Otwarte a zamknięte wirtualne światy

Często używamy terminu „Metaverse” (singulare), tak jakby odnosił się do pojedynczej istoty. W rzeczywistości nie ma czegoś takiego, przynajmniej jeszcze nie. To, czy kiedykolwiek możemy dokładnie powiedzieć, że istnieje jeden metaverse, jest różnicą między otwartym metaverse a zamkniętym.

Autor Neal Stephenson ukuł termin „metaverse” w swojej powieści „Snow Crash” z 1992 roku. W swoim tomie science-fiction opisał całkowicie wirtualny świat, który funkcjonował jako społeczeństwo równoległe. Od samego początku wiele grup, w tym technolodzy, Mark Zuckerberg, społeczność kryptograficzna, twórcy gier i wiele innych, przyjęło termin „metaverse”.

Na początku tego miesiąca Tim Sweeney, dyrektor generalny Epic Games, twórców Fortnite i Unreal Engine, przedstawił swoją wielką wizję podczas Transmisja na żywo „Podsumowanie roku 2022”.. Powiedział widzom, że gigant gier planował połączyć swoje różne wątki, w tym tworzenie gier oraz pracę filmową i telewizyjną z Unreal Engine, „w coś, co coraz bardziej zbliża się do metaverse z science fiction”. 

„Nie wersja dystopijna… ale naprawdę pozytywne wersje, w których ty i twoi przyjaciele spotykacie się w społecznościowym doświadczeniu 3D w czasie rzeczywistym i możecie odkrywać cały świat”.

Nadal nie ma dokładnej definicji tego, czym jest metaverse, ale z biegiem czasu rozwinęło się i zawęziło. Większość użytkowników tego słowa akceptuje fakt, że będzie to jakaś forma wirtualnego świata – lub światów. W społeczności Web3 wielu uważa, że ​​będzie to dotyczyć zasobów cyfrowych, takich jak NFT i kryptowalut oraz wykorzysta inteligentne kontrakty do stworzenia pozbawionej zaufania, zdecentralizowanej przestrzeni online, niekontrolowanej przez żadną firmę. Jednak nie wszyscy są po tej samej stronie.

Światy Meta i Horizon Zuckerberga oraz Fortnite firmy Epic Game to dwa przykłady „metawersów”, które zasadniczo ograniczają wykorzystanie zasobów cyfrowych do własnych ekosystemów. Te „metawszechświaty” działają jak wirtualne silosy, kontrolowane przez jedną organizację i uniemożliwiają korzystanie z zasobów cyfrowych poza ich granicami.

Z drugiej strony „otwarty metawszechświat” byłby wzajemnie połączony i interoperacyjny. Podobnie jak wiele stron internetowych i usług może istnieć niezależnie w połączonej sieci. Jeśli opcje są otwarte i zamknięte, wybór jest oczywisty, mówi Lucaz Leem, dyrektor generalny i założyciel Affyn. „Zamknięte ekosystemy są konstruktami Web2 i nie próbujemy powielać monopoli technologicznych, które dominują we współczesnym świecie. Zamiast tego nasze podejście musi koncentrować się na interoperacyjności i otwartości, zapewniając najwyższą łatwość poruszania się po Metaverse”.

Jeśli tak zwany metaverse jest zamknięty i prowadzony przez właściciela, co odróżnia je od światów online dla wielu graczy, które istniały przed nimi? Habbo Hotel – cyfrowa wersja Hilbertowski paradoks Grand Hotelu come to life – wypuściła wersję beta w styczniu 2001 roku. Runescape, fantastyczna gra MMORPG, która zdominowała połowę lat dziewięćdziesiątych, została wydana w tym samym miesiącu. Mazewar, prymitywny prekursor dzisiejszych gier, pojawił się już w 1974 roku w ARPANET, prekursorze dzisiejszego Internetu.  

