Przemysł energetyczny stoi w obliczu „śmierci przez tysiąc cięć”, ostrzega główny dostawca energii w Wielkiej Brytanii

Premier Rishi Sunak i nowo mianowany Sekretarz Stanu ds. Bezpieczeństwa Energetycznego i Net Zero Grant Shapps – Jamie Lorriman/Pool za pośrednictwem REUTERS

Premier Rishi Sunak i nowo mianowany Sekretarz Stanu ds. Bezpieczeństwa Energetycznego i Net Zero Grant Shapps – Jamie Lorriman/Pool za pośrednictwem REUTERS

Brytyjskiemu przemysłowi energetycznemu grozi „śmierć przez tysiąc cięć”, ponieważ naloty podatkowe, biurokracja i ciągłe „przerzucanie” polityki odstraszają inwestycje, ostrzegł szef jednego z największych brytyjskich producentów energii.

– powiedział Tom Glover, brytyjski szef RWE Podatek od nieoczekiwanych dochodów Jeremy'ego Hunta a brak jasnej strategii rozwoju zagroził planom inwestycyjnym firmy w Wielkiej Brytanii.

W wywiadzie dla The Telegraph pan Glover ostrzegł, że 12 miliardów funtów z pierwotnych planów inwestycyjnych RWE o wartości 15 miliardów funtów do 2030 roku jest teraz „do zdobycia”.

Dzieje się tak po decyzji kanclerza o rozszerzeniu podatku od dochodów nadzwyczajnych generatory prądu w jesiennym oświadczeniu, o którym pan Glover powiedział, że „przestaje nad rynkiem”.

RWE jest drugim co do wielkości wytwórcą energii w Wielkiej Brytanii i zaspokaja około 15% całego zapotrzebowania kraju na energię elektryczną. Przedstawiła główne plany inwestycji w brytyjską morską energetykę wiatrową.

Jednak pan Glover powiedział, że ciągłe zagrożenie interwencjami politycznymi i podatkowymi zahamowało inwestycje i groziło wzrostem rachunków za energię. Dodał, że inne rynki, takie jak Stany Zjednoczone i Azja, „wyglądają teraz atrakcyjniej”.

Amerykańska ustawa o redukcji inflacji wywołała już lawinę inwestycji ze strony firm, które skorzystają z ogromnych dotacji i ulg podatkowych na projekty związane z zieloną energią.

RWE jako najnowsza firma energetyczna ostrzega przed zagrożeniem dla inwestycji w Wielkiej Brytanii w wyniku niepewności politycznej i większej konkurencji z zagranicy.

Pięć stowarzyszeń handlu energią napisało w tym miesiącu do kanclerza, wyrażając zaniepokojenie, że „nie ma jasnego planu rządu, który zapewniłby ekologiczny wzrost gospodarczy”.

Shell również powiedział, że tak przegląd inwestycji o wartości 25 miliardów funtów było przeznaczone dla Wielkiej Brytanii.

Tylko 3 miliardy funtów z brytyjskich planów inwestycyjnych RWE o wartości 15 miliardów funtów osiągnęły ostateczną decyzję inwestycyjną (FID), w ramach której podpisano umowy i złożono duże zamówienia.

„Pozostałe 12 miliardów funtów jest do zgarnięcia, jeśli chcesz” – powiedział pan Glover. „Kiedy więc mówimy, że jest to przydzielone w naszych planach biznesowych, można je przenieść w dowolnym momencie. A każda inwestycja finansowa musi mieć sens, kiedy jej dokonujemy”.

Kanclerz w jesiennym oświadczeniu podwyższył tzw. Energy Profits Levy od gigantów naftowych i gazowych i wprowadził podobny podatek od wytwórców energii elektrycznej do 2028 r. Podczas gdy pan Glover powiedział, że otrzymał zapewnienia od pana Hunta, że ​​podatek zakończy się zgodnie z planem w 2028 r. , zauważył, że pan Hunt nie może „wiązać przyszłych kanclerzy ani przyszłych rządów”.

„Zawsze istnieje ryzyko, że po wprowadzeniu go w przyszłości albo go rozszerzą, albo pogorszą, więc zwisa nad rynkiem, a kiedy rządy uzyskają dochody z podatków, nie jest dla nas jasne, czy im się to nie spodoba dużo i po prostu kontynuuj” – powiedział.

