Elon Musk gryzie rękę, która go karmiła, bijąc Kalifornię i demokratów

W ciągu kilku tygodni, odkąd dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, rozpoczął swój chwyt mający na celu przejęcie Twittera, przyzwyczaił się do wyrażania partyzanckich poglądów politycznych – zwykle na platformie mediów społecznościowych, których pragnie – w tym obelg pod adresem Kalifornii, prezydenta Joe Bidena i „libów”. Mówi, że Musk planuje teraz głosować na Republikanów i dołączyć do partii, która w przeszłości wyśmiewała go jako „kapitalista kolesiów”, który odniósł korzyści z polityki Demokratów, ale teraz postrzega go jako sojusznika.

„Kalifornia była kiedyś krainą możliwości i to piękny stan” – powiedział Musk podczas wystąpienia wideo na tegorocznej wystawie Wszystko na szczycie w Miami. Następnie wymienił czynniki, które jego zdaniem uniemożliwiłyby obecnie budowę fabryki w Golden State, takiej jak nowa, ogromna fabryka Tesli w Giga Texas w Austin. „Kalifornia zmieniła się z krainy możliwości w krainę podatków, nadmiernych regulacji i sporów sądowych” – dodał dyrektor generalny Tesli. „To nie jest dobra sytuacja i naprawdę w Kalifornii trzeba przeprowadzić poważne czyszczenie rur”.

Przez lata, budując Teslę z księżycowego start-upu w dominującą na świecie firmę produkującą pojazdy elektryczne, Musk zabiegał o względy Demokratów w Kalifornii, gdzie mieszka większość klientów Teslii ogólnopolskie. On i jego firma odnieśli korzyści z polityki partii i priorytetów środowiskowych – zwłaszcza dotacji na pojazdy elektryczne – które pomogły w zwiększeniu bazy klientów Tesli. W ostatnich miesiącach, zarówno przed rozpoczęciem swojej przygody z Twitterem, jak i od tego czasu, Musk zdawał się skręcić w prawo – na przykład skrzyżował miecze z senatorami Demokratów Berniem Sandersem i Elizabeth Warren w związku z ich propozycjami podniesienia podatków dla miliarderów i obrzucając obelgami Bidena za nieuwzględnienie go na wydarzeniach EV w Białym Domu.

W zeszłym roku Musk przeniósł siedzibę Tesli z Doliny Krzemowej do Teksasu (i swoją rezydencję do Austin z Los Angeles), aby skorzystać z niższych podatków, niższych kosztów utrzymania i luźniejszego otoczenia regulacyjnego. Od tego czasu jego retoryka coraz bardziej skręcała w kierunku konserwatywnej strony, czego kulminacją był wczorajszy tweet, w którym ogłosił, że zamierza w przyszłości głosować na polityków republikańskich.

„W przeszłości głosowałem na Demokratów, ponieważ byli (głównie) partią dobroci” – napisał na Twitterze w środę po usunięciu Tesli z indeksu ESG S&P. „Ale stali się partią podziału i nienawiści, więc nie mogę ich już wspierać i zagłosuję na Republikanów”.

Walenie w Kalifornię ze strony naturalizowanego Amerykanina Musk, najbogatszy człowiek świata oparte na jego udziałach w Tesli i SpaceX, jest godne uwagi, częściowo dlatego, że jego dawny stan rodzinny pozostaje zdecydowanie najlepszym rynkiem dla pojazdów elektrycznych Tesli w Ameryce Północnej. Dyskusyjne jest również, czy firma przetrwałaby swoje trudne początki bez kalifornijskiego programu pojazdów o zerowej emisji, który umożliwił Tesli sprzedaż uprawnień do emisji innym producentom samochodów, co na przestrzeni lat przyniosło miliardy dolarów bezpłatnych przychodów. (Zakład Tesli we Fremont w Kalifornii, będący w zasadzie prezentem od Toyoty w 2010 roku, również był niezwykle pomocny.)

