Hannah „Hanneli” Pick-Goslar, przyjaciółka Anny Frank i kultowy świadek holokaustu, umiera w wieku 93 lat

Hannah „Hanneli” Pick-Goslar, wysoki dziecięcy świadek Holokaustu, którą Anne Frank opisała w swoim pamiętniku jako swoją najlepszą przyjaciółkę, zmarła w domu w Jerozolimie w wieku 93 lat, dwa tygodnie przed swoimi 94. urodzinami. Pani Pick-Goslar niestrudzenie wykładała, pisała i udzielała wywiadów o latach spędzonych na wygnaniu w Amsterdamie, swoim czasie spędzonym w obozach koncentracyjnych i przyjaźni z Anną, dostarczając istotnego, intymnego obrazu pracy i życia młodej pisarki, samotny twórca jednego z najsłynniejszych czasopism na świecie.

Podobnie jak jej przyjaciółka Anne, Hannah Goslar została uwięziona w Bergen-Belsen. W przeciwieństwie do swojej przyjaciółki, pani Pick-Goslar przeżyła Bergen-Belsen ze swoją siostrą Gabi, została ponownie pochowana przez Rosjan i zwolniona pod opiekę armii amerykańskiej przed emigracją do Izraela w 1947 roku. Tam studiowała, została pielęgniarką pediatryczną, poślubiła TK Picka i miała dużą rodzinę, w tym dzisiaj 11 wnuków i 33 prawnuków, których z krzepkim dowcipem określiła jako „moją odpowiedź na Hitlera”.

W 1957 roku była w swojej pierwszej podróży do Stanów Zjednoczonych, aby wykładać o Holokauście i jej przyjaźni z Anne. Zasadniczo, przez kolejne 65 lat nigdy nie przerwała tego, co można opisać tylko jako jej globalną trasę wykładów publicznych, zwłaszcza w edukacji młodzieży – na kilka krótkich miesięcy przed śmiercią wykładała francuskim i niemieckim studentom za pośrednictwem Zooma. Przez dziesięciolecia tej pouczającej pracy służyła jako inspiracja do książek, artykułów, filmów, a ostatnio do adaptacji jej życia na Netflix 2021, Moja najlepsza przyjaciółka Anne Frank.

Pani Pick-Goslar miała głęboką relację z nadnaturalnie uzdolnionym młodym pisarzem. Poznali się wcześnie na wygnaniu, około czwartej, na wycieczce na zakupy do lokalnego sklepu spożywczego. To było udane spotkanie dla nich obu. Obie były córkami niemieckich Żydów z wyższej klasy średniej, których ojcom na początku lat trzydziestych udało się wydostać swoje rodziny z rozgrzanego do czerwoności centrum nazizmu tylko po to, by wylądować w Amsterdamie. Hannah „Hannali” Goslar pochodziła z Berlina. Ania pochodziła z Frankfurtu.

Ojciec Hannali, Hans Goslar, był szefem Niemieckiego Biura Prasowego i doradcą niemieckiego ministerstwa spraw wewnętrznych, które jako centralna agencja planowania i gromadzenia danych wywiadowczych dotyczących Holokaustu i ogólnie działań wojennych pozostaje jedną z wielu ponura ironia otaczająca te dwie dziewczyny. Oczywiście, gdy naziści przejęli władzę w 1933 roku, Hans Goslar nie był poszukiwany na tym stanowisku.

Hannah Goslar przeprowadziła się z rodzicami na Merwedeplein 33, zaledwie dwa domy dalej od rezydencji rodziny Franków przy Merwedeplein 37. Jak opisuje to pani Pick-Goslar, pierwszego dnia zajęć w szkole Montessori jej matki nie było wszyscy pewni, jak Hannah to przyjmie. Anne rozpoznała ją z drugiej strony, podbiegła i objęła ją. Oczywiście obie dziewczyny dorastały mówiąc po niemiecku, niezbyt pożądanym języku w Amsterdamie w tamtych czasach. Teraz będą dorastać razem na wygnaniu, mówiąc po holendersku.

Przyjaźń pogłębiła się dramatycznie w latach szkolnych, jak wynika z pamiętnika Anny i wielu relacji pani Pick-Goslar. Nieuchronnie dziewczyny zostały rozdzielone przez nazistów — w lipcu 1942 r., kiedy Otto Frank obmyślił plan stworzenia i schronienia w co nazywa się tajnym załącznikiem, przypominający labirynt pokoi w jego biurowcu, który dziś znany jest jako Anna Frank Huislub Dom Anny Frank. Legenda, którą Frankowie stworzyli w społeczności, aby zmyć Niemców z tropu, polegała na tym, że udało im się uciec do Szwajcarii.