Ostrzegł, że niepewność związana z polityką podatkową i energetyczną grozi wzrostem rachunków gospodarstw domowych.

„Jeżeli inwestycje są bardziej niepewne i bardziej ryzykowne… albo nie dochodzi do inwestycji, albo inwestorzy żądają wyższych opłat” – powiedział Glover. „Jeśli utkniemy z ryzykiem podatkowym, ryzykiem interwencji politycznej, to oczywiście, kiedy podejmę decyzję inwestycyjną, moi właściciele RWE będą wymagać wyższego zwrotu. A jeśli zażądają zwrotu, ostatecznie klient płaci”.

Powolne połączenia do Sieć energetyczna Wielkiej Brytanii opóźnił również wszystkie projekty RWE o „od dwóch do pięciu lat”, powiedział, zagrażając niektórym celom Wielkiej Brytanii w zakresie energii odnawialnej.

Niemiecki gigant energetyczny produkuje w Wielkiej Brytanii wystarczającą ilość energii elektrycznej, aby zasilić 10 mln domów, od lądowych i morskich farm wiatrowych po elektrownie gazowe, elektrownie na biomasę i elektrownie wodne.

Pan Glover podkreślił, że RWE pozostaje zaangażowana w Wielkiej Brytanii, dodając, że firma nie planuje zmieniać swoich planów inwestycyjnych w krótkim okresie.

„[Wielka Brytania] jest nadal atrakcyjnym miejscem do inwestowania [ale] widzimy, że inne rynki wyglądają bardziej atrakcyjnie i nie jest jeszcze jasne, czy rząd podejmie wymagane działania” – powiedział. „Kiedy zostanie przeniesiony, jest już za późno”.

Szefowie energetyki w całym sektorze zagrozili wycofaniem inwestycji w Wielkiej Brytanii z powodu nalotu podatkowego kanclerza. Anders Opedal, dyrektor generalny norweskiej firmy naftowo-gazowej Equinor, powiedział The Telegraph, że rządy muszą „zachęcać do przyszłych inwestycji w energię potrzebną do zapewnienia, że ​​ceny energii w przyszłości będą na właściwym poziomie”.

Pan Opedal dodał: „Zawsze mówimy – stabilne warunki podatkowe zapewnią najlepsze środowisko inwestycyjne w przyszłości. Decyzja o poziomie podatków należy do rządu”.

Rzecznik rządu powiedział: „Opłata za zyski energetyczne zapewnia równowagę między finansowaniem znacznych kosztów utrzymania rodzin i przedsiębiorstw, a jednocześnie zachęcaniem do inwestycji na Morzu Północnym w celu wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego Wielkiej Brytanii.

„Chcemy zachęcać do reinwestowania zysków sektora w celu wspierania gospodarki, miejsc pracy i naszego bezpieczeństwa energetycznego, dlatego im więcej firma inwestuje w Wielką Brytanię, tym mniejszy podatek zapłaci.

„Tylko w 2022 r. w Wielkiej Brytanii zainwestowano około 23 miliardów funtów w sektory niskoemisyjne – w tym odnawialne źródła energii, wodór, wychwytywanie i składowanie dwutlenku węgla, energię jądrową, zrównoważone materiały, magazynowanie energii, zelektryfikowany transport i ogrzewanie”.

Wywiad: „Wielka Brytania staje się relatywnie mniej atrakcyjnym miejscem do inwestowania”

autorstwa Szu Ping Chana i Rachel Millard

Szef RWE UK Tom Glover - Andre Laaks, RWE

Szef RWE UK Tom Glover – Andre Laaks, RWE

Tom Glover był kiedyś odpowiedzialny za utrzymywanie elektrowni RWE wypełnionych węglem. „Aberthaw [w Walii] wziął bardzo specyficzny, antracytowy węgiel”, wspomina, przywieziony z Tower Colliery głęboko w dolinach południowej Walii.

Ale elektrownie węglowe musiały zostać zamknięte, a Glover, obecnie przewodniczący brytyjskiego niemieckiego giganta energetycznego, koncentruje się na budowie turbin wiatrowych i elektrowni wodorowych, które zajmą ich miejsce.

