Op-Ed: Zainteresowanie i długowieczność grami typu „graj, aby zarobić”

W ciągu ostatnich kilku lat narodził się nowy styl gier oparty na zdecentralizowanej technologii i oferujący cyfrowe nagrody o rzeczywistej wartości. Gry typu „Play-to-Earn” (P2E) oparte na technologii Blockchain zaczęły przyciągać uwagę, ale jest pewien haczyk.

Zbyt wiele obecnych ofert charakteryzuje się niezrównoważoną ekonomią i pozbawionymi inspiracji wrażeniami z rozgrywki. Stworzyło to mur wykluczający wielu tradycyjnych graczy, których nie interesuje zarabianie więcej niż tylko gra.

Jednak nie musi tak pozostać. Pojawiają się nowe platformy gier, które podejmują niezbędne nowe kroki, aby zrównoważyć swoje gospodarki, zapewniając jednocześnie złożoną i ekscytującą rozrywkę. 

Podział

Rozwój gier P2E podzielił społeczność graczy na dwa obozy. Z jednej strony masz bardziej tradycyjnych graczy, którzy chcą bogatych, wciągających i innowacyjnych wrażeń.

Z drugiej strony, motywację do gry ma szansa na zarobienie rzeczywistych dochodów. Zwykle ci pierwsi pochodzą z zamożniejszych części świata, gdzie przeciętny gracz traktuje to przedsięwzięcie jako czystą rozrywkę.

Ci drudzy zazwyczaj pochodzą z bardziej biednych obszarów i widzą szansę i szansę na uzyskanie dochodu, który często przekracza lokalną średnią z pracy i jest z pewnością łatwiejszy. 

Chociaż osobom zainteresowanym zarobkami nie przeszkadza, jeśli rozgrywka nie jest przyjemna, ci, którzy grają dla rozrywki, często postrzegają integrację elementów pieniężnych w swoich grach jako natrętną i szorstką.

Spójrz tylko na intensywność pushback co miało miejsce w związku z takimi rzeczami, jak mikrotransakcje i skrzynki z łupami. Nie wspominając już o tym, że średnio gracze wydają się być całkowicie przeciwny również do NFT.

Stworzyło to podział, który powstrzymuje praktycznie wszystkie gry P2E i blockchain przed naruszeniem głównego nurtu odbiorców. Ograniczając atrakcyjność, platformy te ograniczają się wyłącznie do użytkowników motywowanych finansowo.

To stwarza kolejny problem. Użytkownicy ci z definicji działają jako ekstraktory wartości całego ekosystemu. Konsekwentnie przenoszą swoje zarobki poza platformę, zamiast je ponownie inwestować.

Chociaż mają do tego prawo i otwarty ekosystem powinien na to pozwalać, oznacza to jednak, że cały system jest niezrównoważony w dłuższej perspektywie. Dobrze prosperująca gospodarka nie może składać się wyłącznie z tych, którzy chcą wyprowadzić z niej wartość. 

Jak zbudować most

Aby połączyć te oddzielne światy gier i zapewnić nowym użytkownikom oraz płynność tym grom, programiści muszą na nowo przemyśleć zarówno ekonomię, jak i rozgrywkę.

Po pierwsze, muszą istnieć pewne rodzaje zachęt w ramach doświadczenia, aby użytkownicy mogli ponownie przenieść przynajmniej część swoich zarobków z powrotem do gry. Może to wyglądać różnie, ale należy wdrożyć system oferujący złożone nagrody za długoterminowe zaangażowanie, aby wspierać prosperującą gospodarkę.

Następnie mamy rzeczywiste wrażenia użytkownika końcowego. Prawdopodobnie gracze motywowani finansowo nie mieliby nic przeciwko grom, w które naprawdę warto grać, a nawet może to zachęcić do większego zaangażowania.

Co jednak ważniejsze, jeśli programiści stworzą tytuły, które będą konkurować z ich poprzednikami nieobsługującymi blockchain, wówczas zarówno zwykli, jak i hardkorowi gracze zaczną pojawiać się w przestrzeni P2E. Zapewni to wsparcie, które nie zostanie po prostu przesunięte, jeśli zarobki w grach staną się mniej opłacalne, i dlatego powinno działać jako element stabilizujący na rynku gier.

Rzecz w tym, że gracze wymagają przemyślanych produktów, które zapewniają rozrywkę i stanowią wyzwanie. Dla większości z nich możliwość zarobienia odrobiny pieniędzy nie jest motywacją do zdobycia tytułu.

Jeśli pojawią się na rozgrywce, mogą być mile zaskoczeni, gdy odkryją, że przy okazji mogą zarobić trochę pieniędzy. W ten sposób prawie wszyscy użytkownicy mogą znaleźć wartość w tytule, który łączy inteligentną ekonomię z naprawdę wciągającym doświadczeniem.

Wpis gościnny autorstwa Michaela Rubinellego z WAX Studios

Michael Rubinelli, dyrektor ds. gier w WAX Studios, to lider technologii i gier z ponad 15-letnim postępowym doświadczeniem na stanowiskach kierowniczych, w rozwoju produktów i ciągłym wzroście przychodów. Jest znany ze swoich sukcesów w czołowych korporacjach (w tym Disney, THQ, Electronic Sztuka). Michael skupił się teraz na grach typu „graj, aby zarobić” i spędza większość czasu na rozwijaniu działu gier WAX Blockchain.

→ Dowiedz się więcej

Źródło: https://cryptoslate.com/op-ed-bringing-interest-and-longevity-to-play-to-earn-gaming/