Ukaranie przez FBI Virgila Griffitha za złamanie sankcji, z pierwszej ręki – Cointelegraph Magazine

Deweloper Ethereum, Virgil Griffith, zawarł ugodę po złamaniu sankcji wobec Korei Północnej i został formalnie skazany dzisiaj – ostatni rozdział dwuletniej podróży, tak dziwacznej, jak i szokującej.

Dziennikarz Ethana Lou, Autor Kiedyś górnik Bitcoin, wziął udział w niesławnym wydarzeniu w Korei Północnej, podczas którego przemawiał Griffith. Poproszono go o złożenie oświadczenia w celu wydania wyroku skazującego Griffitha, chociaż ostatecznie oświadczenie to nie zostało złożone w sądzie. Tutaj opowiada wewnętrzną historię tego, co się wydarzyło.

 

Pjongjang, 18 kwietnia 2019 r.

Virgil Griffith przebywał na ziemi północnokoreańskiej zaledwie kilka godzin, kiedy od niechcenia powiedział współpodróżnikom i ich lokalnym przewodnikom, że jego podróż nie jest usankcjonowana. Unikatowe na świecie Stany Zjednoczone zabraniają swoim obywatelom wyjazdu do Korei Północnej bez wyraźnego pozwolenia.

Griffith, Amerykanin z Singapuru pracujący dla Fundacji Ethereum, bezskutecznie starał się o takie pozwolenie, opowiadał przy okrągłym stole obiadowym w nadrzecznym hotelu Pothonggang w Pjongjangu. Griffith przedstawił swoją sprawę najlepiej, jak mógł, dlaczego powinien udać się na tę konferencję kryptowalut w Pjongjangu w 2019 roku, ale odmówiono mu. I tak postanowił iść mimo wszystko, powiedział ludziom przy stole.

 

 

Wergiliusz w Korei Północnej
Zdjęcie przesłane przez prokuratorów w sądzie w Nowym Jorku pokazuje Virgila Griffitha wyjaśniającego kryptowalutę w Korei Północnej w kwietniu 2019 r. Słowa „Bez sankcji!” są wyróżnione w polu szczegółów. Źródło: Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych

 

W górę i na nich

Cztery dni później, w budynku w kształcie atomu, Griffith powiedział tłumowi Koreańczyków z Północy, jak mogą wykorzystać blockchain w negocjacjach ze Stanami Zjednoczonymi. W tym czasie rozmowy dwustronne ugrzęzły w kwestii, który środek powinien zostać rozwiązany jako pierwszy: sankcje gospodarcze Stanów Zjednoczonych czy program nuklearny Korei Północnej.

Griffith powiedział, że oba mogą nastąpić jednocześnie dzięki inteligentnemu kontraktowi powiązanemu z północnokoreańskim pociskiem rakietowym.

„Jeśli wszystkie doniesienia prasowe mówią, że sankcje nałożone na Koreę Północną zostały zniesione, pocisk zostanie dezaktywowany”.

Następnie, wyjaśniając, jak działają inteligentne kontrakty, Griffith wykorzystał pomysł „ogolenia mojego kota” jako przykładu. Jego prezentacje były w większości spekulacyjne, naciągane i oparte na publicznie dostępnych informacjach. Nie jest jasne, jak poważny był — z pewnością nie potraktował poważnie sprzeciwu rządu USA wobec jego podróży.

 

 

 

 

Niesankcjonowane

Griffith wierzył w szczerość, nawet jeśli było to niewygodne. Niemal natychmiast po powrocie do Singapuru Griffith udał się do lokalnej ambasady USA, aby porozmawiać o podróży z agentem specjalnym. Być może w jakiś sposób myślał, że wyświadcza swojemu rządowi przysługę, opowiadając im wszystko o klauzurowym królestwie. Griffith nie spodziewał się, że to spotkanie rozbudzi się w całym rządzie Stanów Zjednoczonych, ale agent specjalny Brandon Cavanaugh z jednostki kontrwywiadu Federalnego Biura Śledczego w Nowym Jorku został wkrótce włączony do grupy, a potem krąg rozrósł się do trzech prawników z Departamentu Sprawiedliwości i Skarbu Adwokaci wydziału. W Święto Dziękczynienia 2019 Griffith został aresztowany w Los Angeles.

Oskarżony o pomoc Korei Północnej w ominięciu sankcji poprzez uczenie jej o blockchain, Griffith ostatecznie przyjął ugodę na 63 miesiące więzienia i został skazany w kwietniu 2022 roku.

Był to ostatni rozdział dwuletniej podróży, równie zagmatwanej, co szokującej — opowieść o tym, jak żądny przygód utopijny i jego północnokoreańska podróż zakłóciła bezlitosne siły geopolityki i bezpieczeństwa narodowego.

