Przyszłość to proces, a nie cel

10 czerwca wielu było zaskoczonych wiadomością, że TBD, spółka zależna Blocka, współzałożyciela Twittera Jack Dorsey, ogłosił uruchomienie platformy Web5. Web 1, 2, 3, a teraz Web 5? Ale gdzie jest Web 4? Ci, którzy nie dbają o sekwencje liczb, mogą po prostu pobrany Sieć 7.

Ale najpierw, aby nikt nie spóźniał się ze zrozumieniem tego artykułu, porozmawiajmy szybko o etapach ewolucji sieci. Jeśli znasz już temat, możesz przejść do następnego tematu.

Od sieci statycznej do sieci współpracy

Na początku istniało to, co teraz nazywamy siecią Web1, w tamtych czasach po prostu znane jako sieć. Na tym etapie powstały pierwsze strony internetowe, portale i serwisy internetowe, a użytkownicy mogli jedynie czytać informacje, bez szansy na bezpośrednią interakcję. Ponieważ żadna interakcja między użytkownikami nie była możliwa. Ci, którzy weszli do sieci, właśnie korzystali z treści udostępnianych w sieci jednokierunkowej komunikacji i z tego powodu Web1 był również nazywany „Siecią statyczną”.

Wraz z ewolucją technologii wsparcia internetowego, Web2 stopniowo pojawił się wraz z pojawieniem się i rozprzestrzenianiem sieci społecznościowych oraz wszystkich aplikacji, takich jak blogi, fora i podcasty, które umożliwiły nowe formy komunikacji partycypacyjnej.

W rzeczywistości, dzięki rozwojowi tych nowych narzędzi, użytkownicy zaczęli komunikować się ze sobą i udostępniać własne treści. Na tym etapie użytkownik, który kiedyś był tylko biernym aktorem, stał się posiadaczem tworzenia i zarządzania treścią online, budowania nowych procesów i interakcji, dlatego Web 2 został nazwany „Collaborative Web”.

Kiedy pojawił się Web3?

Podobnie jak w przypadku innych etapów sieci, trudno jest określić, kiedy narodził się Web3. Dzieje się tak, ponieważ tworzenie stron internetowych jest procesem i jako takie nie ma ustalonej daty rozpoczęcia. Jednak wielu twierdzi, że idea Web3 pojawiła się około 2006 roku, chociaż termin Web3 został ukuty dopiero w 2014 roku przez Gavin Wood. To ma być kolejny krok w Internecie. I mówię podobno, ponieważ jest jeszcze w powijakach i dlatego wciąż nie ma pewności, jaki będzie następny etap sieci.

Zauważ, że nie ma jednego twórcy Web3. Jest rozwijany jako współpraca różnych osób i organizacji, które wzajemnie się rozwijają. Ale ogólnie rzecz biorąc, osoby zaangażowane w platformy inteligentnych kontraktów na blockchainach, takich jak Ethereum, EOS i TRON, są tymi, którzy bez wątpienia wiodą prym w budowaniu sieci3.

Związane z: Czym do diabła jest w ogóle Web3?

Należy tutaj zauważyć, że jedna z najpopularniejszych bibliotek programistycznych używany pisanie kodu Ethereum nazywa się web3.js. Jest też fundacja Web3 Foundation, którą prowadzą założyciele sieci Polkadot.

Ogólnie rzecz biorąc, głównym celem Web3 jest próba rozwiązania największego problemu Web2: gromadzenia danych osobowych przez sieci prywatne, które umożliwiać kapitalizm nadzoru, prawdziwy rynek przyszłych zachowań.

W tym celu Web3 ma na celu przede wszystkim stworzenie sieci zdecentralizowanych sieci, niekontrolowanych przez żaden podmiot, utworzonej przez platformy wykorzystujące mechanizmy konsensusu, którym każdy może zaufać. W nim zbudowane zostałyby zdecentralizowane aplikacje (DApps) na szczycie otwartych sieci, a żaden podmiot nie byłby w stanie zbierać danych bez zgody użytkownika, ani ograniczać ani cenzurować nikomu dostępu. To znaczy, jak wytłoczony z własnej strony internetowej Fundacji Web3, Web3 ma misję stworzenia „zdecentralizowanego i sprawiedliwego internetu, w którym użytkownicy kontrolują własne dane, tożsamość i przeznaczenie”.

Drugim celem innowacji obiecanych przez twórców Web3 jest to, że te zdecentralizowane sieci umożliwiłyby transfer wartości lub „pieniędzy” Internetu bezpośrednio między kontami użytkowników, bez pośredników. A te dwie cechy – decentralizacja i pieniądze internetowe – są wciąż na wczesnym etapie, są kluczem do zrozumienia sieci3.

