CPI jest już o 7.9% wyższy od średnich z lata ubiegłego roku. Zatem nawet jeśli przez resztę lata i resztę roku nie będzie dalszych podwyżek cen w gospodarce, będziemy obserwować ten poziom wzrostu.

W przypadku przeciętnego świadczenia z Ubezpieczeń Społecznych wynoszącego 1,657 dolarów miesięcznie podwyżka ta wyniosłaby dodatkowe 121 dolarów miesięcznie.

Jednak absolutnie nikt nie uważa, że ​​ceny konsumenckie przestały rosnąć 31 maja i pozostaną na niezmienionym poziomie przez resztę roku. CRFB szacuje, że jeśli zamiast tego inflacja będzie nadal rosła w obecnym tempie, następna COLA prawdopodobnie wyniesie oszałamiające 10.8%. Dla kogoś, kto obecnie otrzymuje średni miesięczny czek, byłby on wart kolejne 178 dolarów miesięcznie.

To dobra wiadomość dla emerytów, ale tylko do pewnego momentu. Dodatkowe pieniądze nie stanowią prawdziwej nieoczekiwanej korzyści, ale po prostu mają na celu zrekompensowanie rosnących kosztów wydatków domowych.

Inflacja faktycznie szkodzi beneficjentom Ubezpieczeń Społecznych. Te korekty kosztów utrzymania następują jedynie z dołu, w oparciu o inflację z poprzedniego roku, więc zawsze nieznacznie tracisz grunt pod nogami. Aha, a rosnąca inflacja oznacza, że ​​więcej emerytów zostanie opodatkowanych (właściwie podwójnie) od swoich świadczeń. Kiedy Kongres wprowadził w latach 1980. opodatkowanie Ubezpieczeń Społecznych, ustalił progi dochodów i sprytnie uniknął indeksowania ich pod kątem inflacji.

Z drugiej strony, emeryci, których koszty rosną wolniej niż oficjalne dane dotyczące inflacji, skorzystają z najnowszych dostosowań w zakresie kosztów utrzymania. Według Departamentu Pracy Stanów Zjednoczonych obliczony przez niego odrębny wskaźnik kosztów utrzymania dla osób starszych wzrósł o 8.0% w ciągu 12 miesięcy poprzedzających maj.

To nadal całkiem źle. Ale nie jest tak źle, jak inflacja cen konsumpcyjnych dla wszystkich innych.

W dzisiejszych czasach będziemy przyjmować każdą dobrą wiadomość, jaką uda nam się znaleźć, kiedy ją znajdziemy.

Źródło: https://www.marketwatch.com/story/heres-how-much-your-social-security-check-is-likely-to-go-up-next-year-11656500490?siteid=yhoof2&yptr=yahoo