Griffith, za pośrednictwem swoich prawników, nie odpowiedział na prośbę o przesłuchanie, ale dokumenty złożone w sądzie odwzorowują żywy obraz dni po podróży oraz podjętych wówczas decyzji i posunięć — kluczowy, pouczający okres, w którym agenci FBI tyleż poszli. po Griffith, gdy padł im na kolana.

 

 

Wergiliusz w NK
„Dzień 6. Na konferencji. Z wnętrza budynku wyglądający. Ten pomnik to pióro, a na górze jest atom, symbolizujący naukę, pismo i tak dalej”. Źródło: Ethan Lou na Twitterze

 

Internetowy Człowiek Tajemnic

Griffith urodził się w Birmingham w Alabamie w 1983 roku. Ma niesforne włosy, które później sprawiły, że kelnerzy w północnokoreańskich restauracjach opisali jego głowę jako „dużą”. W 2008 roku, trochę przed pojawieniem się Bitcoina na świecie, Griffith, haker, został opisany przez magazyn The New York Times i dubbingowane „Tajemniczy człowiek Internetu”.

Kiedyś zawiesił studia doktoranckie, aby wziąć udział w reality show Król frajerów. Został także postawiony przed sądem po tym, jak planował publicznie ujawnić luki w zabezpieczeniach dowodów osobistych na terenie kampusu, co zostało później rozstrzygnięte prywatnie. Według słów Griffitha jest to ktoś, kto lubi szturchać przysłowiowego niedźwiedzia. Kiedyś powiedział rodzicom: „Regularnie wrzucam do pokoju granaty i ktoś naprawdę musi na nie wskoczyć”. Przyjaciel opisał go jako postrzegającego życie jako grę wideo.

W maju 2019 roku, mniej więcej miesiąc po spotkaniu Griffitha z agentem Departamentu Stanu w Singapurze, FBI skontaktowało się z nim. Griffith odwiedzał przyjaciół w Puerto Rico, terytorium Stanów Zjednoczonych, które stało się trochę centrum kryptowalut, gdzie wynajął małe mieszkanie. FBI powiedziało Griffithowi, że chce spotkania.

Griffith zgodził się natychmiast. Nie miał dla siebie poczucia zagrożenia. Nie zatrudnił prawnika i na własny koszt wyjechał do Nowego Jorku. Wśród pracowników FBI, których spotykał, był agent specjalny Cavanaugh.

 

 

„Dzień 4. Wspięliśmy się na naprawdę wysoką wieżę. Virgil nazwał Koreę Północną „filmem Wesa Andersona”. Myślałem, że to bardzo sprytne. Źródło: Ethan Lou na Twitterze

 

 

Wstawiaj się za piątym

Griffith pokazał agentom swoje zdjęcia w Korei Północnej i przekazał propagandzie FBI, którą zabrał do domu jako pamiątki, w tym gazety i inną literaturę. Wizualnie Pjongjang otwierał oczy Griffithowi, a pastelowe kolory jego budynków mieszkalnych przywoływały, jego zdaniem, film Wesa Andersona.

Wyspiarska kultura Korei Północnej tak bardzo zafascynowała Griffitha, że ​​dostał szyty na miarę garnitur w stylu Mao. Znaczna część literatury krajowej była również mimowolnie zabawna. Jeden z nagłówków gazety, który Griffith widział w Korei Północnej, brzmiał, jak na ironię: „Instytut dla kobiet założony pod opieką wielkich mężczyzn”. Książka, którą przyniósł ze stolika do kawy, używała czcionki Comic Sans. Griffith tak cenił swoje pamiątki z Korei Północnej, że wysłał je do archiwum internetowego non-profit w celu zdigitalizowania.

Jednak to, co rząd zobaczył w materiale przywiezionym przez Griffitha z Korei Północnej, było zupełnie inne. Michael Krouse, prawnik Departamentu Sprawiedliwości i były żołnierz piechoty morskiej Stanów Zjednoczonych, zauważył później strój Mao Griffitha i wraz z kolegami zauważył, że Griffith ubiera się w „północnokoreański mundur wojskowy”.

W przypadku agenta specjalnego Cavanaugha z tego majowego spotkania sednem tego było to, że Griffith wiedział, że wyjazd do Korei Północnej, aby uczyć blockchaina, jest nielegalny, ale i tak zrobił to, zamierzał zrobić to ponownie i chciał dokonać symbolicznego transferu kryptowaluty między Północą a Północą. Korea Południowa. Cavanaugh nie zamierzał tego odpuścić.

