Scenarzyści baseballu odrzucają Barry'ego Bonda, inne gwiazdy MLB z ery sterydów z Galerii Sław na ostatni czas

Topline

Siedmiokrotnemu MVP Ligi Narodowej Barry’emu Bondsowi i innym gwiazdom MLB „ery sterydów” odmówiono wstępu do Baseball Hall of Fame w wyniku głosowania Amerykańskiego Stowarzyszenia Pisarzy Baseballowych po tym, jak we wtorek członkowie organizacji odrzucili ich po raz dziesiąty i ostatni. prawdopodobnie ze względu na rzekome używanie przez nich środków dopingujących podczas kariery sportowej.

Kluczowe fakty

Bonds, wszechczasowy lider ligi MLB pod względem home runów, otrzymał głosy od 66% członków Amerykańskiego Stowarzyszenia Pisarzy Baseballowych (BBWAA), czyli poniżej progu 75% niezbędnego do znalezienia się w prestiżowej Baseball Hall of Fame. 

Bonds to najbardziej znana postać „ery sterydów” ligi MLB, podczas której 89 zawodników zostało oskarżonych o używanie nielegalnych środków dopingujących w czasie, gdy liga nie przeprowadzała testów na ich obecność.

Na kandydata na pierwszy rok i długoletniego pałkarza drużyny Boston Red Sox, Davida Ortiza, wybrano 77.9% głosów, co czyni go jedynym nowym kandydatem w tym roku, podczas gdy inny kandydat na pierwszoroczny i były pomocnik New York Yankees Alex Rodriguez nie uzyskał 34.3%.

Roger Clemens, siedmiokrotny zdobywca nagród Cy Young, który również został oskarżony o używanie PED, został odrzucony po raz dziesiąty i ostatni z rzędu, uzyskując 65% głosów BBWAA. 

Sammy Sosa, inny zawodnik z ery sterydów, u którego w 2003 r. rzekomo stwierdzono obecność PED, również został pozbawiony wstępu do hali na jego dziesiąty i ostatni rok kwalifikowalności w drodze głosowania BBWAA. 

Curt Schilling, który nigdy nie był przywiązany do stosowania sterydów, ale w 2016 r. zamieścił na Twitterze zdjęcie koszulki potępiające lincz dziennikarzy – co w oczywisty sposób sprawiło, że stał się mniej popularny wśród reporterów głosujących w sprawie przyjęcia do pracy – nie został przyjęty w ostatnim roku kwalifikowalności . 

Bonds, Clemens i Schilling nadal mogą być wybierani do Hall of Fame przez oddzielną komisję, która bierze pod uwagę graczy, którzy nie mają normalnego 10-letniego okresu kwalifikowalności.  

Kluczowe tło

Bonds i Clemens to dwie kluczowe postacie powiązane z Raportem Mitchella, finansowanym przez ligę dochodzeniem Kongresu z 2007 r. w sprawie leków dopingujących, kierowanym przez byłego senatora George'a Mitchella (ze stanu Maine), które opierało się na ponad 700 źródłach, w tym 60 byłych zawodnikach. W raporcie powiązano 89 graczy z używaniem nielegalnych PED. W raporcie trener Clemensa Brian McNamee zeznał, że miotacz poprosił go o wstrzyknięcie mu sterydów w 1998 r. Zarówno Clemens, jak i Bond zeznawali przed Kongresem, twierdząc, że nigdy świadomie nie wstrzyknęli sobie nielegalnych substancji, ale dochodzenie przeprowadzone przez Bay Area Laboratory Co. -Operator stwierdził, że wynik testu Bondsa był pozytywny i został o nim poinformowany. Bonds został oskarżony o krzywoprzysięstwo i utrudnianie działania wymiaru sprawiedliwości, ale wszystkie zarzuty zostały albo obalone, albo nie mogły zostać uzgodnione przez ławę przysięgłych. Clemens został uniewinniony z zarzutów o krzywoprzysięstwo, składanie fałszywych zeznań i utrudnianie Kongresu w 2012 r. Matt Parrella, główny prokurator w procesie Bondsa o krzywoprzysięstwo i utrudnianie pracy w 2011 r., powiedział Forbes w 2020 r. dowody na używanie sterydów przez Bondsa i Clemensa są „niezaprzeczalne”, dodał: „Jest to naukowo pewne i potwierdzone otaczającymi faktami i okolicznościami”. 

Główni krytycy

Bud Selig, były komisarz MLB, który kierował ligą w latach 1992–2015, w tym w „erze sterydów”, powiedział osobowość radiowa Dan Patrick w 2019 r. nie wierzy, że Bonds jest prawdziwym królem home runów z powodu używania sterydów. Selig powiedział, że wierzy, że tytuł powinien należeć do wicemistrza Hanka Aarona, który w swojej 755-letniej karierze od 22 do 1954 zdobył 1976 punktów. „Moim zdaniem, mimo że Bonds jest rekordzistą, a ja powiedziałem, że rekordy to rekordy Myślę, że wiesz, co czuję do Henry’ego Aarona. Patrick dodał: „Jako fan baseballu Barry Bonds nie powinien w takim razie znajdować się w Galerii sław, jeśli oszukiwał”. Po opublikowaniu raportu Mitchella ówczesny kongresman Cliff Stearns (Fla.) wezwał Seliga do rezygnacji ze względu na jego „lodowcową reakcję na rosnącą plamę na baseballu”, odnosząc się do ery sterydów. Aaron powiedział w 2009 roku, że nie przeszkadza mu to, że użytkownicy sterydów trafiają do Galerii sław, jeśli mają „gwiazdkę obok swojego nazwiska”.

Contra

Reporter ESPN i członek BBWAA Jeff Passan opowiadał się za kandydaturą Bondsa we wtorek przed ujawnieniem głosowania, stwierdzając (opierając się na jego założeniach, że Bond nie zostanie wybrany w głosowaniu): „dzisiejszy dzień jest niczym innym jak skrajną porażką”, dodając: „Bonds W szczególności odrzucenie uosabia to, jak te wszystkie dekady później baseball w dalszym ciągu spartaczył kwestię PED, ceniąc leniwe, ahistoryczne referendum moralne w sprawie zachowania historii”. Passan zwrócił uwagę na dostrzeganą hipokryzję BBWAA, która głosowała na innych graczy oskarżonych o używanie PED, a także rasistów, sprawców przemocy domowej i gracza, któremu postawiono zarzuty napaści na tle seksualnym

Zaskakujący fakt

Bonds ma na swoim koncie najwięcej nagród MVP w historii MLB – siedem, więcej niż wicemistrz Ligi Narodowej Albert Pujols i członek Galerii Sław Stan Musial – łącznie po trzy.

Duża liczba

609. To procent bazowy Bondsa z sezonu 2004 — najwyższy wskaźnik w historii ligi w jednym sezonie. Obligacje mają również drugi najwyższy kurs na poziomie 582 w 2002 r. Trzeci najwyższy jest Hall of Fame Josh Gibson z 560 w 1943 r.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/masonbissada/2022/01/25/baseball-writers-reject-barry-bonds-other-steroid-era-mlb-stars-from-hall-of-fame- po raz ostatni/