Dyrektor generalny Forda, Jim Farley, jest sfrustrowany złymi zarobkami

Dyrektor generalny Forda, Jim Farley, reaguje na trudny kwartał i utratę przez producenta samochodów 2 miliardów dolarów w 2022 roku

Ford Dyrektor generalny Jim Farley jest sfrustrowany.

Spółki zarobki w czwartym kwartale w czwartek znacznie rozminął się z oczekiwaniami analityków, ponieważ ponownie pojawiły się problemy z kosztami i łańcuchem dostaw zaszkodzić wynikom finansowym Forda, Farley wie, że jego firma musi się zmienić.

„Musimy zmienić nasz profil kosztów” – powiedział Farley CNBC po rozmowie z analitykami w celu omówienia wyników kwartalnych. „Wiemy, do czego musimy dążyć. Chętnie podam wszystkie dane i wszystkie konkretne luki, które widzimy. Ale wiesz, czy to absencja, liczba centrów sekwencjonowania, liczba wiązek przewodów, które mamy, wiemy, co to jest. 

Krótko mówiąc, Farley chce, aby Ford stał się znacznie wydajniejszą firmą, i potrzebuje, aby stało się to szybko.

Dążenie do przekształcenia Forda staje się coraz pilniejsze po tym, jak producent samochodów zgłosił skorygowane zarobki w wysokości 2022 miliarda dolarów w 10.4 roku, zaledwie trzy miesiące po tym, jak firma poinformowała analityków, że spodziewa się zarobić w tym roku od 11.5 do 12.5 miliarda dolarów. 

W jaki sposób Ford stracił ponad miliard dolarów, by osiągnąć cel zysku, który dał Wall Street pod koniec października?  

Zrzuć winę na słabe wykonanie i wyższe niż oczekiwano koszty. Ford powiedział, że w ostatnim kwartale pokonanie wyzwań związanych z łańcuchem dostaw, w tym niedoboru chipów półprzewodnikowych, zwiększyło koszty o 1 miliard dolarów więcej niż planowano. Produkcja Forda była o 100,000 XNUMX pojazdów mniejsza od tego, co producent samochodów spodziewał się zbudować.

Pracownicy Forda produkują elektrycznego pickupa F-150 Lightning 13 grudnia 2022 r. w Ford Rouge Electric Vehicle Center producenta samochodów.

Michaela Waylanda | CNBC

Kwestie związane z łańcuchem dostaw i kosztami dotknęły Forda w ciągu ostatnich dwóch lat. We wrześniu ubiegłego roku Ford ostrzegł, że koszty trzeciego kwartału będą o 1 miliard dolarów wyższe niż oczekiwano. Przez ostatnie dwa lata wysokie koszty gwarancyjne — wynikające z wycofywania z rynku i kłopotliwych premier nowych pojazdów — były problemem, którego Farley i jego zespół nie byli w stanie rozwiązać.

Farley powiedział, że złożoność Forda jest częścią problemu.

„Mamy dużą złożoność w odniesieniu do klienta, a także wewnątrz naszej firmy. I możemy zmniejszyć złożoność obsługi klienta, tak jak to zrobiliśmy, ale opracowanie tego na części na linii, na linii produkcyjnej, wymaga czasu” – powiedział. „Przepracowanie tego wymaga czasu i właśnie to zrobimy”.

Omawiając wyniki czwartego kwartału z analitykami z Wall Street, kierownictwo Forda odmówiło wyszczególnienia konkretnych kroków, jakie podejmie w celu obniżenia kosztów i uczynienia producenta samochodów bardziej wydajnym i rentownym.  

Farley powiedział, że odpowiedzią nie jest po prostu redukcja miejsc pracy, co w przeszłości było sposobem, w jaki producenci samochodów obniżali koszty. „Są rzeczy, które moglibyśmy zrobić w krótkim czasie, ale nie chcę ograniczać produkcji bez przeprojektowywania pracy. To musi być zrównoważone i tak myślimy o tym dzisiaj” – powiedział.

Czy ten nowy nacisk na obniżenie kosztów zaszkodzi wzrostowi produkcji i sprzedaży pojazdów elektrycznych Forda? Farley powiedział, że nie. 

W rzeczywistości powiedział, że wierzy, że rozdzielenie działalności związanej z pojazdami elektrycznymi i pojazdami z silnikami spalinowymi na dwa odrębne działy faktycznie przyspieszy wysiłki na rzecz zwiększenia wydajności. Aby udowodnić swoją rację, Farley mówi, że druga generacja pojazdów elektrycznych Forda zostanie radykalnie uproszczona, co ostatecznie powinno doprowadzić do mniejszej liczby problemów i wyższych marż. 

„Nie mogę się doczekać, aby pokazać Tobie i całemu światu ten kolejny cykl produktów” – powiedział. „Wielu naszych konkurentów właśnie wychodzi ze swoim pierwszym cyklem i widzimy, że ich akumulatory są za duże. Koszty ich dystrybucji są zbyt wysokie. Za dużo pieniędzy wydają na reklamę. Wiesz, nie możemy tego zrobić. Nie planujemy tego robić”.

Ford Mustang Mach-E GT na Międzynarodowym Salonie Samochodowym w Nowym Jorku 2022 w Nowym Jorku w kwietniu tego roku.

Jeenah Księżyc | Bloomberg | Obrazy Getty

Kiedy Farley został dyrektorem generalnym Forda w październiku 2020 r., poprzysiągł, że szybko wprowadzi producenta samochodów na nowy etap wzrostu, prowadzony przez modele elektryczne, takie jak Mustang mach-e, samochód dostawczy E-Transit i Błyskawica F-150

I pod wieloma względami mu się to udało. Ford jest numerem 2 pod względem sprzedaży pojazdów elektrycznych w Stanach Zjednoczonych, z niespełna 8% udziałem w rynku. 

Chociaż nie jest blisko dogonienia Tesla, który sprzedaje dwa na trzy samochody elektryczne w USA, produkcja pojazdów elektrycznych Forda szybko rośnie. Pod koniec ubiegłego roku Ford produkował 12,000 2023 pojazdów elektrycznych miesięcznie. Ford spodziewa się, że do końca 50,000 roku produkcja pojazdów elektrycznych osiągnie XNUMX XNUMX sztuk miesięcznie. 

Mimo wszystkich swoich osiągnięć związanych z przejściem na pojazdy elektryczne, Ford nadal boryka się z problemami z pojazdami z silnikami spalinowymi, które odpowiadają za prawie wszystkie zyski Forda.

Farley wie, że inwestorzy obserwują i czekają, aż Ford w końcu zacznie działać.

"Bądź cierpliwy. Wiesz, mamy odpowiedni zespół. Mamy właściwy plan. Rozwijamy się jak cholera w naszym biznesie pro i EV”, powiedział Farley zapytany, co powiedziałby akcjonariuszom Forda. „Ten kluczowy zespół wykona dla ciebie zadania, a ty uzyskasz świetny zwrot z inwestycji”.

- Meghan Reeder z CNBC przyczyniła się do powstania tego raportu.

Źródło: https://www.cnbc.com/2023/02/03/ford-ceo-jim-farley-frustrated-after-bad-earnings.html