90-dniowa narzeczona gwiazda sprzedaje swoje pierdy w słoikach, a potem cierpi na zagrożenie zdrowia

Zastanawiasz się nad sprzedażą swoich pierdnięć w słoiku? Cóż, zanim pozwolisz, żeby to się rozeszło, czy zauważyłeś, jak przedsięwzięcie Stephanie Matto w branży gazowniczej zakończyło się wizytą w szpitalu?

W tym przypadku firma gazownicza nie sprzedawała benzyny, ale raczej sprzedawała jej wzdęcia w słoiku po około 1000 dolarów za sztukę. Teraz możesz się zastanawiać, dlaczego ktoś miałby kupować pierdy Matto, a nie cudze. Cóż, Matto zyskała sławę występując w reality show „90 Day Fiancé”, a następnie stała się popularną gwiazdą mediów społecznościowych z ponad 100 375 obserwujących na TikTok i ponad XNUMX XNUMX subskrybentów jej kanału YouTube.

W pewnym momencie stała się, jak sama określiła, „fartreprzedsiębiorcą”, co może się zdarzyć, gdy podążasz za tym, co mijasz, a nie tylko za swoją pasją. Wiązało się to nie tylko ze sprzedażą słoików z pierdami, ale także ze sprzedażą wersji reżyserskich, w których napełniała słoiki. Innymi słowy, były to Dyrektor Kroi Ser. W poniższym filmie ze swojego kanału YouTube Matto opisała tę bulwersującą sprawę:

Teraz, choć wydawało się, że zarabia stosunkowo łatwo, wkrótce napotkała pewne problemy z podażą i popytem. Możesz nie uważać pierdnięć za towar deficytowy, zwłaszcza jeśli Twoja druga połówka lub współlokator regularnie śmierdzi w pokoju. Ale wykonaj obliczenia. Brytyjska państwowa służba zdrowia (NHS) podaje, że „wszyscy pierdzą, niektórzy częściej niż inni. Średnio od 5 do 15 razy dziennie. Może to wystarczyć, aby utrzymać inne osoby z dala od pokoju, gdy chcesz spędzić trochę czasu sam. Ale to nie wystarczy, aby pierdzący biznes mógł się skalować.

Według wpisu w Prasa do dżemuMatto produkował do 50 słoików z pierdnięciami tygodniowo. To całkiem sporo wzdęć do wytworzenia. Jeśli nie będziesz spać ze słojem na tyłku, nie złapiesz wszystkiego, co wyjdzie z tyłu. Najwyraźniej Matto zmieniła dietę, aby zapewnić jej organizmowi więcej gazów. Prasa do dżemu opisała swoją dietę jako bogatą w błonnik i opierającą się na fasoli i jajkach. Kiedy zdała sobie sprawę, że spożywanie koktajli proteinowych może pogorszyć zapach pierdów, dodała je do mieszanki. Bo kto chce pierdnięć, które nie śmierdzą tak źle.

Prasa do dżemu prasa zacytowała Matto, który powiedział: „Pamiętam, że w ciągu jednego dnia wypiłem około trzech koktajli proteinowych i ogromną miskę zupy z czarnej fasoli. Tego wieczoru, kiedy leżałem w łóżku, czułem, że coś jest nie tak, i czułem, jak ucisk w żołądku unosi się w górę”. Kontynuowała: „Oddychanie było dość trudne i za każdym razem, gdy próbowałam wziąć wdech, czułam szczypanie wokół serca. A to oczywiście spowodowało, że mój niepokój nasilił się”.

Następnie udała się do szpitala, ponieważ obawiała się, że ma zawał serca. Jak relacjonował Matto: „Nie powiedziałem lekarzom o pierdnięciu do słoika, ale powiedziałem im o mojej diecie”. Lekarze ostatecznie ustalili, że nie miała udaru ani zawału serca, ale cierpiała na bóle gazowe. Matto powiedział Prasa do dżemu„Poradzono mi zmianę diety i przyjmowanie leków przeciwgazowych, co skutecznie zakończyło mój biznes”.

Kiedy jej biznes w słoikach z pierdami w zasadzie osiągnął dno, Matto ogłosiła na Instagramie, że odchodzi z biznesu w słoikach z pierdami:

Można powiedzieć, że w jej firmie skończyło się paliwo. Więc nie wstrzymuj oddechu, jeśli czekasz na dostawę pierdnięć od Matto.

Ok, jest tu kilka lekcji zdrowotnych z tańca Matto z pierdnięciami. Po pierwsze, jedzenie fasoli, jajek i koktajli proteinowych nie jest dobrym pomysłem. To samo dotyczy każdej diety, która opiera się na ograniczonej liczbie produktów spożywczych. Twoja dieta powinna uwzględniać większą różnorodność. Na dłuższą metę może brakować niektórych ważnych składników odżywczych.

Po drugie, chociaż pewna ilość gazów jelitowych jest naturalna, ich nadmiar może stanowić problem. Może powodować odbijanie, wzdęcia, wzdęcia oraz ból i tkliwość brzucha. To ostatnie można pomylić z innymi schorzeniami, takimi jak zawał serca.

Zbyt dużo gazów jelitowych może być również oznaką problemu. Jak opisuje Cleveland Clinic, taki gaz będzie zazwyczaj pochodził z dwóch źródeł. Pierwszym z nich jest trawienie pokarmu, gdy bakterie w jelicie grubym rozkładają spożyty pokarm, uwalniając wodór i dwutlenek węgla. Drugim źródłem jest połykanie powietrza. Jeśli przez cały dzień nie zakleisz ust taśmą, wiele codziennych czynności spowoduje przedostanie się powietrza do przewodu żołądkowo-jelitowego.

Załóżmy, że nie spędzasz dni na żaglówce, stojąc z otwartymi ustami, przełykając wielokrotnie i że Twoja dieta nie jest zbyt bogata w produkty powodujące gazy, takie jak fasola, ziemniaki, kukurydza, cebula, jabłka i produkty bogate w błonnik. . Przewlekłe występowanie zbyt dużej ilości gazów jelitowych może być oznaką zespołu jelita drażliwego (IBS), nietolerancji laktozy, celiakii, infekcji jelitowych lub problemów z motoryką jelit w przypadku chorób takich jak cukrzyca i twardzina skóry. Może to być również spowodowane przyjmowaniem leków.

Ostatecznie Matto byłoby trudno utrzymać swój „farprzedsiębiorczy” biznes. Najważniejsze jest to, że próba zwiększenia ilości gazów w jelitach prawdopodobnie nie jest dobrym pomysłem. Jeśli zatem Twoja firma w jakiś sposób korzysta z takiego gazu ziemnego, być może warto znaleźć inne źródło.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/brucelee/2022/01/08/90-day-fianc-star-sells-farts-in-jars-then-suffers-health-scare/