„Nikt nigdy nie oskarżył Elona Muska o wdzięczność ani nawet poczucie proporcji” – mówi Mary Nichols, była przewodnicząca potężnej kalifornijskiej rady ds. zasobów powietrza, która opracowała program ZEV i wspierała Teslę w jej drodze od start-upu do producenta masowego. „Z pewnością nie byłby tu, gdzie jest, gdyby nie mandat ZEV i pieniądze, które uzyskał ze sprzedaży swoich kredytów innym producentom OEM”.

„Nikt nigdy nie oskarżył Elona Muska o wdzięczność – ani nawet poczucie proporcji”

Mary Nichols, była przewodnicząca Zarządu ds. Zasobów Powietrznych Kalifornii

Musk nie wyjaśnił, dlaczego obecnie postrzega Republikanów jako milszych niż konkurencyjna partia, która pomogła Tesli rozpocząć działalność, chociaż Partia Republikańska z radością przyjęła jego nowo odkrytą lojalność, natychmiast wykorzystując ją do zbierania funduszy. W ostatnich tygodniach Musk na Twitterze powtarzał konserwatywne uwagi na temat „przebudzenia postępowych ekstremistów” i „posiadania bibliotek” – a także prostackie żarty na temat osób transpłciowych i swój sprzeciw wobec zakazów stosowania plastikowych słomek, które mają pomóc środowisku.

Potwierdzenie miliardera, że ​​zaprosi byłego prezydenta Donalda Trumpa z powrotem na Twittera po zakazie zamieszczania komentarzy wspierających powstanie 6 stycznia i kłamstw na temat wyborów w 2020 r., spotkało się z aplauzem części konserwatystów. Podobnie zamiar Muska, aby platforma była otwarta na kontrowersyjne poglądy w dążeniu do absolutystycznego poglądu na wolność słowa, zwiększył jego popularność wśród zdeklarowanych polityków i komentatorów, w tym przedstawiciele Marjorie Taylor Green i Matt Gaetz oraz Tucker Carlson z Fox News.

„Przygotuj się na krach na pełną skalę z niebieskim znacznikiem wyboru po podpisaniu umowy przez @elonmusk i powinienem przywrócić moje osobiste konto na Twitterze” – Green napisał na Twitterze 25 kwietnia.

Teksas jest stolicą amerykańskiego przemysłu naftowego i gazowego i nie jest synonimem przedsięwzięć w zakresie czystych technologii, z którymi kojarzony jest Musk, ale pochwalił w tym tygodniu jego większą elastyczność w porównaniu z Kalifornią. Dalsze przesunięcie się stanu Lone Star State w stronę prawicy – ​​obejmujące nową, rygorystyczną politykę dotyczącą aborcji, traktowania młodzieży transpłciowej i praw wyborczych, przy jednoczesnym rozluźnieniu przepisów dotyczących posiadania broni – również nie niepokoi Muska, według gubernatora Grega Abbotta.

„Elon musiał wyjechać z Kalifornii ze względu na politykę społeczną w Kalifornii” – powiedział Abbott w zeszłym roku CNBC, zauważając, że często rozmawia z Muskiem. „Elon konsekwentnie powtarza mi, że podobała mu się polityka społeczna w stanie Teksas”.

Zapytany, czy jego bardziej polaryzujące poglądy mogą zaszkodzić wizerunkowi Tesli wśród niektórych konsumentów, Musk był niewzruszony. „Jestem pewien, że będziemy w stanie sprzedać wszystkie samochody, jakie będziemy w stanie wyprodukować” – powiedział w tym miesiącu na konferencji Financial Times. „Obecnie czas realizacji zamówienia Tesli jest absurdalnie długi, więc naszym problemem nie jest popyt, ale produkcja”.

Jego nowo odkryta konserwatywna orientacja niesie ze sobą zarówno ryzyko, jak i potencjalną korzyść dla Tesli, mówi analityk branży motoryzacyjnej Ed Kim.

