Web3 ma na celu oferowanie nowych odpowiedzi na stare pytania

Odwieczne pytanie „co dzieje się po śmierci” jest tym, z którym ludzkość boryka się od tysiącleci. Religie, filozofowie i przywódcy myślowi wysunęli teorie na temat losu każdego człowieka poza życiem na ziemi. Do tej pory żadna rzeczowa, oparta na nauce konkluzja nie dała satysfakcjonującej odpowiedzi.

Psychologowie mają zrozumiany że strach przed śmiercią — lub uświadomienie sobie śmiertelności — jest głównym motywatorem ludzkiego działania. Rozwój, taki jak klonowanie i tworzenie wirtualnych światów, które wcześniej były science fiction, stał się rzeczywistością, być może jako kolejna walka o odpowiedź na to pytanie - a nawet pokonanie śmierci.

Teraz, w dobie metawszechświata, ludzie są architektami nowego cyfrowego świata, a tym samym nowego cyfrowego życia. W przestrzeni Web3 metaverse zyskał wiele uwagę inwestorów zewnętrznych oraz zwiększony udział starszych firm. Sektor Metaverse będzie miał szacowana wartość 5 bilionów dolarów przez 2030.

Wielu wierzy, że metaverse będzie zmienić sposób życia społecznego jest ustrukturyzowany.

Ta nowa geneza cyfrowego życia w naturalny sposób rodzi te same ponadczasowe pytania — z pewną niespodzianką. Jeśli życie zostanie wymyślone na nowo w cyfrowej rzeczywistości, czy śmierć też będzie inna? Konkretnie, co dzieje się po śmierci w metawszechświecie jako ludzie i awatary?

Co się stanie, gdy umrzemy cyfrowo?

Egzystencjalne pytanie, co dzieje się po śmierci, pozostaje bez odpowiedzi, jeśli chodzi o ostateczne lub następne przeznaczenie naszej duszy. Jednak kultury na całym świecie mają różne sposoby obchodzenia się z ceremoniami związanymi ze śmiercią, czyli ludzkim doświadczeniem decydowania o tym, co dzieje się z naszymi ciałami po śmierci.

W miarę jak coraz więcej osób digitalizuje swoją tożsamość, tworzy awatary w wirtualnych światach i przechowuje zasoby cyfrowe, kwestia co dzieje się po śmierci pojawia się ponownie.

Wprowadzenie mediów społecznościowych było jednym z wcześniejszych przypadków, w których ludzie musieli radzić sobie z tożsamością cyfrową po śmierci.

Na przykład na Facebooku profil użytkownika zostaje „zapamiętany” jako „miejsce, w którym przyjaciele i rodzina mogą gromadzić i dzielić się wspomnieniami po śmierci osoby”. Służy również jako funkcja bezpieczeństwa, aby zapobiec wszelkim przyszłym logowaniom.

Firma macierzysta Facebooka, Meta aktywnie dąży do rozwoju metaverse. Mark Zuckerberg, założyciel firmy, nakręcił film wyjaśniający dla Metaverse w październiku 2021 r.

Chociaż klip nie wspominał wyraźnie o śmierci, użytkownicy zaczęli zadawać pytanie o śmierć w metaverse. Wkrótce potem w mediach społecznościowych pojawił się dystopijny mem z cytatem przypisywanym Zuckerbergowi: „Jeśli umrzesz w metaverse, umrzesz w prawdziwym życiu”.

Niemniej jednak założyciele i dyrektorzy platform metaverse bawią się ideą śmierci w miarę rozwoju cyfrowej rzeczywistości. 

Najnowsze: Kryptograficznej zimy DeFi wymaga remontu, aby dojrzeć i rosnąć

Frank Wilder, współzałożyciel platformy metaverse Wilder World, powiedział Cointelegraph, że kiedy budujemy święte miejsca w metaverse i tworzymy nowe wersje awatarów, koncepcja „umierania” nie ogranicza się już do śmierci fizycznego ciała:

„W tym cyfrowym świecie mamy możliwość wyobrażenia sobie nowych form życia po śmierci, takich jak zachowanie cyfrowej świadomości osoby lub stworzenie wirtualnego pomnika”.

Wilder powiedział, że uhonorowanie „świętości życia jest delikatną eksploracją”, a ludzie odziedziczą różne możliwości wyboru sposobu, w jaki chcieliby uhonorować swoje życie.

Cmentarze na niebie

Dla Mariany Cabugueiry, głównego architekta i urbanisty Wiami, pierwszego cyfrowego miasta Wilder World, ten „nowy wymiar rzeczywistości” zachęca do nowego podejścia do zachowania dziedzictwa.

Weźmy na przykład pojęcie cmentarzy. Jej zdaniem cmentarze Metaverse będą mniej przypominać cmentarze, a bardziej wyznaczone miejsca pamięci z kapsułami przechowującymi pamięć i duszę, stworzonymi przez właściciela do cyfrowego odpoczynku.

„Te cyfrowe kapsuły pokazują, w jaki sposób chcemy być zapamiętani i uhonorowani, opowiadają naszą historię i przekazują ciepłe uczucia duszy”.

