Krótka sprzedaż wyjaśnia, że zakład wynika z rzekomych nielegalnych praktyk konglomeratu indyjskiego potentata.
„Odkryliśmy dowody bezczelnych oszustw księgowych, manipulacji akcjami i prania pieniędzy w Adani, które miały miejsce na przestrzeni dziesięcioleci” – napisał Hindenburg w raporcie.
„Adani dokonał tego gigantycznego wyczynu z pomocą pomocników w rządzie i chałupniczego przemysłu międzynarodowych firm, które ułatwiają te działania”.
Raport opisuje galaktykę przykrywek z siedzibą w rajach podatkowych – na Karaibach, Mauritiusie i Zjednoczonych Emiratach Arabskich – kontrolowanych przez rodzinę Adani.
„Grupa Adani była wcześniej przedmiotem 4 dużych rządowych dochodzeń w sprawie oszustw, które dotyczyły prania pieniędzy, kradzieży funduszy podatników i korupcji, na łączną kwotę szacowaną na 17 miliardów USD” – powiedział Hindenburg.
„Członkowie rodziny Adani rzekomo współpracowali przy tworzeniu zagranicznych podmiotów zewnętrznych w jurysdykcjach będących rajami podatkowymi, takich jak Mauritius, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Wyspy Karaibskie, generując sfałszowaną dokumentację importowo-eksportową w widocznym celu generowania fałszywych lub nielegalnych obrotów oraz wyprowadzania pieniędzy od spółek notowanych na giełdzie ”.
Imperium Adani odpowiedziało w dwóch oddzielnych oświadczeniach, jedno dzień po opublikowaniu raportu, a drugie następnego dnia. Odrzuca wszystkie te oskarżenia i grozi odwołaniem się do procesu prawnego w celu obrony.
„Raport jest złośliwą kombinacją selektywnej dezinformacji oraz nieaktualnych, bezpodstawnych i zdyskredytowanych zarzutów, które zostały przetestowane i odrzucone przez najwyższe indyjskie sądy” – skomentował Jugeshinder Singh, dyrektor finansowy Grupy Adani, w oświadczeniu z 25 stycznia.
Adani grozi „działaniem karnym” w sądzie „Złośliwie psotny, niezbadany raport opublikowany przez Hindenburg Research 24 stycznia 2023 r. niekorzystnie wpłynął na Grupę Adani, naszych akcjonariuszy i inwestorów”, powiedział szef działu prawnego Adani Group, Jatin Jalundhwala, w inne oświadczenie w dniu X. 26.
„Jesteśmy głęboko zaniepokojeni tą celową i lekkomyślną próbą wprowadzenia w błąd społeczności inwestorów i opinii publicznej przez podmiot zagraniczny, podważenia dobrej woli i reputacji Grupy Adani i jej liderów oraz sabotowania [Kontynuacji Oferty Publicznej] od Adani Przedsiębiorstwa.
„Oceniamy odpowiednie przepisy prawa Stanów Zjednoczonych i Indii dotyczące działań naprawczych i karnych przeciwko Hindenburg Research” – kontynuował.
Hindenburg się podwaja.
„Jeśli chodzi o groźby firmy dotyczące działań prawnych, to żeby było jasne, przyjęlibyśmy to z zadowoleniem” — zareagował krótki sprzedawca. „W pełni podtrzymujemy nasz raport i uważamy, że wszelkie działania prawne podjęte przeciwko nam byłyby bezpodstawne”.
„Jeśli Adani mówi poważnie, powinien również złożyć pozew w Stanach Zjednoczonych, w których działamy. Mamy długą listę dokumentów, których zażądalibyśmy w ramach prawnego procesu odkrywczego”.
Porażka rynkowa w akcjach firmy Adani W międzyczasie firmy Adani przeżywają kryzys na giełdzie. Według Bloomberg News, w ciągu ostatnich dwóch sesji giełdowych imperium Adani straciło łącznie 51 miliardów dolarów kapitalizacji rynkowej.
Na przykład Adani Enterprises, flagowy produkt tego imperium, stracił w piątek prawie jedną piątą (ponad 19%) swojej wartości. Jednostki takie jak Adani Green Energy i Adani Total Gas spadły o 20%, dozwolony dzienny limit. Moc Adani straciła 5%. Cena akcji Adani Port spadła o 13.8%, a Adani Transmission spadła o 19.47%.
Sprzedaż udziałów w podmiotach powiązanych z Adani była powszechna, przy dużych wolumenach obrotu. Firmy są notowane na Bombaju.
Piątkowe spadki podążają za spadkami ze środy, pierwszej sesji po opublikowaniu raportu Hindenburga. Indyjska giełda była zamknięta w czwartek, 26 stycznia.
Ta ucieczka na giełdzie wpływa również na fortunę Gautama Adaniego. Według Bloomberga majątek ten powinien spaść poniżej 100 miliardów dolarów, gdy obliczenia zostaną wykonane do 27 stycznia. Byłoby to około 93 miliardów dolarów. Na tym poziomie Adani straciłby około 26 miliardów dolarów ze swojej fortuny od czasu publikacji raportu Hindenburga.
Miliarder zostawił swoich poruczników, by na razie poradzili sobie z kryzysem. Nadal dba o swój profil na arenie światowej. Adani opublikował jego zdjęcie z egipskim prezydentem 26 stycznia.
„To zaszczyt spotkać Jego Prezydenta Sisiego i jego ministrów podczas jego wizyty w Indiach i usłyszeć od niego o jego ambitnych planach rozwojowych dla Egiptu” – napisał miliarder na Twitterze. „Wielkie możliwości w sektorach Porty i Logistyka, Energetyka i Cyfryzacja. Czekamy na zaangażowanie.”
Nic dziwnego, że większość komentatorów na Twitterze prosiła go o odpowiedź na zarzuty oszustwa postawione przez Hindenburga.
„Dobrze, że lecisz wysoko i wydajesz skrzydła, ale wyjaśnij zarzuty przez #HindenburgReport” – skomentował jeden z użytkowników Twittera.
Fitch ocenia Adani Group W sierpniu ubiegłego roku spółka zależna CreditSights należąca do Fitch Ratings ostrzegła, że konglomerat Adani jest „głęboko zadłużony” i może „w najgorszym przypadku” wpaść w pułapkę zadłużenia.
Ale dwa tygodnie później firma zajmująca się ratingiem kredytowym powiedziała, że odkryła, że popełniła „błędy obliczeniowe” w dwóch spółkach Grupy Adani. Poprawił swój raport i usunął słowa „znacznie przeciążony”.
„Poglądy CreditSights nie zmieniły się w porównaniu z pierwotnym raportem i nadal utrzymujemy, że dźwignia grupy jest podwyższona” – podsumował CreditSights.
Adani Group to jedna z najcenniejszych firm w Indiach. Firma posiada kopalnie, porty i elektrownie. Jest właścicielem kilkunastu portów handlowych i jest obecny w węglu, elektryczności i energii odnawialnej. Zróżnicował się również w kierunku lotnisk, centrów danych i obrony.
Firma niedawno weszła również do sektora cementowego, kupując aktywa producenta cementu Holcim w Indiach, a także chce założyć fabrykę aluminium.
Adani rozwinął grupę, nabywając zadłużone firmy.