Pył z opon samochodowych zabija łososie za każdym razem, gdy pada deszcz

Coraz więcej badań prowadzonych przez naukowców na całym świecie śledzi skutki tego pomijanego źródła zanieczyszczeń samochodowych, które jest powiązane z dziesiątkowaniem łososia coho na północno-zachodnim Pacyfiku i zagraża innym gatunkom ryb.


TAtmosferyczna rzeka, która w tym miesiącu spowodowała serię ulewnych ulew w Kalifornii, przyniosła bardzo potrzebną wodę do wysuszonego stanu Golden State. Ale te miliardy galonów deszczu zmiotły również formę zanieczyszczeń z dróg do strumieni, rzek i Oceanu Spokojnego, co budzi coraz większe obawy naukowców, ekologów i organów regulacyjnych: pył cząsteczkowy wytwarzany przez opony samochodowe.

Coraz więcej badań wskazuje, że oprócz tego, że jest głównym źródłem zanieczyszczenia mikroplastikiem, związek chemiczny 6PPD, dodatek stosowany do zapobiegania zużyciu opon, reaguje z ozonem w atmosferze, tworząc nową toksyczną substancję, którą naukowcy nazywają 6PPD-chinonem . Zabija łososia coho i prawdopodobnie szkodzi innym gatunkom ryb, które wykazują objawy przypominające uduszenie. Dewastacja coho, które Stany Zjednoczone określają jako zagrożony gatunku, osiągnął stan kryzysowy. Na środkowym wybrzeżu Kalifornii, Szacunki sugerują, że ryba jest już bliska wyginięcia, a jej populacja spadła z 500,000 1940 ryb w latach czterdziestych XX wieku do kilku tysięcy obecnie. Szacuje się, że populacja dzikiego łososia coho, choć ogólnie bardziej obfita w stanie Waszyngton, spadła do około 200,000 2021, czyli jednej trzeciej poziomu z XNUMX r. Instytut Dźwięku Pugeta. I chociaż producenci opon twierdzą, że uważnie śledzą ten problem, nie wiedzą, kiedy i czy będą mieli bezpieczną alternatywę dla 6PPD. Używają go od dziesięcioleci.

„To jest DDT naszego pokolenia”

David Troutt, Nisqually Tribe w Waszyngtonie

„To jest DDT naszego pokolenia” – powiedział David Troutt, szef zasobów naturalnych plemienia Nisqually w Waszyngtonie. Forbes. „To coś zabija łososia za każdym razem, gdy pada deszcz w regionie Puget Sound. Nie możemy już tego znieść”.

Od pół wieku przepisy dotyczące emisji zmuszają producentów samochodów do filtrowania brudnych spalin powstających podczas spalania benzyny i oleju napędowego, ponieważ uznano je za szkodliwe dla ludzi i środowiska. Teraz przejście na samochody i ciężarówki elektryczne, oprócz ograniczenia emisji dwutlenku węgla ocieplającego klimat, obiecuje pewnego dnia całkowite wyeliminowanie spalin z rury wydechowej. Jednak nie ma przepisów dotyczących pyłu wytwarzanego przez miliardy opon w pojazdach na całym świecie, które przedostają się do powietrza i wody.

„Najnowsze szacunki dotyczące całkowitej ilości pyłu powstającego każdego roku na całym świecie wynoszą 6 milionów ton” — powiedział Nick Molden, dyrektor generalny i założyciel Emissions Analytics, niezależnej firmy badawczej zajmującej się motoryzacją z siedzibą w Oksfordzie w Anglii. Zakres zagrożeń dla zdrowia związanych z całym tym pyłem jest nadal badany, ale „wiedząc, że jest zrobiony z (oleju), że jest go cholernie dużo i znamy wiele zawartych w nim chemikaliów, wiemy, że nie jest świetny . Dlatego jesteśmy szczególnie zaniepokojeni”.

Zły wpływ pyłu opon na życie morskie w Zatoce San Francisco jest już głównym problemem ekologów, powiedziała Rebecca Sutton, starszy naukowiec z San Francisco Estuary Institute. „Jest głównym składnikiem zanieczyszczenia mikroplastikiem i zawartych w nim składników chemicznych, z których niektóre są toksyczne” – powiedziała, dodając, że jest to główne źródło takiego zanieczyszczenia w Bay Area.