Chociaż awatary się nie starzeją, umysł stojący za awatarem może zastąpić postać cyfrową i zasługuje na zamknięcie i celebrację, powiedział Cabugueira, dodając: „Cmentarze-kapsuły pamięci będą miejscami zamknięcia życia, zakończenia naszych postaci — jaźni, od której odeszliśmy — lub etap życia, w którym już nie jesteśmy”.

Kamień pamiątkowy z Remember, ekosystemu, który umożliwia użytkownikom bicie pamiątek ważnych wydarzeń życiowych. źródło: Pamiętaj

W Wilder World Cabugueira ma wizję wizualnego kształtu tych przestrzeni. Powiedziała, że ​​te miejsca pamięci będą wysokie „jak katedry”, z symboliką związaną z niebem i światłem. 

„Pamięć nie jest już tylko pochówkiem, ale celebracją ewolucji życia” – powiedziała.

Etyka cyfrowego życia po śmierci

Cyfrowe cmentarze to tylko część tego, co dzieje się po cyfrowej śmierci. Bardziej palącym pytaniem jest: co dzieje się z naszymi zasobami cyfrowymi i danymi?

Yat Siu, współzałożyciel i prezes wykonawczy Animoca Brands, uważa, że ​​wciąż jesteśmy na wczesnym etapie tej dyskusji. Powiedział Cointelegraph, że ci, którzy myślą o tych rzeczach, robią to bardziej w kategoriach „w jaki sposób opieka nad aktywami może zostać przeniesiona na spadkobierców zamiast zarządzania tożsamością Metaverse”. Siu powiedział:

„W metawszechświecie twoja cyfrowa osobowość może nadal mieć wpływ i wpływ, nawet jeśli nie jest już przez ciebie obsługiwana. W rzeczywistości osoba cyfrowa może stać się jeszcze bardziej wpływowa, a przez to cenna po śmierci fizycznej”.

Marja Konttinen, dyrektor marketingu Fundacji Decentraland — organizacji założycielskiej metaverse Decentraland — powiedziała, że ​​wirtualne światy są często uważane za „rzecz przyszłości”; jednak mogą być również potężnym narzędziem jako okno w przeszłość.

Konttinen podkreślił, że cyfrowy bliźniak, który kontynuuje życie po fizycznej śmierci swoich użytkowników, może rodzić pytania etyczne podobne do tych związanych ze sztuczną inteligencją i głębokimi podróbkami.

„Z pewnością otwiera to możliwość stworzenia stałego wirtualnego mauzoleum naszych wspomnień i doświadczeń, być może w postaci NPC [postać niezależna], która wygląda i mówi jak my, wiecznie żyjąc w metaverse” – powiedziała.

„Tanotechnologia” i „sny”

Śmierć w cyfrowej rzeczywistości połączyła nowe technologie ze starszymi dziedzinami nauki dotyczącymi śmierci i żałoby.

Cole Imperi jest tanatologiem — specjalistą w zrozumieniu śmierci, umierania, żalu i żałoby, wywodzącym się z greckiego słowa oznaczającego śmierć „thanatos” — i założycielem School of American Thanatology. Powiedziała Cointelegraph, że w tanatologii istnieje poddziedzina zwana „thanotechnologią”, która koncentruje się na przecięciu jej dziedziny i technologii.

Powiedziała Cointelegraph, że przestrzenie cyfrowe mogą oferować więcej sposobów „bezproblemowego łączenia umarłych z żywymi”, których nie mają przestrzenie fizyczne:

„Cyfrowe życie pozagrobowe oferuje więcej okazji do kontynuowania więzi z naszymi zmarłymi bliskimi i, jak sądzę, daje również największą szansę na postęp w sposobie, w jaki upamiętniamy i pamiętamy o naszych bliskich”.

W 2009 roku Imperi ukuł nawet termin „sny”, który odnosi się do cyfrowych pozostałości, które ludzie pozostawiają w Internecie po śmierci. Imperi pomaga uruchomić ThanaLab, który monitoruje „wzorce upamiętniania online i zmiany związane ze śmiercią użytkownika”.

Powiedziała, że ​​cyfrowa śmierć użytkowników staje się coraz bardziej powszechna i naturalne jest przeniesienie tego aspektu naszego fizycznego życia do przestrzeni cyfrowej.

Czy mamy odpowiedzi?

Metaverse pojawia się już od dłuższego czasu. W 1992 roku amerykański pisarz science-fiction Neal Stephenson po raz pierwszy ukuł termin metaverse, jeszcze przed istnieniem jakiejkolwiek z dzisiejszych platform.

To powiedziawszy, nawet teraz, gdy mamy bardziej namacalne wyobrażenia o metaverse i jego możliwościach, wciąż jest w powijakach. Oznacza to, że ważne dla ludzkości koncepcje, które mają swoje miejsce w świecie fizycznym, takie jak śmierć, wciąż nabierają cyfrowego kształtu.

Ostatnie: Iczy MFW przedwcześnie zamyka drzwi dla Bitcoina jako prawnego środka płatniczego?

Cyfrowi architekci, tacy jak Mariana Cabugueira, na nowo wyobrażają sobie przyszłość cyfrowych cmentarzy, a badacze, tacy jak Cole Imperi, monitorują cyfrowe pozostałości ludzkiego życia w Internecie. 

Nadal możemy nie wiedzieć, co dzieje się po naszej śmierci; jednak w metaverse jesteśmy coraz bliżej odpowiedzi.