Koń trojański prywatności

Większość ludzi, którzy dorastali w otwartym, demokratycznym społeczeństwie i nigdy w życiu nie doświadczyli niczego innego, nie uważa, że ​​to ma znaczenie, ponieważ nie miało to aż takiego znaczenia. Nie mam nic do ukrycia, myślą. Nigdy nie mieszkali w Berlinie Wschodnim, gdzie Stasi mogłaby pojawić się w twoim domu i zabrać cię z dowolnego powodu, w dowolnym momencie. Kiedy żołnierze aresztują cię pod wymyślonymi zarzutami, wartość prywatności staje się bardzo realna. Wtedy by za to zapłacili, ale wtedy byłoby już za późno.

Źródło: https://www.coindesk.com/layer2/privacyweek/2022/01/24/the-trojan-horse-of-privacy/