„Konwencjonalny pogląd podpowiada, że ​​ogólnie rzecz biorąc, zdrowym rozsądkiem biznesowym jest trzymanie się z daleka od regularnego wyrażania swoich poglądów politycznych przez dyrektorów generalnych, ale Tesla zawsze przeciwstawiała się konwencjonalnym poglądom niemal pod każdym względem” – mówi Kim, prezes AutoPacific, konsultanta branżowego w Santa Ana w Kalifornii . „Ponieważ pojazdy elektryczne nadal cieszą się coraz większym zainteresowaniem i stają się coraz bardziej powszechne z dala od tradycyjnie przyjaznych pojazdom elektrycznym i liberalnych wybrzeży, ciągłe deklaracje Muska na temat jego polityki mogą potencjalnie zwiększyć jego popularność, a także popularność Tesli w bardziej tradycyjnie konserwatywnych częściach kraju”.

Frustracja Muska w związku z Bidenem wynika z tego, że prezydent nie odniósł się do Tesli, chwaląc wysiłki amerykańskich producentów, takich jak General Motors i Ford, na rzecz przyspieszenia produkcji i sprzedaży pojazdów elektrycznych. Biały Dom wykluczył także Muska ze spotkań z dyrektorami generalnymi USA w celu omówienia technologii akumulatorów i pojazdów elektrycznych, chociaż Biden podczas Odprawa w lutym na infrastrukturze ładowania.

„Konwencjonalny pogląd podpowiada, że ​​ogólnie rzecz biorąc, zdrowym rozsądkiem biznesowym jest trzymanie się z daleka od regularnego wyrażania swoich poglądów politycznych przez dyrektorów generalnych, ale Tesla zawsze przeciwstawiała się konwencjonalnym poglądom niemal pod każdym względem”

Ed Kim, prezes AutoPacific

Ale to administracja Obamy-Bidena, podobnie jak Kalifornia, pomogła Tesli wystartować. W styczniu 465 roku Departament Energii przyznał Tesli niskooprocentowaną pożyczkę na kwotę 2010 milionów dolarów, co umożliwiło firmie uruchomienie fabryki we Fremont i rozpoczęcie produkcji do 2012 roku. Choć okazało się to dobrą inwestycją ze strony Stanów Zjednoczonych – Tesla spłacała pożyczkę wraz z odsetkami przez wiele lat przed terminem w 2013 r. – wsparcie ze strony administracji Demokratów zostało wyśmiewane przez republikańskiego kandydata na prezydenta Mitta Romneya w 2012 r. jako „kapitalizm kumoterski”.

„Kiedy rząd, a nie rynek, rutynowo wybiera zwycięzców i przegranych, przedsiębiorstwa nie są w stanie przewidzieć ich perspektyw, a wolną przedsiębiorczość zastępuje kapitalizm kumoterski” – powiedział Romney w przemówieniu wygłoszonym w marcu 2012 roku w Santa Barbara w Kalifornii. „Solyndra, Ener1, Fisker i Tesla to przykłady”.

Trzy z czterech firm, o których wspomniał Romney, zakończyły upadłość (choć Fisker powrócił z nowym startupem zajmującym się pojazdami elektrycznymi), ale Tesla stała się najcenniejszym producentem samochodów na świecie i największym sprzedawcą pojazdów elektrycznych.

Nichols, obecnie pracownik naukowy w Centrum Globalnej Polityki Energetycznej Uniwersytetu Columbia, powiedziała niezależnie od komentarzy Muska, że ​​jest zadowolona z wpływu Kalifornii na Teslę.

„Posiadam Teslę Model 3 i zawsze będę dumny, że dzięki naszym przepisom stał się (być może) najbogatszym człowiekiem na świecie, jednocześnie zachęcając wszystkich innych, aby znacznie bardziej agresywnie wkroczyli w erę transportu elektrycznego”.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/alanohnsman/2022/05/19/elon-musk-bites-the-hand-that-fed-him-by-bashing-california-and-democrats/