Metaverse Snow Crash był wypełniony reklamami w 1992 roku, a ten prawdziwy też będzie

Snow Crash Neala Stevensona, techno-dystopijna powieść science-fiction, która stała się legendą wśród braci technologicznych z Doliny Krzemowej, przewidywała powstanie przyszłego Metaverse już w 1992 roku. 

Chociaż Stephenson stwierdził, że „tylko wymyśla bzdury”, niesamowicie dokładne przewidywania i budowanie świata w Snow Crash od dawna cieszą się uznaniem przedsiębiorców technologicznych i futurystów, w tym Jeffa Bezosa i Marka Zuckerberga.

Teraz uderzające fikcyjne przedstawienia Metaverse autorstwa Stephensona przesycone neonowym blaskiem komercyjnych reklam wydają się prawdziwsze niż kiedykolwiek, gdy projektanci i marketerzy Web3 przygotowują się do rozpoczęcia reklamowania się we współczesnym Metaverse.

23 lutego platforma NFT Realm ogłosiła partnerstwo ze zdecentralizowaną giełdą reklamową Alkimi. Firma Realm oświadczyła, że ​​zamierza wykorzystać platformę Alkimi do zachęcania graczy do zarabiania na reklamach poprzez przejrzyste dzielenie się przychodami z istniejących formatów reklam.

Mówiąc w ogłoszeniu o tym, jak uniknąć dystopii techno-marketingowej, takiej jak Snow Crash, współzałożyciel Realm, Matthew Larby, powiedział, że przejrzystość jest najwyższym priorytetem,

„Reklama jest podstawową częścią większości istniejących aplikacji społecznościowych, ale umowa była bardzo zła zarówno dla osoby, która tworzy dane, jak i reklamodawcy, który ma problemy z weryfikacją swoich wydatków”.

Ben Putley, dyrektor generalny Alkimi Exchange, dodał do tego stwierdzenia: „Reklama zawsze podążała za oczami, a gdy zobaczymy liczbę osób spędzających czas w Metaverses, szybko stanie się kanałem, który reklamodawcy będą chcieli uwzględnić w swoich strategiach”.

Podczas gdy Alkimi i Realm mogą mieć na celu zapewnienie przejrzystego i zrównoważonego środowiska reklamowego, inni główni gracze rzucają się na Metaverse.

JPMorgan opublikował niedawno raport, w którym uznał Metaverse za „szansę w wysokości 1 biliona dolarów” i dalej podkreślił, że „[marketing] jest potencjalnie jednym z największych segmentów metagospodarki”.

Brytyjski reklamodawca gier Bidstack ogłosił partnerstwo z międzynarodową platformą medialną Azerion. Bidstack specjalizuje się w tworzeniu reklam „w grach”, w ramach których firmy płacą za umieszczenie swoich produktów na billboardach w grze takiej jak Call of Duty.

Reklamy w grach nie są nowym pomysłem — w 2008 roku Barack Obama kupił od EA Games billboardy w grach, aby zwiększyć zasięg swojej kampanii prezydenckiej. Dzięki możliwościom geotagowania EA mogło umieścić reklamy w 10 różnych stanach, ozdabiając billboardy Madden, NBA, a nawet Need for Speed ​​materiałami promocyjnymi Obamy.

Związane z: Metaverse przyniesie dalszą erozję prywatności

Jednak Metaverse nie jest projektowany jako gra, jest projektowany jako alternatywny świat, w którym ludzie niewątpliwie będą spędzać coraz większą ilość czasu, co ostatecznie oznacza, że ​​reklama będzie oczywistym kolejnym krokiem dla większości marek.

Jeśli pojedyncze osoby i firmy nie zachowają szczególnej staranności przy projektowaniu świata, w którym ludzie chcą spędzać czas, Metaverse może równie dobrze przekształcić się w coś na wzór Snow Crash, w którym słabo opłacani kierowcy-dostawcy jeżdżą przez niekończące się wirtualne tunele reklamowe,

„Jego samochód to niewidzialna czarna romb, po prostu ciemne miejsce, w którym odbija się tunel znaków franczyzowych – logolo”. — Katastrofa śnieżna, strona 13.