Andrew Benintendi to poprawa dla Chicago White Sox, ale niewystarczająca

Pozostało dużo poza sezonem, ale większość darmowej działalności agencyjnej jest zakończona. Kilku pretendentów i innych kandydatów było bardzo aktywnych, ale White Sox nie było w tej grupie.

Poza podpisaniem kontraktu z zapolowym Andrew Benintendim na pięcioletni kontrakt o wartości 75 milionów dolarów, w zasadzie trzymali kciuki. Na papierze nie jest to nic strasznego. Być może rozczarowali się wynikiem 81-81 w zeszłym sezonie, ale lista wciąż jest pełna talentów.

Benintendi tylko dodaje do tego talentu i powinien zapewniać potrzebną głębię na boisku. Eloy Jiménez i Luis Robert powinni być filarami na lewej i środkowej stronie, ale żaden z nich nie miał szczęścia w utrzymaniu zdrowia przez cały sezon, a Jiménez prawdopodobnie lepiej nadaje się jako wyznaczony pałkarz.

Karierowy pałkarz 279, Benintendi zapewni spójność ofensywie White Sox, która walczyła o zdobycie wystarczającej liczby punktów w 2022 roku. Ich 686 zdobytych runów zajęło 19. miejsce w baseballu w zeszłym sezonie. A Benintendi przez całą swoją karierę był solidnym obrońcą na boisku. Kolejne miejsce, w którym White Sox bardzo przydałaby się pomoc; w 2022 roku łącznie dodali do -35 uratowanych runów obronnych, co dało im remis na 26. miejscu w lidze z the Reds. Nie dobre towarzystwo.

Ogólnie rzecz biorąc, Benintendi był niezawodnym pałkarzem przez całą swoją karierę. Był wystarczająco dobry, aby zająć drugie miejsce w głosowaniu Debiutant Roku w 2017 roku, aw tym roku był All-Star Royals, zanim został sprzedany do Yankees.

Bez wątpienia jest wiele do polubienia w tej umowie Benintendi dla White Sox. To, że będzie to największy kontrakt kiedykolwiek wydany przez organizację, jest prawdopodobnie zarówno aktem oskarżenia wobec podejścia właściciela Jerry'ego Reinsdorfa do wydatków na przestrzeni lat, jak i pełną nadziei oznaką zmiany w nowym kierunku. To ostatnie może być myśleniem życzeniowym, ale jeśli tak nie jest, jest to dobry znak tego, co może nadejść w południowej części Chicago. Ich szacunkowa lista płac w 2023 roku wynosi 193 miliony dolarów, co stawia ich w górnej jednej trzeciej listy płac zespołów. Nigdzie w pobliżu wielkich wydawców, takich jak Mets, ale daleko od niektórych prawdziwych małych zespołów rynkowych. Przewiduje się, że Athletics wyda marne 54 miliony dolarów w przyszłym roku, podobnie jak Orioles i Pirates w latach sześćdziesiątych. Przewiduje się, że ich rywal z dywizji, Cleveland, będzie miał w przyszłym roku wynagrodzenie w wysokości około 93 milionów dolarów.

Ponownie, jest wiele do polubienia w Benintendi, który podpisał kontrakt z White Sox. Ale są też problemy, jeśli jest to ich jedyny dodatek do składu.

Jednym z obszarów budzących niepokój i jednym z powodów, dla których White Sox potrzebowali więcej poza sezonem, jest produkcja energii przez Benintendi. Jego procent uderzeń w 2022 roku (399) był najniższy w karierze, nie licząc liczb, które osiągnął w zaledwie 14 meczach sezonu 2020. Benintendi zanotował tylko pięć home runów w zeszłym sezonie. To duży spadek w stosunku do 17, które osiągnął w 2021 roku i jego rekordowego debiutu w karierze (20).

Jeśli ten spadek mocy będzie się utrzymywał, będzie to szczególnie niepokojące dla White Sox, ponieważ jako zespół ich suma home runów spadła w 2022 roku. W zeszłym sezonie osiągnęli 149 jako grupa, co daje im 22. miejsce w baseballu. Co gorsza, José Abreu przyczynił się do 15 z nich i będzie nosił mundur Astros przez następne trzy sezony.

Rozglądając się po boisku, w drugiej bazie wciąż jest duża dziura. W składzie nie ma w pełni godnego zaufania prawego obrońcy — Benintendi grał głównie na lewym polu i nigdy w swojej karierze na prawym. White Sox mają mnóstwo talentów, ale jeśli Benintendi ma być ich jedynym posunięciem, to organizacja wiąże wiele nadziei z odradzającymi się sezonami większości reszty składu.

Nie chodzi o dyskredytowanie Benintendiego jako gracza. Jest powód, dla którego Yankees, którzy awansowali do play-offów, wymienili go w zeszłym sezonie. Ale jest po prostu zbyt wiele pęknięć w fundamencie White Sox, które wymagają naprawy dla jednego gracza jego kalibru. Można argumentować, że po stracie Abreu zdobycie Benintendiego jest w najlepszym razie praniem.

Nadal istnieje możliwość, że White Sox dokonają dalszych zmian. Krążą plotki, że zbliżają się do Liama ​​​​Hendriksa – Metsowie są potencjalnym konkurentem – i chociaż wymiana go stworzyłaby znak zapytania na tylnym końcu byka, mógłby przynieść zwrot, który pomoże im w niektórych innych problemach.

Ostatecznie, o ile Benintendi jest dobrym graczem, który pomógłby każdej drużynie, White Sox mają głębsze problemy, z którymi on sam nie może sobie poradzić. Krótko mówiąc, o ile nie dostaną lat wstecz od kilku nietoperzy, prawdopodobnie czeka ich kolejny rozczarowujący sezon.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jaredwyllys/2022/12/22/andrew-benintendi-is-an-improvement-for-chicago-white-sox-but-not-enough/