Każdy metaverse, który nie dodaje nic do tego istniejącego od dziesięcioleci modelu, po prostu używa języka marketingowego, aby wyglądać na nowatorskiego. Oprócz decentralizacji, kluczową częścią każdego przyszłego Metaverse będą treści generowane przez użytkowników. Nie inaczej niż w dzisiejszym internecie. „Gracze w większości istniejących gier MMORPG nie kontaktują się bezpośrednio z programistami ani twórcami” — kontynuuje Leem. „Te bariery znikają wraz z otwartymi metawersami, w których każdy może być jednocześnie użytkownikiem, twórcą i programistą. W rzeczywistości otwarty metaverse zachęca każdego uczestnika do zostania interesariuszem. Nie tylko użytkownik, który konsumuje, nie otrzymując w zamian nagród i korzyści”.

Międzyłańcuchowa przyszłość wirtualnego świata 

Jednak ci, którzy gonią za marzeniem o zamkniętym metaverse, nie zawsze są złymi aktorami. Według niektórych fakt, że zamknięte metawszechświaty są obecnie normą, wynika po prostu z naszych ograniczeń technologicznych. „Wierzę, że większy Web3 społeczność pracuje nad otwartym metawszechświatem, ponieważ ten pomysł naprawdę odzwierciedla etos Web3: brak uprawnień, brak zaufania i otwartość dla wszystkich” – mówi dr Sangmin Seo, dyrektor przedstawicielski w Klaytn Foundation. 

Aby osiągnąć tę wizję, istnieje wiele poprawek, które mogą umożliwić interakcję wirtualnego świata opartego na blockchainie z innymi platformami. Niedawno opracowane rozwiązania, które pozwalają łańcuchom bloków komunikować się ze sobą, można wykorzystać do stworzenia większego, bardziej połączonego świata online. Poprawki typu „mosty, wyrocznie, a rozwiązania umożliwiające aplikacje międzyłańcuchowe [mogą] przybliżyć nas o krok” do tej wizji, mówi dr Seo.

Ponadto, tylko dlatego, że świat wirtualny jest „zamknięty”, nie oznacza to, że nie jest metawszechświatem. Projekty takie jak Overeality, które wdrażają infrastruktury dla interoperacyjności Web3, wolą myśleć o nich jako o różnych koncepcjach tej samej rzeczy. „Metaverse powinien być innym wymiarem świata”, mówi jego CMO i współzałożyciel, Shukyee Ma. „Metawszechświat powinien być zbiorem wszystkich pod-metawszechświatów, gdzie każdy pod-metawszechświat jest jak miasto lub kraj w prawdziwym świecie. Wszystkie sub-metaverse, wraz z pełną wzajemną interoperacyjnością, są z naszej definicji uważane za ostateczną formę Metaverse”.

Jedną z organizacji, która próbuje utorować drogę, jest Metaverse Standards Forum. Jej celem jest stworzenie wspólnego standardu interoperacyjności poprzez zgromadzenie jak największej liczby interesariuszy. Założona w czerwcu 2022 r. grupa obejmuje już Google, Huawei, Adobe, Intel, Verizon i giganta księgowego PwC. Biorą w nich udział nawet zamknięci pionierzy Metaverse Meta.

Grupa skoncentruje się na wielu obszarach, w tym na opracowaniu spójnej terminologii i wytycznych w całym sektorze technologicznym. Z czasem forum ma nadzieję zapewnić hackathony, prototypowanie, wtyczki i narzędzia open-source. Już sama jego podstawa jest pokrzepiającym znakiem. Istnieje nadzieja, że ​​każdy przyszły Metaverse będzie tak samo otwarty jak Internet, który go poprzedzał. Trzymamy kciuki, końcowym rezultatem będzie jeden zunifikowany Metaverse (liczba pojedyncza, nie mnoga).

Odpowiedzialność

Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na własne ryzyko.

Źródło: https://beincrypto.com/the-future-of-the-metaverse-is-open/