Oglądaliśmy każdy wywiad SBF, więc nie musisz

To był wyczerpujący tydzień dla każdej osoby, nawet zdalnie związanej z branżą kryptowalut. Upadek FTX i Alameda Research przyniósł ze sobą to, co normalnie zostałoby zapisane jako „FUD” lub strach, niepewność i wątpliwości.

Po raz pierwszy została zaakceptowana jako prawdopodobnie warta wysłuchania.

Giełdy starają się pokazać „dowód rezerw” (najwyraźniej fundusze klientów są teraz rezerwami). Handlowcy mówią ludziom, aby wycofali swoje fundusze z giełd; kierownictwo tweetuje, aby uspokoić rynki. W sumie to zawalający się namiot cyrkowy wypełniony klaunami.

Ale tylko jeden człowiek może pochwalić się tytułem prowodyra w cyrku: Sam Bankman-Fried (SBF). Podczas gdy zhańbiony założyciel i dyrektor generalny nadal tweetuje, prawdopodobnie wbrew życzeniom swojego adwokata, generalnie kpi z siebie i branży, którą nazywa domem.

Protos zabijał czas, cofając się i oglądając godziny poprzednich wywiadów.

Zaledwie miesiąc temu, Bankman-Fried powiedziany on miał dużo gotówki do wydania – w zależności od tego, jak na to spojrzeć. „Myślę, że [mamy] ponad miliard dolarów. Istnieją pewne kwestie definicyjne, które warto zwrócić uwagę na kapitał regulacyjny… ale wciąż mamy sporo suchego proszku”.

W tym samym wywiadzie dla Bloomberg Crypto, SBF odpowiedział na krytykę, że ma zbyt duży wpływ na branżę:

„Mam na myśli to, że chciałbym, aby ktoś inny stanął na straży przemysłu. Myślę lepiej dla mnie to zrobić niż żeby nikt… Moim celem nie jest monopolizacja, moim celem jest zapewnienie ochrony klientów”.

Oto jeszcze kilka wywiadów, które w świetle dnia wyglądają zupełnie inaczej.

SBF czuł się „dobrze” z powodu wpływu, jaki wywrze

SBF pojawił się w Unchained Podcast dziennikarki kryptograficznej Laury Shin w październiku. Zapytała go, jak planuje zarządzać ryzykiem.

„Myślę, że jest wiele rzeczy, które możesz zrobić, a które całkiem pomagają… Dużym elementem tego jest przyjmowanie faktycznego zabezpieczenia i uważanie, co to oznacza… 

„Wiele osób myślało, że wzięło zabezpieczenie od 3AC. Niektórzy z nich faktycznie wzięli zabezpieczenie. Inni [przyjęli] te same GBTC jako zabezpieczenie, które przyjęło sześć innych osób… Bycie gotowym do wezwania do uzupełnienia depozytu zabezpieczającego, jeśli to konieczne”.

Czytaj więcej: Jak realistyczny jest powrót Sama Bankmana i Frieda?

Shin wyraził zaniepokojenie brakiem separacji między FTX i Alamedą. SBF odpowiedział: „Naprawdę ważne jest, aby rynki działały tutaj w odpowiedzialny sposób i aby działały w sposób agnostyczny. Myślę, że muszą istnieć kontrole, musi być nad tym nadzór.

„Powiem, że mamy te kontrole, mamy ten nadzór… Omówiliśmy to z wieloma organami regulacyjnymi… Jedną z podstawowych rzeczy, które najbardziej cenimy, jest to, że nasz rynek jest całkowicie niezależny”.

SBF również zastanawiał się, co o tym myśli moralność jego biznesu. „Ostatecznie nie chciałbym robić czegoś destrukcyjnego w mojej codziennej pracy i nie sądzę, żebym był… Czuję się dobrze z dużym wpływem, który, jak sądzę, będziemy mieć”.

„Staramy się nie opróżniać kasy”

CNBC przeprowadziło wywiad z SBF w tym samym miesiącu, opisując go jako zbawiciela i „Michaela Jordana kryptowalut”. Zapytali przedsiębiorcę – który, jak wyjaśnili, lubi spać pod biurkiem w pufie – o jego ostatnie ratowanie kryptowalut.

„Zasadniczo doszliśmy do przekonania, że: po pierwsze, to tylko blokowanie klientów i upewnianie się, że są chronieni, ale po drugie, powstrzymanie rozprzestrzeniania się zarazy przez ekosystem, prawda?

Reporter zapytał, czy firma ma jeszcze dość gotówki na kolejną pomoc. „Tak, robimy. I staramy się mieć to pod ręką, tak jakbyśmy starali się nie opróżniać kasetonów, że tak powiem.

Czytaj więcej: Założyciele FTX, Bankman-Fried i Wang, podobno zatrzymani

Zanurzanie się w funduszach klientów

W lipcu felietonista Bloomberg Matt Levine również zapytał przedsiębiorca, dla którego Alameda Research ratowała firmy takie jak BlockFi i Voyager. Bankman-Fried przedstawił hipotetyczny scenariusz, w którym firma nie ma funduszy — i zasugerował, że może wkroczyć, aby uniemożliwić tej firmie uciekanie się do desperackie i nielegalne działania jak zanurzenie się w funduszach klientów.