Notowane we Frankfurcie RWE jest jednym z największych inwestorów energetycznych w Wielkiej Brytanii, wytwarzającym około 15 procent krajowej energii elektrycznej z floty elektrowni gazowych, elektrowni na biomasę i elektrowni wodnych oraz turbin wiatrowych.

Około jedna trzecia jej kapitału jest alokowana do Wielkiej Brytanii, gdzie planuje zainwestować 15 miliardów funtów do 2030 roku, głównie w morską energię wiatrową, zwabiona porywistymi obszarami przybrzeżnymi i wsparciem rządowym, które od dawna sprawiają, że Wielka Brytania jest głównym celem dla inwestorów zajmujących się czystą energią .

Ale Glover ostrzega, że ​​Wielkiej Brytanii grozi utrata blasku.

W Stanach Zjednoczonych, Ustawa o redukcji inflacji prezydenta Joe Bidena kusi inwestorów zajmujących się zieloną energią ulgami podatkowymi w wysokości 216 miliardów dolarów (178 miliardów funtów), podczas gdy UE odpowiada lepszą pomocą własną państwa.

Rynek Wielkiej Brytanii jest gotowy na dotacje na przejście na zieloną energię, które są wspierane zarówno przez Partię Pracy, jak i torysów.

Jednak inwestorów wystraszyły ostatnie zmiany, takie jak podatek od nieoczekiwanych zysków firm energetycznych, zbliżająca się reforma rynku energii elektrycznej oraz to, co Glover opisuje jako „przerzucanie” polityki związanej z lądową energią wiatrową i energią słoneczną.

Co więcej, uzyskanie zatwierdzenia planu dla nowych projektów może zająć lata, a następnie kilka kolejnych, aby uzyskać farma wiatrowa podłączonych do sieci elektroenergetycznej, co zwiększa bariery dla osób podejmujących decyzje inwestycyjne.

Według Glovera wszystko to składa się na potencjalny „koszmar” dla sektora, który twierdzi, że obecny system regulacji i ulg podatkowych sprawia, że ​​branża nie jest pewna, w jakim kierunku zmierza polityka.

„Wielka Brytania jest atrakcyjnym miejscem do inwestowania”, mówi, ale ostrzega: „Myślę, że staje się stosunkowo mniej atrakcyjna niż inne miejsca na świecie”.

RWE nie jest osamotnione: stowarzyszenia handlu energią napisały w tym miesiącu do Jeremy'ego Hunta, kanclerza, ostrzegając, że zdolność Wielkiej Brytanii do przyciągania inwestycji jest „poważnie zagrożona” bez takich kroków, jak ulgi kapitałowe na podatek od zysków nieoczekiwanych.

Podczas gdy lobbowanie przemysłu na rzecz ulg podatkowych nie jest niczym nowym, niezręczną prawdą dla kanclerza jest to, że Wielka Brytania potrzebuje miliardów funtów inwestycji w czystą energię, aby osiągnąć ambitne cele w zakresie energii odnawialnej i zerowej emisji netto oraz zmniejszyć zależność od gazu.

Inwestorzy mogą zabrać swoje pieniądze w dowolne miejsce na świecie. Wielu największych inwestorów w brytyjskim systemie energetycznym, takich jak Iberdrola, Macquarie, EDF i RWE, to globalni gracze z udziałem kapitału zagranicznego.

Glover mówi, że RWE i inni giganci energetyczni zasadniczo nie są przeciwni przekazywaniu podatnikom większej ilości pieniędzy. Podwyżka podatku dochodowego od osób prawnych z 19 do 25 procent od kwietnia była „znana od jakiegoś czasu” i została uwzględniona w modelach firmy.

Ale nie zgadza się z podatkiem od nieoczekiwanych dochodów, który „nachodzi na rynek”, w związku z obawami, że nie zostanie zniesiony zgodnie z planem w 2028 r.

Opłata od wytwórców energii elektrycznej została wprowadzona w grudniu, aby spróbować zaradzić kryzysowi kosztów utrzymania spowodowanemu gwałtownie rosnącymi hurtowymi cenami energii, będącymi w dużej mierze efektem domina rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

„Rozmawialiśmy z kanclerzem i powiedział, że „zdecydowanie zakończy się w 2028 roku”. Ale nie może wiązać przyszłych rządów” – mówi Glover.