 

 

Wergiliusz w NK
Garnitur z Korei Północnej nie wyglądał dobrze, ani w sensie modowym, ani w sądzie. Źródło: Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych

Lepiej znajdź prawnika, synu

12 listopada Griffith był w podróży służbowej do Północnej Kalifornii. FBI ponownie sięgnęło, a Griffith i Cavanaugh ponownie znaleźli się w tym samym pokoju, tym razem w biurze terenowym FBI w San Francisco. Griffith trochę się wystraszył po ostatnim spotkaniu, ale znowu nie zatrudnił prawnika. I tym razem Griffith dał również pozwolenie FBI na przeszukanie jego telefonu.

Decyzje Griffitha mogą wydawać się zaskakujące. Przed jednym z tych spotkań FBI rozmawiał o tym ze swoim przyjacielem Ericiem Corleyem, redaktorem magazynu hakerskiego, dla którego kiedyś pisał. W swoich wspomnieniach Corley powiedział, że próbował odwieść Griffitha od pójścia: „Ciągle go ostrzegałem, że to pułapka”.

Ale Griffith „nalegał” na pójście do FBI i „mówienie prawdy” bez prawnika, powiedział Corley. Pomyślał, że prezentacja, którą Griffith wygłosił w Korei Północnej, była jedynie publicznie dostępnymi informacjami. Nie wierzył, że zrobił coś złego. Wkrótce po tym spotkaniu Griffith „był przekonany, że całkowicie doszli do tego, skąd pochodzi” — powiedział Corley. Nazwał sentyment Griffitha „ironicznym”.

 

 

 

 

Korea Północna, oskarżona o szalejące łamanie praw człowieka i pogoń za bronią nuklearną przeciwko porządkowi międzynarodowemu, od dawna podlega sankcjom gospodarczym, często pod przewodnictwem Stanów Zjednoczonych. Sankcje te karzą ekonomicznie Koreę Północną, zakazując jej handlu międzynarodowego, co Stany Zjednoczone są w stanie zrobić, ponieważ skutecznie kontrolują globalną infrastrukturę finansową. Kryptowaluta jest teoretycznie sposobem na obejście tego przez Koreę Północną. W końcu kraj został już oskarżony o hakowanie i kradzież setek milionów dolarów w kryptowalutach. Wizyta Griffitha wywołała wszelkiego rodzaju czerwone flagi w rządzie USA.

Po spotkaniu Griffitha z FBI w San Francisco, urzędnicy Departamentu Sprawiedliwości w Nowym Jorku ciężko pracowali, aby zbudować sprawę przeciwko niemu. Nie obyło się bez wyzwań, a sprawa doszła do głosu nieco po południu, 18 listopada. Inny prawnik Departamentu Sprawiedliwości, Kyle Wirshba — absolwent Harvard Law School o łagodnym głosie — dowiedział się, że Departament Skarbu ma problemy z etui. Biuro Kontroli Aktywów Zagranicznych departamentu stwierdziło, że jest to „szara strefa”, ponieważ mogłoby to nie być nielegalne, gdyby prezentacja Griffitha w Korei Północnej zawierała ogólne informacje i nie była dostosowana do publiczności.

Czy Departament Sprawiedliwości znał specyfikę prezentacji Griffitha? Ta informacja stała się pilna i niezbędna. Gdyby sprawa trafiła na rozprawę, ekspert Departamentu Skarbu musiałby zeznawać na poparcie zarzutów. Tego popołudnia Wirshba zadał to pytanie agentowi specjalnemu FBI Cavanaughowi. Napisał też do swojego kolegi prawnika Krouse'a, opowiadając mu o innym urzędniku państwowym: „A więc zastępca szefa ma oczywiście problemy”.

 

 

 

 

Mniej więcej w tym czasie Departament Sprawiedliwości stanął przed innym problemem: powaga sprawy wreszcie dotarła do Griffitha. Wiedział, że powiedział FBI, że uczestnicy północnokoreańscy opuścili konferencję z lepszym zrozumieniem kryptowaluty niż wtedy, gdy przybyli, że przyznał, że jego przemówienie sprowadzało się do „niezerowego transferu technologii” i że być może Cavanaugh tak naprawdę nie wierzył mu, kiedy powiedział, że mówi tylko o publicznie dostępnych informacjach. W tym czasie Griffith zatrudnił prawnika.

Więc gdyby Griffith nie zamierzał dłużej współpracować z władzami, może uciekłby? FBI uznało Griffitha za ryzykującego ucieczkę i musiało go szybko aresztować. Biuro powiedziało Griffithowi, aby nie opuszczał kraju, ale Griffith nie był zobowiązany do przestrzegania. A bez wsparcia Departamentu Skarbu nie było uzasadnienia dla jego zatrzymania. Sprawa nie wydawała się już taka łatwa.