„Za stosunkowo niewielkie spalanie pieniędzy możemy sprawić, że [podwodne firmy] będą mogły dalej działać… i nie powodować zarażania lub [doświadczania] klientów tracących aktywa… I są w porządku, potrzebujemy tutaj bufora, abyśmy mogli zdecydowanie wypłacać pensje i nie zanurzać się w funduszach klientów. To ma sens, prawda? Bankman-Fried zażartował.

Levine i publiczność zaśmiali się. „Ponieważ w przeciwnym razie [zanurzyliby się w fundusze klientów]”, powiedział dziennikarz.

„Cóż, w zależności od firmy, prawda?” Bankman-Fried odpowiedział. „W przeciwnym razie może ogłosiliby bankructwo, a może wpadliby w klienta… nieważne. Jest tam wiele nieprzyjemnych wyborów, prawda?

Rygorystyczne harmonogramy prowadzą do niepowodzeń, głosił SBF

Sześć miesięcy temu w wywiadzie dla Forbesa SBF wyjaśnił, jak prowadzi swój biznes, dzieląc się wskazówkami na temat przywództwa, zarządzania czasem i skutecznego altruizmu.

„Mój harmonogram jest wszędzie — to zamierzone” — powiedział. „Jeśli masz niesamowicie napięty harmonogram, zwłaszcza gdy prowadzisz firmę, nie ma szans, by zaprowadził cię we właściwe miejsce”.

Czytaj więcej: Sam Bankman-Fried przyłapany na usuwaniu większej liczby tweetów, które zestarzały się jak mleko

„Nie mam zbyt wiele czasu na hobby” – wyjaśnił ówczesny miliarder w dalszej części wywiadu. „Gram trochę w League of Legends… całkiem źle. Oglądam zdecydowanie za dużo sportu w tle. Lubię wielozadaniowość, więc często mam coś w tle.

„Gram w gry… marzę na jawie, gram w badmintona”.

Przedsiębiorca stwierdził również, że przez lata nauczył się „ogromnej liczby małych rzeczy”, a jedna rzecz była jak zarządzać zespołem.

„Przedstawiono mi sytuacje, w których członkowie naszego zespołu nie zgadzali się ze sobą — nie zgadzali się ze mną, zwłaszcza…”

„Moim zadaniem jest upewnienie się, w taki czy inny sposób, że robimy właściwe rzeczy i przez nie przechodzimy”.

„Krypto to zbiorowa fikcja”

Droga powrotna na Solanie Podcast w 2020 roku SBF podzielił się ciekawą hipotezą. „Nigdy bym tego nie zrobił, ale w pewnym momencie, kiedy widzisz wystarczająco głupie projekty, wszyscy siadamy i myślimy:„ O cholera… zacznijmy robić wiele łańcuchów ”, wiesz?

„Podaj je ludziom i powiedz: „Oto twój łańcuch”. Opowiedz dowolną historię. Zatrzymaj połowę żetonów, ja wezmę drugą połowę. Możesz mi później podziękować za ten pomysł.

SBF sugerowało, że i tak wszystko nie było prawdziwe. „Myślę, że krypto to rodzaj zbiorowej fikcji, którą piszemy, wiesz?”

Więc, gdzie to się kończy dla SBF? „Możesz zarobić tylko tyle pieniędzy”, powiedział SBF, zadając to pytanie w podcaście.

„Cóż… nie wiem, czy to naprawdę prawda. Istnieje granica tego, ile możesz zarobić, ponieważ… nie wiem, jest tylko tyle pieniędzy, które świat jest w stanie i chce spalić.

SBF zastanawiał się nad rodzajem dziedzictwa, które chciał pozostawić po sobie z powrotem w maju.

„Myślę, że mam w dupie dziedzictwo. Nie to się liczy… Myślę, że liczy się jaki mam wpływ na świat na końcu."

„Nie ma znaczenia, czy uczynię świat lepszym, czy zrobi to ktoś inny – lepsze jest lepsze. A jeśli mogę zrobić cokolwiek, aby pomóc innym ludziom pomóc światu, to tak samo dobrze. Oczywiście, jakaś część mnie chciałaby, aby moje dziedzictwo było generalnie pozytywne, ale po prostu nie sądzę, żeby to się liczyło.

„Ostatecznie liczy się ślad, który faktycznie pozostawiamy na świecie – a nie ślad, który pozostawiamy na świecie”.

Pogrubione cytaty to nasz nacisk. Aby uzyskać więcej informacji, śledź nas dalej Twitter i wiadomości Google lub posłuchaj naszego podcastu śledczego Innowacja: Miasto Blockchain.

Źródło: https://protos.com/we-watched-every-sbf-interview-so-you-dont-have-to/