„Bardzo trudno jest nam myśleć, że w 2028 r. rząd, który ma wpływy z podatków, czy naprawdę zamierzają to powstrzymać?”

Tymczasem inflacja powoduje wzrost kosztów turbin wiatrowych, podczas gdy brytyjska gospodarka osiąga gorsze wyniki w porównaniu z innymi krajami.

Wielka Brytania została wyróżniona przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy jako jest jedyną dużą gospodarką, której spodziewa się skurczenia w tym roku.

Oczekuje się, że Stany Zjednoczone, Japonia i Chiny będą się cieszyć stałym, jeśli nie spektakularnym wzrostem.

Do połowy dekady Wielka Brytania ma pozostać mniejsza niż przed pandemią. Wszystkie sygnały sugerują, że Wielka Brytania jest daleka od otwarcia na biznes.

Z 15 miliardów funtów, które RWE planuje zainwestować w Wielkiej Brytanii, tylko 3 miliardy funtów są związane z ostatecznymi decyzjami inwestycyjnymi (FID), w ramach których podpisywane są umowy na budowę i składane są duże zamówienia na sprzęt.

„Pozostałe 12 miliardów funtów jest do zdobycia” – mówi Glover. „Można go przenieść w dowolnym momencie. Jest to zatwierdzane tylko wtedy, gdy faktycznie robimy FID. A każdy FID musi mieć sens, kiedy go stworzymy.

On i inni czekają, aby przekonać się, czy rząd zwiększy wsparcie dla projektów OZE w kolejnej turze aukcji rządowych kontraktów gwarantujących cenę energii elektrycznej.

Ostrzega, że ​​w obecnej sytuacji polityka rządu może zagrozić uzasadnieniu biznesowym kilku projektów RWE w Wielkiej Brytanii.

„W Wielkiej Brytanii macie wspaniałe środowisko inwestycyjne. Dlaczego zaczynasz ryzykować bez żadnego powodu?

Markus Krebber, dyrektor generalny RWE, spotkał się z inwestorami, politykami i rywalami z całego świata podczas tegorocznego Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, gdzie Indie, Chiny i inne kraje walczyły o inwestycje.

„Myślę, że Markus wrócił z Davos i powiedział, że było bardzo jasne, że Stany Zjednoczone, Bliski Wschód i Azja są znacznie bardziej pewne siebie gospodarczo niż strefa euro i Wielka Brytania”, mówi Glover.

Sir Keir Starmer i Rachel Reeves również byli w Davos w zeszłym miesiącu. Lider Partii Pracy poświęcił trochę czasu na spotkanie z bankierami i szefami energetyki z niektórych największych światowych firm, w tym RWE i innego generatora Drax.

Partia Pracy obiecała zakończyć inwestycje w nowe pola naftowe i gazowe na Morzu Północnym, obiecując sześciokrotny wzrost mocy morskiej energii wiatrowej do 60 GW do 2035 r. oraz dekarbonizację sektora energetycznego do 2030 r.

Glover opisuje to jako „niezwykle ambitne”, sugerując, że opóźnienia w podłączaniu projektów do sieci oznaczają, że torysi nie osiągną celu 50 GW do 2030 r.

Ale dodaje: „To wspaniale, że chcą być ambitni, prawda? Lepiej strzelać do gwiazd i spotykać chmury.”

Dodaje, że Partia Pracy jest bardzo nastawiona na słuchanie, jeśli chodzi o interesy.

„Najlepszą rzeczą, o jaką może poprosić firma, jest zaangażowanie i słuchanie. To, czy się z nami zgadzają, czy nie, to zupełnie inna sprawa. Ale ich poziom zaangażowania w tej chwili jest bardzo dobry” – mówi Glover.

Glover podkreśla, że ​​RWE nie znajduje się w punkcie, w którym część z tych 15 miliardów funtów brytyjskich inwestycji zostanie ponownie przydzielona. Ale zegar tyka.

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/energy-industry-faces-death-thousand-160000884.html