Jednakże wiele krytycy mieć wyrażone obawy dotyczące obecnej sieci3 takie jak jego zależność od finansowania od inwestorów venture capital, takich jak Andreessen Horowitz, co zagroziłoby jej głównemu celowi innowacji – zapewnieniu użytkownikowi prawdziwie zdecentralizowanej sieci.

Cóż, teraz, gdy wszyscy są na tej samej stronie, wyjaśnijmy, co z pewnością stało się pytaniem wielu po tym, jak Jack Dorsey powiedział, że „Web 5” powered by Bitcoin zastąpi Web3.

Związane z: Polkadot vs. Ethereum: Dwie równe szanse na zdominowanie świata Web3

Web4 zniknął?

Po Web3 — termin obejmuje wszystkie blockchainowe i zdecentralizowane technologie budowane na całym świecie — następny etap sieci nie jest tak naprawdę nową wersją, ale jest alternatywną wersją tego, co już mamy (Web2) lub już budujemy (Web3) .

Web4, również znany jako „Internet mobilny” to taki, który ma niezbędną infrastrukturę, aby dostosować się do środowiska mobilnego. Wyobraź sobie sieć, która łączy w czasie rzeczywistym wszystkie urządzenia mobilne w świecie rzeczywistym i wirtualnym.

Cóż, Web4 umożliwia mobilność i interakcję głosową między użytkownikiem a robotami. Jeśli w poprzednich witrynach koncentrowano się na interakcji użytkownika z Internetem poprzez przebywanie przed komputerem i komputerem, Web4 skupia się na umożliwieniu użytkownikowi korzystania i rozpowszechniania informacji niezależnie od lokalizacji za pośrednictwem urządzeń mobilnych.

Dlatego Web4 zmienia relacje między ludźmi a robotami, które będą miały symbiotyczną interakcję. Na tym czwartym etapie sieci ludzie będą mieli stały dostęp do robotów, a codzienne życie będzie coraz bardziej uzależnione od maszyn.

„Web5” lub „Sieć emocji”

Chociaż wielu słyszało o Web5 dopiero po raz pierwszy, gdy nagłówki informowały o oświadczeniu Jacka Dorseya, faktem jest, że termin ten nie jest nowy.

Aby wpaść na pomysł, Tim Berners-Lee, wynalazca sieci, wygłosił wykład na TED Talks w 2009 r., w którym mówił już o sieci5: „Otwarta, połączona, inteligentna sieć”, którą nazwał „Siecią emocjonalną”.

Według samego twórcy sieci, Web5 byłby Siecią Emocjonalną. W rzeczywistości prawdziwa forma Sieci5 wciąż się kształtuje i zgodnie z dotychczasowymi znakami, ta sieć, znana również jako Sieć Symbiotyczna, będzie połączoną siecią, która komunikuje się z nami, gdy komunikujemy się ze sobą (jak osobisty asystent) .

Ta sieć będzie bardzo potężna i całkowicie oparta na (emocjonalnej) interakcji między ludźmi a komputerami. Interakcja stanie się codziennym nawykiem wielu osób opartych na neurotechnologii. W tym miejscu warto wspomnieć, że pomimo kapitalizmu inwigilacyjnego, obecnie „sam” Web2 jest „emocjonalnie” neutralny, co oznacza, że ​​nie dostrzega odczuć i emocji użytkowników. Teraz, gdy Web5 proponuje być emocjonalną siecią, może się to zmienić w przyszłości. Przykładem tego jest WeFeelFine, organizacja, która odwzorowuje ludzkie emocje przez słuchawki.

Idąc tym tropem, w sieci Web5 Tima Bernersa-Lee użytkownicy będą wchodzić w interakcję z treścią, która wchodzi w interakcję z ich emocjami lub zmianami rozpoznawania twarzy. W tym kontekście wydaje się, że „Web5”, ogłoszony przez Jacka Dorseya, nie ma nic wspólnego z Emotional lub Symbiotic Web przewidywane autorstwa Tima Bernersa-Lee w 2009 roku.

Związane z: Otwarte zaproszenie dla kobiet do przyłączenia się do ruchu Web3

O czym jest Web5 Jacka Dorseya

TBD, spółka zależna w ramach Block (wcześniej znana jako Square), została założona w lipcu 2021 w celu tworzenia „otwarta platforma dla programistów” skupiona na zdecentralizowanych finansach (DeFi) i Bitcoin (BTC). Teraz TBD ma swój pierwszy cel, aby budować „Sieć 5: dodatkowa zdecentralizowana platforma internetowa”, w której użytkownicy będą mieli pełną kontrolę nad własnymi danymi.