Gwałtownie rosnąca ilość ropopochodnych mikroplastików zanieczyszczających światowe oceany, rzeki i wielkie jeziora w USA jest obszarem intensywnych badań i niepokoju, ale jego skutki nie są jeszcze dobrze poznane. Jedna forma tego odpadu, mikrokulki polietylenowe stosowany w kosmetykach, środkach czystości i pastach do zębów, został zakazany w USA na mocy prawa uchwalonego przez byłego prezydenta Baracka Obamę w 2015 roku. Liczne badania pokazują, że małe cząsteczki plastiku, mniejsze niż 5 milimetrów, od dawna są wchłaniane przez ryby i organizmy morskie, ale nowe badania stwierdza, że ​​pojawiają się one w naszych owocach i warzywach.


"W końcu"

Salwa otwierająca bitwę na pył z opon nadchodzi w tym roku w Kalifornii, czołowym amerykańskim rynku motoryzacyjnym i stanie, który w latach 1970. Tym razem jednak nic tak dramatycznego się nie dzieje.

Kalifornijski Departament Kontroli Substancji Toksycznych oczekuje, że regulacja wejdzie w życie 1 lipca i po raz pierwszy wymaga od producentów opon zawierających 6PPD umieszczenia ich w wykazie państwa jako „produkt priorytetowy”. Nie jest to zakaz, ale raczej „wymaganie od wszystkich producentów opon samochodowych zawierających 6PPD powiadomienia DTSC, że produkują te produkty” i zachęca ich do poszukiwania alternatyw lub sposobów wyeliminowania szkód powodowanych przez tę substancję chemiczną.

To niewiele, ale to jedyna obecnie obowiązująca zasada dotycząca zanieczyszczenia opon.

Potężna Kalifornijska Rada ds. Zasobów Powietrza, której nacisk na najsurowsze w kraju przepisy dotyczące zanieczyszczeń samochodowych spowodowały obecne przejście na pojazdy elektryczne, powiedziała Forbesowi, że nie jest gotowa do uregulowania pyłu z opon i hamulców, innego rodzaju zanieczyszczenia cząstkami niezwiązanymi ze spalinami. ARB „jest wciąż w fazie badań, aby zrozumieć emisje z hamulców i opon oraz jaki wpływ mogą mieć te emisje” – powiedziała rzeczniczka Melanie Turner.

Ta sama historia jest w amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska. Działy naukowe EPA badają tę sprawę i współpracują z „innymi grupami badawczymi w celu dokonania nowych pomiarów emisji pochodzących ze zużycia hamulców pojazdów i opon” – powiedziała rzeczniczka Dominique Joseph. „Te dane zostaną ostatecznie uwzględnione w narzędziach modelowania EPA”.

Nowości przepisy dotyczące zanieczyszczenia sadzą agencja wydana w tym miesiącu nie odnosiła się do pyłu z opon, skupiając się zamiast tego na cząstkach pochodzących ze źródeł takich jak kominy, rury wydechowe pojazdów i elektrownie.

„Nasze badania pokazują, że kolejnym najbardziej wrażliwym łososiem jest stalogłowy, a kolejnym najbardziej wrażliwym łososiem jest Chinook”

Jenifer McIntyre, adiunkt na Washington State University

MARK STONE / UNIWERSYTET W WASHINGTON

Biolodzy uważają, że to poważne zaniedbanie.

„Brak zębów” w nadchodzących przepisach Kalifornii rozczarowuje toksykologa wodnego Jenifer McIntyre, adiunkta na Washington State University.

Początkowo myślała, że ​​rozporządzenie „zmusi branżę do wprowadzenia zmian. Nie mają takiego obowiązku”

„Ludzie mogą po prostu odpisać coho i powiedzieć:„ może nie potrzebujemy coho ”. Ale od kilku dekad badamy spływy wód opadowych i nasze badania pokazują, że kolejnym najbardziej wrażliwym łososiem jest Steelhead, a kolejnym najbardziej wrażliwym jest Chinook” – powiedział McIntyre. „Inne badania również pokazują, że oba te gatunki mają pewną wrażliwość. Inne, które wyglądają na wrażliwe, to pstrągi potokowe.

Badania przeprowadzone w Japonii wykazały, że 6PPD-chinon ma również wpływ na gatunek golca, ryby podobnej do łososia, powiedziała.

Sarah Amick, starszy wiceprezes i starszy doradca Amerykańskiego Stowarzyszenia Producentów Opon, grupy z siedzibą w Waszyngtonie, która lobbuje na rzecz takich firm jak Bridgestone, Goodyear i Michelin, mówi, że producenci opon „bardzo przejmują się kwestią (6PPD)”.

