Osoby wspierające Metaverse wydają miliony na wirtualną własność

Rynek nieruchomości w ostatnich latach zmienił się oczywiście diametralnie.

Od początku epidemii poprzez pojawienie się przełomowych technologii, co powoduje brak stabilności na rynku; ale jednocześnie stwarza wiele możliwości.

Prawie cała działalność komercyjna została wstrzymana w wyniku COVID19.

Nieruchomości są bezsprzecznie jednym z najbardziej dotkniętych biznesów. Głównym problemem jest to, jak możemy inwestować siedząc w domu i jaki będzie następny ruch branży nieruchomości.

Wygląda na to, że nadeszła kolejna fala NFT

Rok 2021 jest znaczącym kamieniem milowym w rozwoju NFT, a dziesiątki milionów dolarów na prace NFT wywołują poruszenie w mediach. NFT otworzyły drzwi dla kolejnego ekscytującego rozwoju w branży blockchain: Metaverse.

Inwestorzy na rynku nieruchomości szybko dostrzegli okazję i wskoczyli do wirtualnego świata.

W wywiadzie dla CNBC dyrektor generalny Tokens.com, Andrew Keagle, podkreślił niektóre kluczowe czynniki, które zmotywowały wielu inwestorów do zapłacenia milionów dolarów za grunty, zauważając, że „ceny wzrosły o 400% do 500% w ciągu ostatnich kilku miesięcy”.

Chociaż działki po prostu istnieją w wirtualnym świecie, są prawdziwymi kopalniami złota.

Kupowanie Metaverse

Ta rozdrobniona forma inwestycji w nieruchomości opiera się na technologii blockchain i NFT, umożliwiając inwestorom udział w zakupie pojedynczej nieruchomości.

Innymi słowy, każdy inwestor będzie miał prawo do kupna i posiadania określonej ilości gruntu na nieruchomości w formie NFT.

Keagle jest również zwolennikiem Metaverse. Tokens.com zainwestował ostatnio prawie 2.5 miliona dolarów w Decentraland (MANA). Ambicją firmy jest rozwój sieci wirtualnych sklepów, które obsługują luksusowe marki tak jak w prawdziwym świecie.

„Metaverse to kolejna iteracja mediów społecznościowych. Możesz iść na koncert muzyczny; możesz iść do muzeum, wszelkiego rodzaju różnych doświadczeń, które możesz zbadać i zanurzyć się w ” zauważył Keagle.

Rośnie zainteresowanie nieruchomościami nierealnymi. Republic Realm, inwestor i deweloper skoncentrowany na metawersie, właśnie zapłacił rekordową kwotę 4 milionów dolarów, aby zainwestować w cyfrową działkę w The Sandbox (SAND).

Wyprzedaż stała się najbardziej widoczna. Według prezesa firmy, Janine Yorio, firma wygenerowała w zeszłym roku 1,5 miliona dolarów, sprzedając 100 prywatnych wysp na platformie.

„Dzisiaj sprzedają za około trzysta tysięcy dolarów, co przypadkowo jest dokładnie takie samo, jak średnia cena domu w Ameryce” powiedział Yorio.

Według przedstawiciela firmy, kawałek ziemi Genesis w świecie Lunacia został również sprzedany za 550 ETH, co odpowiadało 2.3 miliona dolarów w momencie sprzedaży.

Ogromne pieniądze się poruszają

Wydawanie milionów dolarów na cyfrową ziemię może wydawać się szalone, ale w rzeczywistości jest to logiczny krok, który odpowiada prognozom dotyczącym przyszłości wirtualnej rzeczywistości. Transakcje na rynku nieruchomości wirtualnych przeżywają obecnie boom i przyciągają dużo pieniędzy.

Szał na rynku nieruchomości w metaverse rozpoczął się w listopadzie 2021 roku, kiedy za miliony dolarów zakupiono działki w grze, takie jak The Sandbox, Decentraland i Axie Infinity.

Ludzie, którzy spieszą się z zakupem wirtualnej ziemi, wierzą, że cena wzrośnie w przyszłości; samo kupowanie i sprzedawanie w kółko jest również korzystne.

Niektóre znaczące fundusze inwestycyjne zamierzają wybudować centra handlowe na działkach do gier w celu organizowania imprez i targów w celach rozrywkowych i handlowych.

Aktywa nieruchomościowe zostaną zdigitalizowane i reprezentowane przez niezamienne tokeny w cyfrowym ekosystemie nieruchomości, co pozwoli na cyfrowe transakcje i obieg.

Pomimo tego, że wiele osób zaczęło wyrażać obawy o rzeczywistą wartość inwestycji na cyfrowym rynku nieruchomości, eksperci przewidują, że w nadchodzących latach kolejnym trendem będą nierealne nieruchomości.

Źródło: https://blockonomi.com/metaverse-virtual-property-rise/