18 listopada, tego samego dnia, w którym Wirshba dowiedział się o obawach Departamentu Skarbu, w Departamencie Sprawiedliwości nastąpiło pracowite popołudnie. O 8:00 zbyt wiele razy podsłuchiwał prawnika z Urzędu Kontroli Aktywów Zagranicznych Skarbu Państwa. W e-mailu do swoich kolegów tego wieczoru Cavanaugh powiedział: „DOJ poprosił nas, abyśmy przedłużyli kontakt z OFAC. Podobno jedna lub więcej osób już dodzwoniło się […] i zaczyna się frustrować. Chciałem tylko, żebyś był świadomy wrażliwości”.

 

 

 

 

Nie opuszczaj miasta

W zależności od twojej perspektywy, Departament Sprawiedliwości albo myślał za mało lub za dużo o Griffith. Ponieważ mieszkał w Singapurze, poza tą podróżą służbową do Północnej Kalifornii nie planował wyjazdu do Stanów Zjednoczonych. Wiedział też już jednoznacznie, że prawo go ściga. Ale Griffith spełnił prośbę FBI, aby nie opuszczał kraju.

Zatrzymał się u przyjaciół w Los Angeles, a także postanowił spędzić Święto Dziękczynienia z rodzicami i rodziną siostry w Baltimore. Opowiedział władzom o tych planach podróży i wysłał swój plan podróży przez swojego prawnika, aby upewnić się, że wiedzą, gdzie jest i że nie próbuje uciec.

Griffith nadal wierzył, że należy postępować właściwie i że ważne jest pokazanie, że stara się przestrzegać zasad. Wierzył w uczciwość wymiaru sprawiedliwości, w to, że każdy dostaje to, na co zasługuje, a niewinni nie mają się czego obawiać. W najbliższych dniach pojawi się pytanie: Czy Griffith był jakimś geniuszem intrygi? Zdrajca pragnący osłabić swój kraj? Dni następujące po Korei Północnej pokazują, że odpowiedź jest skomplikowana.

 

Virgil Griffith
Virgil Griffith ciężko płaci za swoje błędy.

 

Pomimo wszystkich obciążających go oskarżeń Griffith wykazywał pewną szczerość – naiwność wzmocnioną być może jego zaangażowaniem w przestrzeń kryptowalut, gdzie prawo było luźne, a jedynym moralnym kompasem, jaki ludzie musieli nimi kierować, był ich własny. Głęboko w tym świecie Griffith był po prostu zbyt daleko od szerszego świata z własnymi wartościami i zasadami, programami, zawiłościami i sztywnością.

Dwa dni po tym szalonym dniu 18 listopada, po kolejnej fali e-maili i telekonferencji, Departament Sprawiedliwości zwyciężył. Prokurator, Wirshba, w trakcie rozmowy porozmawiał z Biurem Kontroli Aktywów Zagranicznych i zdaniem jego koleżanki Krouse rozmowa przebiegła pomyślnie – „dzięki orędownictwie Kyle’a”. OFAC powiedział, że jeśli zostanie o to poproszony na rozprawie, dostarczy świadka do zeznań, że Griffith złamał prawo.

 

 

 

 

Aresztowany

Mniej więcej tydzień później, rano w Święto Dziękczynienia, Griffith został aresztowany podczas wsiadania na pokład samolotu z Los Angeles do Baltimore, na podstawie oficjalnej skargi złożonej przez agenta specjalnego Cavanaugha w Nowym Jorku – zaprzysiężonej zaledwie jeden dzień po tym, jak Wirshba rozwiązała obawy Departamentu Skarbu. Skarga miała osiem stron i ponad 2,000 słów, ale tam, gdzie omawiała fakty dotyczące tego, co wydarzyło się w Korei Północnej, nie zawierała ani jednej informacji ze źródeł innych niż Griffith. To tylko jego własne słowa w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy zostały użyte przeciwko niemu.

Od tego momentu rozpoczął się nowy rozdział w życiu Griffitha. Nawet kiedy później został zwolniony za kaucją na pewien czas, musiał przestrzegać surowych warunków. Griffith został ostatecznie przetrzymywany w niesławnym Metropolitan Detention Center w Nowym Jorku, co było nieprzyjemną zapowiedzią przyszłości, która go czekała. W tym momencie na lotnisku w Święto Dziękczynienia 2019 roku, kiedy prawo zabrało go pod pochmurne i stalowe niebo, Griffith właśnie przeżył swój ostatni dzień wolności, choć jeszcze o tym nie wiedział.

Lou szczegółowo opisuje aferę w Korei Północnej w swojej nowej książce pt. Kiedyś górnik Bitcoin: Skandal i zamieszanie na Kryptowalutowym Dzikim Zachodzie. Sprawdź jego profil Journeys in Blockchain w magazynie poniżej.

 

 

Kwas, wydobywanie bitcoinów i zła podróż do Korei Północnej

 

 

Źródło: https://cointelegraph.com/magazine/2022/04/12/bizarre-the-fbis-takedown-of-an-eth-dev-who-went-to-north-korea