Chińskie akcje spółek technologicznych pobiły się od czasu, gdy wiele z nich osiągnęło rekordowe maksima na początku 2021 r., a sytuacja nie uległa znacznej poprawie w 2022 r. Może to być ważny powód, aby przynajmniej spojrzeć na ten sektor od nowa, według
Naciski regulacyjne zarówno ze strony Pekinu, jak i Waszyngtonu, które rozpoczęły się na dobre pod koniec 2020 r., spowodowały, że ceny akcji w tym sektorze nieustannie spadają, z
Wyprzedaż akcji w tym roku— w obliczu gorącej inflacji, rosnących rentowności obligacji i ryzyka recesji — tylko spotęgował ból głowy inwestorów.
Ale generalnie jest to trudny czas na rynkach. Globalne obligacje są w ich pierwsza bessa od pokolenia, ropa naftowa spadła o 20% w ciągu ostatnich trzech miesięcy ze względu na zmienność cenową, a dzielni megacapi
Apple
(AAPL) i
Alfabet
(GOOGL) flirtuje z głębokimi, dwucyfrowymi spadkami od początku roku.
Goldman Sachs spodziewa się kontynuacji zmienności na rynku i nie wyklucza recesji w przyszłym roku. Sharmin Mossavar-Rahmani — która kieruje grupą ds. strategii inwestycyjnej banku i jest dyrektorem ds. inwestycji w dziale zarządzania konsumentami i majątkiem — utknęła w kwestii, gdzie jest najbezpieczniej.
„Nadal uważamy, że akcje amerykańskie są najlepszym miejscem do pilotowania przez te zdradzieckie wody” – powiedział Mossavar-Rahmani podczas okrągłego stołu dla mediów. ostatni piątek.
Bank nie zaleca klientom przewagi na innych rynkach, ale Mossavar-Rahmani dodał, że Goldman lubi banki z Euzone – i nawet handlował chińskim sektorem technologicznym.
Starszy strateg inwestycyjny Matheus Dibo przedstawia transakcję z wykorzystaniem opcji na akcje. Gra polega na wykorzystaniu całego spreadu, w którym opcje są wykorzystywane do wykorzystania zwyżek cen akcji, przy jednoczesnym ograniczeniu spadków poprzez nie posiadanie akcji.
„Niepewność jest tak wysoka, czy to w kraju ze wszystkich przepisów, czy nawet za granicą w kwestii audytu SEC” – powiedział Dibo. „To powiedziawszy, uważamy, że ten sektor jest bardzo pobity”.
Te naciski regulacyjne nie będzie nieznany dla inwestorów w chińskie akcje spółek technologicznych.
W kraju,
Alibaba
i jego rówieśnicy zmierzyli się twarde zasady dotyczące bezpieczeństwa danych i konkurencja, gdy prezydent Xi Jinping zacieśnił swoją kontrolę nad gospodarką kraju.
Za granicą doszło do rozdźwięku wokół zasad rachunkowości między władzami chińskimi a Komisją Papierów Wartościowych i Giełd podniosła groźbę przymusowych wycofań z listy dla chińskich spółek technologicznych notowanych na giełdzie w USA. Chociaż nastąpił postęp w zakresie zasad audytu, nie jest to skończona umowa i pozostaje to poważnym ryzykiem ogona.
„W tym sektorze jest wiele złych wiadomości”, powiedział Dibo. „Myślę, że pole do rozczarowania w przyszłości jest znacznie mniejsze”.
W końcu wyceny w tym sektorze znacznie spadły, powiedział strateg inwestycyjny – obecne ceny spadły o ponad 70% w stosunku do maksimów z lutego 2021 r., a wiele z nich jest o 40% niższych od szczytowych minimów z marca 2020 r.
„Istnieje kilka rzeczy, które mogą podnieść ten sektor w górę tylko dlatego, że w cenie jest tak wiele negatywności”, powiedział strateg inwestycyjny.
Po pierwsze, pomimo ujawnienia ostatniego sezonu wyników kwartalnych bolesny kac finansowy z powodu destrukcyjnej blokady Covid-19 w Chinach, firmy technologiczne nadal przewyższają oczekiwania sprzedaży ulicy o 6%, a prognozy zysków o 21%. Mają się stosunkowo dobrze.
Goldman będzie również uważnie obserwował powtarzające się zasady audytu, a Rada Nadzoru nad Rachunkowością Spółek Publicznych obecnie w Chinach zmierzy się z pierwszą falą recenzje w ramach nowej umowy. Kolejny Kongres Narodowy Chińskiej Partii Komunistycznej – który odbędzie się w październiku – jest kolejnym potencjalnym katalizatorem, a Dibo zauważył, że wydarzenie może zobaczyć nowe istotne ogłoszenia związane z sektorem.
A potem jest Dzień Singla— święto e-commerce w Chinach, które może być przełomem w tym roku, jeśli chodzi o sprzedaż online, która może zmienić kierunek na nadchodzący sezon zarobków.
„Ale to nie zmienia strukturalnego poglądu na Chiny, które pozostają o wiele bardziej ostrożne”, powiedział Dibo. „Inwestorzy naprawdę nie zostali wynagrodzeni za inwestowanie w chińskie akcje, pomimo spektakularnego wzrostu, który widzieliście w gospodarce w ciągu ostatnich kilku dekad”.
Napisz do Jacka Dentona na [email chroniony]