I ta legenda jest tym, co Hanneli Goslar myślała, że ​​przydarzyło się jej przyjaciółce Anne przez lata, aż do pamiętnego dnia w lutym 1945 roku, kiedy to nastoletnia więźniarka w Bergen-Belsen sama odkryła, że ​​w oddzielnej części miasta pochowano Holendrów. obóz. Populacje więźniów oddzielono drutem kolczastym wypchanym słomą — w celu ograniczenia komunikacji, karą za którą zarządcy SS groziła śmierć. Pierwsza komunikacja Hanneli przez to ogrodzenie odbyła się z kobietą, która znała Franków, a dokładniej znała siostry Franków, Annę i Margot. Nagle, po kilku dniach proszenia o kontakt, Hannah Goslar rozmawiała z Anne. Obie dziewczyny wybuchły płaczem.

Nie układało się dobrze Anne i jej siostrze Margot, które zachorowały na tyfus. Hannah Goslar mozolnie składała paczkę racji żywnościowych i skarpetek, które następnego wieczoru rzuciła Anne przez płot. To nie zadziałało — inny więzień wziął paczkę i odmówił jej przekazania Anne. Tak więc Hannah Goslar złożyła drugą paczkę i rzuciła ją Anne następnego wieczoru. Zadziałało. Pani Pick-Goslar opowiada, że ​​widzieli się trzy lub cztery razy, ale potem Niemcy przenieśli więźniów na drugą stronę do innej części obozu.

Według holenderskich zapisów Anne Frank zmarła w marcu 1945 roku, ale nowe badania przeprowadzone przez Anne Frank Huis wskazują, że zmarła kilka tygodni wcześniej, w lutym, wkrótce po ostatnim spotkaniu z Hannah Goslar.

Spośród kilku fragmentów jej dziennika poświęconych Hannah Goslar, prawdopodobnie najbardziej pouczającym, hojnym i kochającym jest wpis Franka, gdy dowiedział się, w ukryciu w 1943 r., o aresztowaniu Hannah Goslar przez Niemców. To wygląda tak:

„Hanneli, przypominasz sobie, jaki mógł być mój los. Mam nadzieję, że dożyjesz końca wojny i wrócisz do nas.

Hannah Pick-Goslar zrobiła dokładnie to, a potem spędziła długie życie, zwracając ten dar przyjaźni swojej przyjaciółce Anne.

a po emigracji do Izraela w 1947 roku została pielęgniarką pediatryczną. Pozostawia dużą rodzinę, w tym 11 wnuków i 33 prawnuków, opisując ich jako „moją odpowiedź na Hitlera”.

Pochodząca z Berlina, której ojciec, Hans Goslar, był szefem niemieckiego biura prasowego i doradcą niemieckiego ministra spraw wewnętrznych do czasu przejęcia władzy przez nazistów w 1933 r., Hannah „Hanneli” Goslar miała cztery lata, kiedy wraz z rodziną została zmuszona do przeprowadzki do Amsterdamu. Jej ojciec i matka wprowadzili się na Merwedeplein 33, zaledwie dwa domy dalej od rezydencji rodziny Franków przy Merwedeplein 37. Hanneli Goslar i Anne Frank poznali się po raz pierwszy, gdy poszli na zakupy spożywcze z matkami w sąsiedztwie, a później w szkole Montessori , gdzie, pierwszego dnia.

Hannah „Hanneli” Goslar

Wraz ze swoim ojcem, Hansem Goslarem i siostrą Gabi, Hannah Goslar została pochowana w Bergen-Belsen Była naocznym świadkiem wewnętrznej maszynerii Holokaustu

Pani Pick-Goslar poznała Annę i rodzinę Franków

Pani Pick-Goslar pozostawiła po sobie liczną rodzinę, w tym 11 wnucząt i

Netflix

Pochodząca z Berlina, której ojciec, Hans Goslar, był szefem niemieckiego biura prasowego i doradcą ministra spraw wewnętrznych do czasu przejęcia władzy przez nazistów w 1933 roku, Goslar miała cztery lata, kiedy wraz z rodziną została zmuszona do przeniesienia się do Amsterdamu. Los chciał, że Goslary przesunęły się tylko w dół, tak jak chciał. . pracował dla

Czwarty prezent skarpetek i chleba.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/guymartin/2022/10/31/hannah-hanneli-pick-goslar-friend-of-anne-frank-and-erudite-child-witness-to-the- holokaust-umiera-w-93/