Powiedziała, że ​​USTMA, która szacuje roczny wpływ ekonomiczny przemysłu oponiarskiego na 171 miliardów dolarów, popiera działania Kalifornii, aby zidentyfikować opony z 6PPD jako produkt priorytetowy, aby rozpocząć proces poszukiwania potencjalnych zamienników. Nie powiedziała jednak, czy producenci zidentyfikowali obiecujące substytuty 6PPD ani kiedy mogą się pojawić.


Detektywi łososia

Współpracując z naukowcami, w tym Edem Kołodziejem z University of Washington oraz naukowcami z National Oceanic and Atmospheric Administration oraz US Fish & Wildlife Service, McIntyre bada przyczyny śmierci łososia od początku XXI wieku i był częścią zespołu, który odkrył toksyczność środowiskową 2000PPD . Dzięki wyczerpującym, wieloletnim badaniom chemikaliów w wodach spływających z dróg, ich naukowa praca detektywistyczna ostatecznie wykazała, że ​​winowajcą był 6PPD-Chinon, wcześniej nieznana substancja. W przypadku coho toksyczna substancja wywołuje objawy przypominające uduszenie, ale wciąż badane jest dokładnie to, w jaki sposób zabija ryby.

McIntyre wraz z pstrągami z plemienia Nisqually byli jednymi z mówców podczas jedynej dyskusji na wysokim szczeblu na temat zanieczyszczenia opon, która odbyła się w lipcu 2021 r. Podczas przesłuchania przed Komisją Zasobów Naturalnych Izby Reprezentantów, kiedy kongresmanka Katie Porter, demokratka z Irvine w Kalifornii przewodniczył podkomisji ds. nadzoru i dochodzeń. Kwestia ta pozostaje przedmiotem troski Portera, który niedawno ogłosił plany ubiegania się o miejsce w Senacie w 2024 roku.

Oprócz związku 6PPD-Quinone ze śmiercią łososia, powiedział Porter Forbew e-mailu, w którym informuje, że jest zaniepokojona zagrożeniami dla zdrowia wynikającymi ze starych opon używanych na nawierzchniach placów zabaw. Z tego przesłuchania „dowiedzieliśmy się, że ta substancja chemiczna jest głównym czynnikiem upadku łososia coho, zagrażającym lokalnym gospodarkom i raniącym społeczności plemienne” – powiedziała.

„Nasze biuro wciąż ocenia kolejne kroki, w tym możliwość legislacji” – powiedział Porter. „Zobowiązuję się do bycia partnerem społeczności stanowych, lokalnych i plemiennych w ich pracy na rzecz ochrony i rewitalizacji populacji łososia coho”.

Podczas gdy ciężkie pojazdy wytwarzają więcej pyłu z opon, opony używane w najcięższych klasach ciężarówek nie są tak problematyczne, ponieważ zawierają więcej naturalnego kauczuku, powiedział Molden. „Wiemy, że opony do ciężkich pojazdów są generalnie dużo mniej toksyczne niż opony do lekkich pojazdów, ponieważ potrzebują znacznie więcej naturalnego kauczuku, aby spełnić wymagania dotyczące osiągów”.

„Musimy coś zrobić, bo to zabija ekosystem”

David Troutt, Nisqually Plemię

MARK STONE / UNIWERSYTET W WASHINGTON

To raczej nie będzie rozwiązanie dla samochodów osobowych na rynku masowym, jednak ze względu na „brak naturalnego kauczuku” – powiedział.

Badanie przeprowadzone przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju z siedzibą w Paryżu wykazało, że zanieczyszczenia niezwiązane ze spalinami z opon i hamulców mogą być wyższe w przypadku pojazdów elektrycznych niż ich konwencjonalnych odpowiedników, „ponieważ ciężkie akumulatory w pojazdach elektrycznych sugerują, że zwykle ważą one więcej niż podobne pojazdy konwencjonalne. Dotyczy to w szczególności pojazdów elektrycznych o większym zasięgu, które wymagają większych akumulatorów”.

Odzwierciedla to obecna oferta Tesli, światowego lidera sprzedaży samochodów elektrycznych. Jego popularny SUV Model Y waży ponad 4,500 funtów, o pół tony więcej niż podobnej wielkości, napędzana benzyną Honda CR-V. Nadchodzi firma kierowana przez Elona Muska Cybertruck pickup może przechylić szalę na Funtów 8,500, rzucając wyzwanie olbrzymiemu elektrycznemu SUV-owi Hummer o masie 9,000 XNUMX funtów firmy General Motors.

