AFL mówi, że tak kontynuować współpracę z Crypto.com, słynną giełdą kryptograficzną, mimo że istnieją obawy o przestrzeń po upadku cyfrowej platformy handlowej FTX.
Crypto.com zadaje wszelkiego rodzaju pytania
Świat był zszokowany w połowie listopada, gdy jedna z największych cyfrowych giełd walutowych upadła i została zmuszona do w postępowaniu upadłościowym z powodu rzekomego załamania płynności. Firma została mocno dotknięta przez wierzycieli żądających zwrotu płatności i wydaje się, że wielu inwestorów widziało, jak ich pieniądze idą z dymem w ciągu kilku dni. To był szalony i raczej przygnębiający widok, który prawdopodobnie będzie nawiedzał przestrzeń kryptograficzną przez jakiś czas.
Ale świat sportu i kryptowalut wydaje się być silny. Dowodem na to jest pomysł, że AFL nie odchodzi od pracy z Crypto.com. Ponadto dyrektor generalny cyfrowej platformy transakcyjnej Kris Marszałek wszedł do trybu online, aby wziąć udział w rozmowie „zapytaj mnie o cokolwiek” (AMA), aby zapewnić ludzi, że jego firma nie zmierza w podobnym kierunku.
Podczas wydarzenia komentował, że FTX ostatecznie cofnął przestrzeń o „dobre kilka lat”, chociaż wspomniał, że jego własna Crypto.com jest najbardziej „regulowaną firmą” w sektorze walut cyfrowych i że jego firma może pochwalić się licencjami finansowymi w Europie, Kanadzie, Singapurze, Wielkiej Brytanii i Australii, gdzie ma siedzibę AFL.
Oświadczył:
Nasza platforma działa jak zwykle. Ludzie deponują pieniądze, ludzie losują [i] ludzie handlują. Nigdy nie angażowaliśmy się jako firma w żadne nieodpowiedzialne praktyki pożyczkowe. Nigdy nie podejmowaliśmy ryzyka związanego z osobami trzecimi, nie prowadzimy funduszu hedgingowego, nie handlujemy aktywami klientów i zawsze utrzymywaliśmy rezerwy jeden do jednego.
Ponadto stwierdził, że bilans firmy jest bardzo mocny i że firma nie jest prawdopodobnie w obliczu poważnych problemów finansowych w nadchodzącej przyszłości. skomentował:
Mówię to od kilku lat i mogę powiedzieć, że zrobimy to, co zawsze. Udowodnimy ludziom, że się mylą naszymi czynami, a nie słowami. Tak więc za kilka miesięcy wszyscy ci faceci będą źle wyglądać za rzucanie zarzutów, które nie mają absolutnie żadnej treści.
Chociaż jest przekonany co do kierunku, w jakim zmierza firma, inni dyrektorzy w kosmosie – tacy jak Changpeng Zhao ze sławy Binance – stwierdzili, że sprawy nie wyglądają tak dobrze, biorąc pod uwagę, że firma niedawno wysłała setki milionów dolarów w ETH ze swojej giełdy.
Mówienie ludziom, aby omijali
Jeśli giełda [musi] przenieść duże ilości kryptowalut przed lub po zademonstrowaniu adresów portfela, jest to wyraźna oznaka problemów. Nie zbliżaj się.
Źródło: https://www.livebitcoinnews.com/some-fear-crypto-com-could-become-the-next-ftx/