Czy wirtualne umieszczanie może sprawić, że reklamy sportów motorowych będą bardziej zrównoważone?

Dekarbonizacja transportu nie jest problemem przy jednorazowym rozwiązaniu. Wiele ciężkich prac w transporcie osobistym może być wykonywanych przez ogromne zmiany, takie jak przejście z paliw kopalnych na elektryczne, ale nawet wtedy cały łańcuch musi być zaangażowany w prawdziwie ekologiczne rozwiązanie. W przypadku sportów motorowych sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana. Emisje z pojazdów stanowią niewielki ułamek śladu węglowego podczas wyścigów. Większość emisji pochodzi z innych źródeł, a jednym z elementów jest reklama na imprezach.

Na przykład Formuła 1, o której wcześniej twierdziłem, że musi poważnie przemyśleć swoje referencje dotyczące dekarbonizacji, wyemitowała 256,551 2 ton CO2019e w 0.7 r., ale tylko 1% z tego pochodziło z samych samochodów FXNUMX. Reszta pochodzi z działań, w tym operacji związanych z wydarzeniami, logistyki, fabryk zespołu i podróży służbowych dla pracowników zespołu i partnerów. Reklama na każdym wydarzeniu będzie częścią tego śladu. Agencje reklamowe zaczynają poważnie traktować zrównoważony rozwój, na przykład organizacja Purpose Disruptors stara się wprowadzić zmiany klimatu do programu, a AdGreen tworzy nawet kalkulator, który pomaga agencjom osiągać lepsze wyniki. Skupiają się one jednak przede wszystkim na optymalizacji fazy produkcji.

Tradycyjna reklama fizyczna w miejscu wydarzenia może wiązać się z wieloma odpadami, które będą wisieć przez okres kampanii, a następnie zostaną wyrzucone. W sportach motorowych, gdzie każdy wyścig odbywa się w innym miejscu, sytuacja jest jeszcze gorsza. Reklamy są dostępne tylko podczas weekendu wyścigowego. Możliwe jest przeniesienie ich na każde nowe wydarzenie, ale tak czy inaczej wiąże się to ze śladem węglowym. Może nie być możliwe wykorzystanie istniejących zasobów do budowy toru ulicznego, gdzie musi to być dostosowane do konkretnych budynków w tym mieście.

Potencjalną odpowiedzią jest większe wykorzystanie reklamy wirtualnej. W tym miejscu reklamy są wstawiane cyfrowo do kanału nadawczego, dzięki czemu wyglądają tak, jakby naprawdę znajdowały się w danym miejscu. Ale w rzeczywistości nie są. Oczywiście nie działa to w przypadku osób, które fizycznie uczestniczą w wydarzeniu sportowym. Ale ponieważ fani sportów motorowych często są zdalnymi widzami, a nie uczestnikami, jest to mniejszy problem niż w przypadku niektórych sportów, w których duża część ich dochodów pochodzi od fanów odwiedzających boisko sportowe.

Wirtualna reklama jest używana od kilku lat w sportach terenowych, takich jak piłka nożna (piłka nożna dla amerykańskich czytelników). Wątek na Reddit podkreślił, w jaki sposób reklamy w kanale meczów europejskich można zmienić dla różnych regionów. Ta technologia firmy Supponor umieszcza reklamy na ogrodzeniach meczu za pomocą ekranów LED. Tablica emituje niewidzialne sygnały świetlne, które umożliwiają systemowi dynamiczne nakładanie różnych reklam na ten sam panel, co pozwala na przykład reklamować colę w jednym kraju, a Pepsi w innym.

Oczywiście ta technologia jest ograniczona do gromadzenia danych na obwodzie, ale istnieją alternatywy, które mogą umieszczać komunikaty reklamowe na samym polu. Wirtualna farba Broadcast Virtual może umieszczać grafikę reklamową bezpośrednio na powierzchni boiska, na przykład w obszarze linii bocznej. Alternatywnie na boisku można ustawić wirtualne billboardy zawierające komunikaty. Algorytmy sztucznej inteligencji mogą wykrywać cechy boiska, ruchy kamery i graczy, dzięki czemu ci drudzy mogą pozostać widoczni, a wirtualna reklama znika za nimi, gdy przechodzą.

Jednak tego typu wirtualne rozmieszczenie najlepiej sprawdza się w przypadku stałych, przewidywalnych obszarów, takich jak ogrodzenia lub siatka boiska, a także ze statycznymi lokalizacjami kamer. To nie zadziała tak łatwo w sportach motorowych, które mają tendencję do przemieszczania się z toru na tor i obejmują znacznie większą różnorodność kamer w wielu różnych miejscach, w tym widoki z lotu ptaka, a nawet na kaskach kierowców. Jest to znacznie bardziej złożony problem w przypadku dodawania komunikatów reklamowych.

Ale nie jest to niemożliwe, a firma zajmująca się integracją marki Ryff ma potencjalną odpowiedź. Jej technologia wykorzystuje akcelerowaną przez GPU sztuczną inteligencję do analizowania aspektów, takich jak perspektywa, oświetlenie, odbicia i cienie w sekwencji wideo, dzięki czemu można bezproblemowo zintegrować komunikaty reklamowe i produkty. Jeśli wiesz, jak działa renderowanie 3D, technologia Ryffa wykonuje ray tracing tylko w odwrotnej kolejności. Dzięki wstawianiu komunikatów w czasie rzeczywistym system może dostarczać dowolną liczbę różnych kampanii dla różnych regionów, co jest niezbędne dla sportów motorowych z globalną widownią na całym świecie. Może również zmienić wiadomość później, więc historyczny wyścig może mieć najnowszą kampanię. Wiadomość jest zablokowana w scenie, więc porusza się wraz z nią, nawet jeśli kamera obraca się lub przybliża.

Wspaniałą cechą takiej technologii jest to, że nie ma potrzeby ustawiania gigantycznego billboardu z boku budynku na przykład przez kilka dni, a następnie zdejmowania go później i wyrzucania do kosza. To ogromne marnotrawstwo zasobów. Robienie tego samego z dużym fizycznym wyświetlaczem LED zużywałoby energię i ponownie ekran musiałby zostać wzniesiony, a następnie zdemontowany, aby przenieść go w inne miejsce. W przypadku wyścigów w historycznych lokalizacjach może to mieć nawet konsekwencje dla ochrony chronionych budynków.

Wirtualna reklama może zapewnić sportom motorowym szeroki zakres opcji płynnego umieszczania wiadomości w transmisjach na żywo z wyścigów bez typowego śladu węglowego. W przypadku serii wyścigowych, takich jak Extreme E, które są szczególnie zaniepokojone wpływem, jaki wywierają na środowiska, w których odbywają się ich wydarzenia, będzie to niezbędne. Jednak w coraz większym stopniu nawet tradycyjne sporty motorowe, takie jak F1, będą musiały zastanowić się, w jaki sposób mogą zdekarbonizować, a reklama wirtualna stanowi możliwe rozwiązanie.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jamesmorris/2022/01/08/could-virtual-placement-make-motorsport-advertising-more-sustainable/