Na rynkach takich jak Stany Zjednoczone, które już mają obsesję na punkcie ciężkich SUV-ów i pickupów, pył z opon może być szczególnie dużym problemem. „Przyszło to z wyraźną ulgą, nie tylko z powodu elektryfikacji – cięższe pojazdy, przy pozostałych warunkach równych, mają wyższe emisje związane ze zużyciem opon – ale z powodu cofającej się fali emisji z rury wydechowej” – powiedział Molden.


Szukaj rozwiązań

Bez realnego, nietoksycznego substytutu 6PPD, przemysł oponiarski opowiada się za zmiękczaniem dróg i innymi ulepszeniami infrastruktury. Ale to nie jest realne krótkoterminowe rozwiązanie tego, co wydaje się być pojawiającym się kryzysem środowiskowym. Jednak niektórzy w sektorze prywatnym aktywnie poszukują potencjalnych rozwiązań.

Tire Collective, londyński startup założony przez trzy osoby Forbes 30 poniżej 30 lat Absolwenci z Europy opracowują pierwszy w swoim rodzaju system filtracji jonowej pyłu z opon, który rozpoczął testy w małych elektrycznych pojazdach dostawczych i ma nadzieję wprowadzić go jako produkt komercyjny w 2024 r. Enso Tyres, również z siedzibą w Wielkiej Brytanii, mówi opracowuje linię opon specjalnie zaprojektowanych do pojazdów elektrycznych, które, jak twierdzi, będą bardziej przyjazne dla środowiska, ponieważ będą wytwarzać mniej pyłu.

Waszyngtońskie plemię Nisqually rozpoczęło również projekt pilotażowy z organizacją non-profit Long Live The Kings z siedzibą w Seattle, aby odfiltrować 6PPD i 6PPD-Quinone z wód opadowych, które wpływają do środowiska łososia coho.

„Zainstalowaliśmy system do wychwytywania wody deszczowej spływającej z drogi, przepuszczając ją przez bioremediacyjny system filtrów oparty na kompoście” – powiedział Troutt. „Mamy rok wyników i wskazuje to, że udało się usunąć 6PPD. Ale to tylko jeden punkt na wykresie i potrzebujemy więcej punktów”.


"Nisko wiszący owoc"

Odkrycie wpływu 6PPD na łososia prawdopodobnie nie będzie jedynym problemem i możliwe jest, że pył z opon wywoła większe katastrofy środowiskowe, powiedział Hugo Richardson, współzałożyciel i CTO firmy Tire Collective.

„6PPD jest jedną z pierwszych chemikaliów, których dotyczy rozpoczęcie pewnego rodzaju regulacji… ale opona składa się z setek, jeśli nie tysięcy różnych dodatków i mikrodrobin plastiku” – powiedział. „Nie znamy pełnego zakresu żadnego z nich. 6PPD to nisko wiszący owoc, ale wciąż jest to bardzo nowy problem i na tym etapie nie do końca wiemy, jaki jest zakres wpływu”.

Warto zauważyć, że wpływ 6PPD na ludzi nie jest jeszcze znany, chociaż badania w Chinach wykazały jego ślady w próbkach moczu i wyższe stężenia u kobiet w ciąży, powiedział McIntyre ze stanu Waszyngton.

„Nie wyobrażam sobie, że wkrótce nie dowiemy się, że ma to znaczący wpływ na ludzkie zdrowie i być może właśnie tego potrzeba, aby w końcu coś z tym zrobić” – powiedział Troutt. „Są ludzie, którym zależy na łososiu Coho, ale musimy coś zrobić, ponieważ to zabija ekosystem”.

WIĘCEJ OD FORBES

WIĘCEJ OD FORBESObecny klimat: punkty krytyczne do zera netto, inteligentniejsze tory kolejowe i przyspieszające topnienie GrenlandiiWIĘCEJ OD FORBESCzy zielony wodór jest paliwem przyszłości? Ten CEO stawia na toWIĘCEJ OD FORBESInteligentniejsze tory kolejowe zwiększają bezpieczeństwo i wydajność pociągówWIĘCEJ OD FORBESFederalni mówią, że morderca wziął na cel ciężarne matki w prywatnej grupie na Facebooku. Jego moderatorzy twierdzą, że nikt im nie powiedział.WIĘCEJ OD FORBESTen fundusz inwestycyjny, niegdyś wart 3.5 miliarda dolarów, został stworzony do walki z inflacją. Jak to możliwe, że przegrała bitwę?

Źródło: https://www.forbes.com/sites/alanohnsman/2023/01/24/car-tire-dust-is-killing-salmon-every-time-it-rains/