Projekty kryptograficzne oparte na kredytach węglowych upadają na rynku bessy

Flowcarbon założyciela WeWork, Adama Neumanna, który zaledwie dwa miesiące temu ogłosił ponad 70 milionów dolarów finansowania, odłożył na czas nieokreślony wprowadzenie produktu na rynek w obliczu bessy na rynku kryptowalut.

Według Wall Street Journal (WSJ), kilka start-upów kryptowalutowych próbujących sprzedawać kredyty węglowe „albo spowolniło operacje, albo opóźniło wprowadzanie produktów” gorzej przez niedawną rozprawę z emisją kredytów węglowych na blockchain.

Flowcarbon nazywa siebie „stokenizowaną” giełdą kredytów węglowych „tworzącą głęboką płynność na rynku emisji dwutlenku węgla i umożliwiającą efektywne ustalanie cen”. Jest wdrożony na blockchainie Celo. 

W rzeczywistości handluje niewiążące, samodzielnie stworzone offsety węglowe za nadmierne zanieczyszczenie — w konkretnym celu, aby umożliwić projektom DAO i DeFi spalanie tokenów w łańcuchu, aby mogły sprzedawać się jako neutralne pod względem emisji dwutlenku węgla.

Do podobnych przedsięwzięć należy kontrowersyjna KlimaDAO, niesławna pompa i porzucone przez Marka Cubana, który zapowiedział również, że nie będzie już akceptował nowych transakcji. Kubańczyk również mocno poparł Base Carbon Tonne (BCT) Toucan Protocol, który został zakazany przez największy rejestr równoważenia emisji.

Zgodnie z protokołem Toucan, KlimaDAO był jego partnerem startowym. Wartości dwóch tokenów to nierozerwalnie związane i zaczął handlować mniej więcej w tym samym czasie.

Stokenizowane kredyty węglowe nie kompensują nawet emisji

Kredyty węglowe są przyznawane przez projekty, które mają na celu usunięcie dwutlenku węgla z atmosfery lub powstrzymanie emisji zanieczyszczeń. Jeden kredyt odpowiada jednej tonie metrycznej dwutlenku węgla, który mogą kupić firmy lub inwestorzy, a następnie wycofać na emeryturę, aby zrównoważyć emisje.

Wpisz bros krypto. Wyczuwając możliwości zysku, projekty takie jak KlimaDAO i BCT zniweczyły ten proces i przekształciły go w zielono-prany ekspres do pieniędzy.

Według WSJ, inwestorzy venture capital przeznaczyli około 267 milionów dolarów na transakcje kryptograficzne związane z klimatem w 2021 roku. Jak dotąd w 2022 r. będzie to około 156 milionów dolarów, z Flowcarbon otrzymanie ponad 70 milionów dolarów tylko tej liczby.

W ciągu sześciu miesięcy od uruchomienia Toucan i KlimaDAO w październiku do marca tego roku ponad 23 miliony kredytów węglowych zostało usuniętych z rejestrów i umieszczonych w sieciach kryptograficznych, informuje WSJ. To około 28% wszystkich wymienionych w tym czasie kredytów.

Jednak dane pokazują, że zdecydowana większość tych tokenizowanych kredytów nie jest wykorzystywana do faktycznego zrównoważenia emisji dwutlenku węgla. Zamiast tego sprzedano ponad 98% z nich.

Spowodowało to zaniepokojenie Verry, największego rejestru równoważenia emisji dwutlenku węgla. To położyć kres kredytom używanym do zabezpieczania tokenów kryptograficznych w maju, zaledwie dwa dni przed ogłoszeniem przez Flowcarbon finansowania w wysokości 70 milionów dolarów kierowanego przez Andreessena Horowitza.

Czytaj więcej: Jak miliarder Mark Cuban zemścił się na DeFi z KlimaDAO

W tym samym czasie Verra ogłosiła, że ​​powstrzyma Protokołu Toucan od kupowania wycofanych kredytów w celach spekulacyjnych.

Tokenizowane kredyty węglowe budzą również obawy innych. Konsultant ds. Węgla, Nate Maynard, powiedział CoinDesk, „Nie można spekulować na aktywach równoważących emisję dwutlenku węgla. Nauka tak nie działa”.

Maynard zwrócił również uwagę, że wiele kredytów węglowych przechwyconych przez braci kryptowalut zostało wyemitowanych przez projekty, które mają od 10 do XNUMX lat, co czyni je mniej więcej bezużyteczne w celu faktycznego zrównoważenia emisji.

„Jeśli kupujesz kredyty od 2016 r. na emisje, które robisz w 2021 r., ludzie będą się temu przyglądać, a kiedy zostaniesz poddany przeglądowi, musisz wyjaśnić to swoim interesariuszom, dlaczego nie kupiliśmy coś, co ma bardziej namacalny wpływ” – powiedział.

Jak zauważył CoinDesk na początku tego miesiąca, umieszczenie kredytów węglowych na blockchainie faktycznie zmniejszona przejrzystość i uwierzytelnianie w przemyśle.

Czas pokaże, czy Flowcarbon, KlimaDAO lub podobne projekty przetrwają w obliczu spadających cen kryptowalut, a odpowiednie strony dowiadują się, że przyklejenie do projektu etykiety „web3” nie czyni tego opłacalnym.

Aby uzyskać więcej informacji, śledź nas na Twitter i wiadomości Google lub posłuchaj naszego podcastu śledczego Innowacja: Miasto Blockchain.

Źródło: https://protos.com/carbon-credit-backed-crypto-projects-flounder-amid-a-bear-market/