„Będzie to prawdopodobnie nasz najważniejszy wkład w Internet. Dumny z zespołu. („Spoczywaj w pokoju, Web3 Investors”), Dorsey powiedziany w tweecie rano 10 czerwca. Stosownie do prezentacji TBD na Web5, głównym problemem internetu jest brak warstwy „tożsamości”: „W obecnej sieci tożsamość i dane osobowe stają się własnością osób trzecich” i dlatego Web5 skupi się na decentralizacji tożsamości , przechowywanie danych, a także jego zastosowania.

TDB twierdzi również, że stworzy dodatkową zdecentralizowaną platformę internetową, aby rozwiązać ten problem.

Związane z: Suwerenność cyfrowa: Odzyskiwanie prywatnych danych w sieci3

Możliwości: Przyszłość to proces, a nie cel

Wiele z tego, co krytycy Web3 lekceważąco określają jako „fałszywą obietnicę”, wydaje się znacznie trudniejsze do osiągnięcia za pomocą samego Bitcoina – przynajmniej na razie. Decentralizacja Bitcoina i priorytet w cyberbezpieczeństwie odbywa się kosztem przestrzeni dyskowej, a przede wszystkim szybkości transakcji — chociaż postępy wniesione przez Lightning Network są obiecujące.

Ponadto niektóre funkcje Web3 wydają się już możliwe dzięki warstwom zbudowanym na Bitcoinie. Hiro buduje inteligentne kontrakty za pomocą Bitcoin. Stacks został stworzony, aby umożliwić DeFi, tokeny niepodlegające wymianie (NFT), aplikacje i inteligentne kontrakty w Bitcoin. Nie wspominając już o tym, że od 2012 roku odpowiedniki NFT i tokenów ERC-20 już istnieją na blockchainie Bitcoina w postaci kolorowych monet.

Ponadto istnieją już zdecentralizowane rozwiązania tożsamościowe oparte na zdecentralizowanych identyfikatorach (DID) w Web3, takie jak rozwiązanie opracowane w Identity Overlay Network (ION), które jest zbudowane przy użyciu protokołu Sidetree na szczycie łańcucha bloków Bitcoin. Dodaj do tego fakt, że nie jest jasne, jakie alternatywne trasy zostaną wykorzystane do finansowania i budowy nowej wersji Web3 Dorseya.

Związane z: Tożsamość i Metaverse: Zdecentralizowana kontrola

Czy ta nowa próba TBD stworzenia zdecentralizowanej warstwy na górze sieci za pośrednictwem łańcucha bloków Bitcoin rozwiąże obecne obawy dotyczące Web3?

Oczywiście im więcej inicjatyw skupia się na osiągnięciu zdecentralizowanej sieci, tym lepiej dla użytkowników. Jednak najważniejsze jest to, że takie inicjatywy mogą zgromadzić wszystkie zasoby techniczne i finansowe oraz bystrych ludzi, którzy są zaangażowani w ciężką pracę i wysiłek potrzebny do urzeczywistnienia zdecentralizowanej sieci.

Przyszłość to proces, a nie cel.

Ten artykuł nie zawiera porad inwestycyjnych ani rekomendacji. Każdy ruch inwestycyjny i handlowy wiąże się z ryzykiem, a czytelnicy powinni przeprowadzić własne badania podczas podejmowania decyzji.

Poglądy, myśli i opinie wyrażone tutaj są wyłącznie autorami i niekoniecznie odzwierciedlają lub reprezentują poglądy i opinie Cointelegraph.

Tatiana Revoredo jest członkiem założycielem Oxford Blockchain Foundation i strategiem w dziedzinie blockchain w Saïd Business School na Uniwersytecie Oksfordzkim. Ponadto jest ekspertem w zakresie aplikacji biznesowych opartych na blockchain w Massachusetts Institute of Technology oraz dyrektorem ds. Strategii w The Global Strategy. Tatiana została zaproszona przez Parlament Europejski na Intercontinental Blockchain Conference i została zaproszona przez parlament brazylijski na wysłuchanie publiczne w sprawie ustawy 2303/2015. Jest autorką dwóch książek: Blockchain: Saber Tudo O Que Você Precisa i Kryptowaluty w scenariuszu międzynarodowym: jakie jest stanowisko banków centralnych, rządów i władz w sprawie kryptowalut?